Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 100581.78 w tym 14311.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2020

Dystans całkowity:546.89 km (w terenie 90.60 km; 16.57%)
Czas w ruchu:24:17
Średnia prędkość:22.52 km/h
Maksymalna prędkość:63.56 km/h
Suma podjazdów:4804 m
Maks. tętno maksymalne:181 (95 %)
Maks. tętno średnie:144 (76 %)
Suma kalorii:15519 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:54.69 km i 2h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
104.77 km 1.30 km teren
04:41 h 22.37 km/h:
Maks. pr.:63.56 km/h
Temperatura:7.2
HR max:171 ( 90%)
HR avg:144 ( 76%)
Przewyższenie:1716 m
Kalorie: 3119 kcal

Setka mtb pod wiatr: po zimę na dwóch Pogórzach

Sobota, 29 lutego 2020 · dodano: 01.03.2020 | Komentarze 4

Na jeden dzień, a miejscami tylko na noc, zima wróciła na Pogórze. Już od wczoraj byłem mentalnie przygotowany na kolejną (trzecią już) "setkę" w zimowej scenerii, tym razem dodatkowo z dużym przewyższeniem. Padło na Czermną w Małopolsce, schowaną za pasmem Brzanki. Ostrzeżenia meteorologiczne dla południowej Polski, z którymi zapoznałem się dopiero po powrocie, oznaczały jazdę wzgórzami pod silny wiatr przez blisko 50 km. Podczas aktywności padł nowy rekord przewyższenia wynoszący 1716 m. (skrupulatnie wyliczony przez Garmina): wartość typowa dla maksymalnych osiągów w lecie, a nieosiągana aż do tej pory w zimie. 

Nie ułatwiam sobie życia, paradoksalnie im gorsze warunki tym dłuższe aktywności. Dystanse 160-200 km w lecie osiągałem w największe upały. "Góral" z błotnikami, bidonem wypełnionym wodą, której i tak w zimie nie piję, sakwą podsiodłową skrywającą dętkę i zestaw narzędzi oraz całe to błoto na sprzęcie też do najlżejszych nie należą. Z drugiej strony trasa bardzo krajobrazowa, kolejne pasma zachęcały do zdobywania nagradzając wspaniałymi widokami. 
 
Na wieży w Głobikowej trochę mnie przewiało, opiekun schroniska kręcący się w okolicy sam zaproponował ogrzanie w środku, wymówiłem się jednak lokalnym pochodzeniem. Dla mnie to był dopiero piętnasty kilometr całej trasy, a o rozgrzewkę zadbać miały liczne podjazdy. 
 
Wyruszyłem tuż przed południem po lepszym śniadaniu, niestety na trasie na Pogórzu Ciężkowickim na natrafiłem na żaden otwarty sklep, gdzie mógłbym kupić jakiekolwiek kalorie. Tym samym kilkadziesiąt km przejechałem na "kalorycznym długu", pozbywając się z organizmu resztek glikogenu. Z bidonu ubyło jakieś 100 ml wody. 

Temperatura minimalna 6.2°C. Wiatr 29 km/h (porywy do 59 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 1716 m., Sigma 1826 m.
Podjazdy: 36 490 m., zjazdy 35 980 m.




Berdech i Braciejowa.


Głobikowa.


W kierunku Krosna. 


Pasmo Klonowej Góry.


XVIII-wieczny kościół na Górze Św. Grzegorza. 


Budzący pewne obawy przejazd kładką pieszą przez Wisłokę. Z racji porywistego wiatru wyczuwalna była praca całej konstrukcji. 


Pogórze w Zawadce Brzosteckiej.


Pasmo Liwocza od strony północnej..


..i południowej.



Flisz karpacki w paśmie Brzanki.


XVII- wieczny kościół w Zwierniku.


Sobotnie porywy wiatru.




Dane wyjazdu:
81.71 km 4.60 km teren
03:12 h 25.53 km/h:
Maks. pr.:45.68 km/h
Temperatura:9.2
HR max:162 ( 86%)
HR avg:139 ( 73%)
Przewyższenie:334 m
Kalorie: 2029 kcal

Radomyśl Wielki- las Jawornik- Pogórska Wola

Środa, 26 lutego 2020 · dodano: 26.02.2020 | Komentarze 0

To mogła być kolejna "setka", niestety zbyt późno wyjechałem i do wieczora udało się wykręcić jedynie nieco ponad 80 km. Deszcz popołudniem przewidywano na wschód i południe od Dębicy, więc wybór trasy padł naturalnie na kierunki przeciwne. Wyszła spora pętla przez Radomyśl Wielki, Jodłówkę- Wałki, Pogórską Wolę, Czarną i Rędziny. 

Silny wiatr z zachodu przez sporą część trasy przeszkadzał. W lesie Jawornik niższa prędkość jazdy ze względu na sporą ilość błota.


Wiatr 17 km/h (porywy do 34 km/h) W. Garmin 334 m., Sigma 412 m. 


Dane wyjazdu:
33.61 km 0.00 km teren
01:22 h 24.59 km/h:
Maks. pr.:55.41 km/h
Temperatura:8.8
HR max:166 ( 88%)
HR avg:140 ( 74%)
Przewyższenie:446 m
Kalorie: 875 kcal

Głobikowa z Wielopolskiej

Wtorek, 25 lutego 2020 · dodano: 25.02.2020 | Komentarze 0

Trening między opadami po asfalcie. W drodze powrotnej w Latoszynie niewielka mżawka. 

Temperatura minimalna 6.8°C. Wiatr 15 km/h (porywy do 37 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 446 m., Sigma 470 m.

Dane wyjazdu:
39.47 km 8.90 km teren
01:41 h 23.45 km/h:
Maks. pr.:38.33 km/h
Temperatura:10.2
HR max:177 ( 94%)
HR avg:137 ( 72%)
Przewyższenie:136 m
Kalorie: 1042 kcal

Do Czarnej

Sobota, 22 lutego 2020 · dodano: 22.02.2020 | Komentarze 0

Powoli ustępuje przeziębienie (obyło się bez tabletek), przegrywając z moją wolą trenowania. Za to pogoda niewzruszenie narzuca swój plan treningowy, dziś przy mojej przeciętnej dyspozycji stwarzając dobre warunki, na jutro z kolei znowu planuje zaserwować całodzienne opady. Z tego też powodu tak wielu niedzielnych szosowców minąłem dziś na trasie. Puls 177 to krótki wyścig przed Chotową z parą szosomaków. 

Terenowe kilometry obok Stawów Lipińskiego i Machowskiego, w Źródłach i Kowalówce. 

Wiatr 18 km/h (porywy do 40 km/h) SW. Przewyższenie: Garmin 136 m., Sigma 189 m.



Dane wyjazdu:
62.09 km 17.80 km teren
03:08 h 19.82 km/h:
Maks. pr.:46.28 km/h
Temperatura:9.9
HR max:170 ( 90%)
HR avg:131 ( 69%)
Przewyższenie:322 m
Kalorie: 1767 kcal

Czarny Las i Jawornik ponownie

Środa, 19 lutego 2020 · dodano: 21.02.2020 | Komentarze 0

Kolejny sezon przeziębień i grypy już powoli dobiega końca, niestety tym razem nie udało się zachować czystego konta, bo od wczoraj daje o sobie znać lekka infekcja. Silny organizm powinien sobie dać z nią radę nawet pod obciążeniem, więc skoro dziś rano mi się nie pogorszyło, ruszyłem na trening. I tak będę mieć dwa dni przerwy: jutro ze względu na rodzinną imprezę, a pojutrze przez całodzienne opady.

Dość rekreacyjnym tempem przejechałem po raz kolejny przez Czarny Las, Stary Jawornik, a ponadto Lasek Bielański koło Straszęcina i las obok Nowych Żukowic. Trasa ułożona pod kątem eksploracji, dzięki czemu pojawiło się kilka nowych, głównie terenowych odcinków, o łącznej długości blisko 19 km. Najprzyjemniejszy okazał się singiel za Starym Jawornikiem, prowadzący z przewyższeniem nad lokalnym potokiem- lewobrzeżnym dopływem potoku Czarna. Ślady na wilgotnej ziemi świadczą o użytkowaniu tej ustronnej ścieżki przez miejscowych. Niestety "dostępu" do niej broniły trzy kundle, które wyleciały do mnie z ostatniego we wsi gospodarstwa. Skakały z obu stron, zanim jednak narobiły jakichś kłopotów, dość szybko przywołał je do siebie gospodarz. Ludzie w takich samotniach nie są przyzwyczajeni do odwiedzin, a psy często latają luzem. Stary Jawornik to typowo leśna osada i najmniejsza wieś powiatu dębickiego, zamieszkiwana przez zaledwie 35 osób. Jest jeszcze mniejsza niż położona pod Dębicą Połomia (tę z kolei zasiedla 72 mieszkańców). 

Powrót przez roponośny obszar między Borową a Starą Jastrząbką, gdzie zlokalizowano łącznie 5 kiwonów  wydobywających ropę naftową. Przy niektórych tabliczka z trupią czaszką odstrasza odwiedzających przed możliwym zatruciem H₂S.

Dzisiejszą aktywność w zasadzie trzeba będzie zaliczyć jako wycieczkę krajoznawczą. 


Wiatr 18 km/h (porywy do 37 km/h) SW. Przewyższenie: Garmin 322 m., Sigma 390 m.


Dane wyjazdu:
58.16 km 21.30 km teren
02:36 h 22.37 km/h:
Maks. pr.:38.93 km/h
Temperatura:11.3
HR max:171 ( 90%)
HR avg:142 ( 75%)
Przewyższenie:284 m
Kalorie: 1964 kcal

Czarny Las i Jawornik

Poniedziałek, 17 lutego 2020 · dodano: 18.02.2020 | Komentarze 0

13.4°C to maksymalne wskazania temperatury podczas treningu. Tak ciepło było w drodze powrotnej już przed Dębicą, wcześniej w lesie nieco chłodniej: około 11 °C. Jak na strój zimowy już zbyt ciepło, dlatego przed wyjazdem kurtkę wymieniłem na przejściową.

Zaplanowany kierunek jazdy na dzisiaj to Czarny Las koło Głowaczowej, gdzie kręciłem nowymi duktami. Zaglądnąłem też do dawno już nieodwiedzanego lasu za Starym Jawornikiem.
Sporo nizinnego terenu, w tym ciągłe 14 km (nie licząc dwukrotnego przecięcia z drogą asfaltową) częściowo błotnistych dróg leśnych od Jodłówki-Wałki po las za rezerwatem "Torfy".
Koło rezerwatu niespodziewana przeszkoda na trasie w postaci licznie powalonych przez drwali sosen. Konieczne było przenoszenie roweru.

Po mocno przepracowanym początku roku nastąpiła redukcja obciążeń. Być może luty nawet w połowie nie będzie tak intensywny jak styczeń, a znaczny wpływ na to ma mniej sprzyjająca pogoda.


Temperatura maksymalna 13.4 °C. Wiatr 23 km/h (porywy do 53 km/h) S.



Dane wyjazdu:
44.70 km 5.50 km teren
02:07 h 21.12 km/h:
Maks. pr.:53.83 km/h
Temperatura:7.5
HR max:169 ( 89%)
HR avg:138 ( 73%)
Przewyższenie:693 m
Kalorie: 1298 kcal

Wiosenne przebłyski na Pogórzu

Czwartek, 13 lutego 2020 · dodano: 13.02.2020 | Komentarze 0

Na Pogórze wkroczyła wiosna, a przynajmniej na to wygląda. W lesie ptaki obwieszczają wszem i wobec o zajętych rewirach, szykując się do okresu lęgowego. Resztki śniegu po wczorajszej śnieżycy ostały się jeszcze na szczytach wzniesień po północnej stronie, ale przy obecnych wysokich temperaturach kwestią godzin pozostaje ich stopienie. 

Pod Stasiówkę podjeżdżałem dziś po błocie, co odbiło się na średniej. Pętla przez Berdech i zjazd do Grudnej przy znacznym nasłonecznieniu. Do Głobikowej wróciłem dawno już nie odwiedzanym podjazdem przez Grudną Dolną. Na zjazdach pomimo podmuchów udało mi się przekraczać 50 km/h.

Aż do soboty codziennie będzie spadać prędkość wiatru, od niedzieli znowu mocniej dmuchnie. 
Śnieg w tym roku na skraju Karpat stał się zjawiskiem niespotykanym, ale korzyści związane z jego brakiem są dla wielu nieocenione.

Wiatr 20 km/h (porywy do 45 km/h) SW. Przewyższenie: Garmin 693 m., Sigma 746 m.


Wiosenne Pogórze w Gumniskach. 


Ostatni z błotnistych podjazdów pod Górę Bratnią. 


Kamieniec (454 m. n.p.m.).


Pasmo Klonowej Góry.




W Grudnej Dolnej. 


Dane wyjazdu:
43.61 km 10.50 km teren
01:55 h 22.75 km/h:
Maks. pr.:39.13 km/h
Temperatura:6.7
HR max:167 ( 87%)
HR avg:139 ( 73%)
Przewyższenie:253 m
Kalorie: 1218 kcal

Orkan w lasach chotowskich

Środa, 12 lutego 2020 · dodano: 12.02.2020 | Komentarze 0

Trzeci dzień słabnącego już orkanu "Sabina" to nadal duża siła wiatru i warunki, w jakich rzadko udaje mi się pokręcić.
Nieco zaskakujący jest fakt, iż tak silny wiatr nie poczynił szkód w lasach chotowskich. Co miało się jednak w ostatnich latach przewrócić, już to zrobiło rok temu w marcu, podczas wiosennej wichury

Nad Stawem Machowskim słońce pokonał cień.. a w chwilę potem przyszła śnieżna zawieja. Nie trwało to długo, jako że ja zmierzałem do Żdżar, a chmura ciągnęła w odwrotnym kierunku. Tylko otarliśmy się o siebie. 

Na otwartej przestrzeni największą kontrolę w takich warunkach miałem przy czołowych podmuchach, choć prędkość spadała do zaledwie kilkunastu km/h. Najgorsze z kolei były uderzenia z boku, które spychały mnie na pobocze. 

Pod koniec aktywności woda z bidonu posłużyła do obmycia błotników z błota. 

Temperatura minimalna 3.9 °C. Wiatr 34 km/h (porywy do 71 km/h) W. Przewyższenie: Garmin 253 m,  Sigma 280 m. 


Staw Machowski, resztki lodu w zacienionej części zbiornika.


Trening tricepsów i brzucha na poręczach. 

Słońce pokonał cień..


Do Kowalówki znowu ze słońcem.


Trzeci dzień orkanu "Sabina".




Dane wyjazdu:
44.76 km 15.60 km teren
02:02 h 22.01 km/h:
Maks. pr.:37.34 km/h
Temperatura:2.6
HR max:162 ( 85%)
HR avg:134 ( 70%)
Przewyższenie:154 m
Kalorie: 1213 kcal

Stawy Lipiński i Machowski- Żdżary- rezerwat "Torfy"

Piątek, 7 lutego 2020 · dodano: 09.02.2020 | Komentarze 0

Wiosna nie może się zdecydować. Po zimowych epizodach któryś raz z kolei wróciło przedwiośnie, okraszone wprawdzie porywami polarnego wiatru (który już nie dokuczał tak jak ostatnim razem), przeciwwagą za to było rozgrzewające słońce z bezchmurnym niebem. W lasach chotowskich liczyłem jeszcze na zmrożony teren, ale od stawów aż po Żdżary zastałem już mieszaninę błota, wody, śniegu i lodu. Rok temu w regionie panowały podobne warunki do jazdy.

Na początku przyszłego tygodnia przewiduje się uderzenia bardzo silnego wiatru w towarzystwie opadów deszczu. Nadciąga orkan "Sabina" :)

Temperatura minimalna 1.2°C. Wiatr 14 km/h (porywy do 32 km/h) N. Przewyższenie: Garmin 154 m., Sigma 213 m.


Dane wyjazdu:
34.01 km 5.10 km teren
01:33 h 21.94 km/h:
Maks. pr.:51.84 km/h
Temperatura:2.9
HR max:181 ( 95%)
HR avg:141 ( 74%)
Przewyższenie:466 m
Kalorie: 994 kcal

Głobikowa z kamienistej przez Berdech

Środa, 5 lutego 2020 · dodano: 05.02.2020 | Komentarze 0

W przerwie między opadami (wczoraj deszcz, jutro śnieg) szukałem zimy na Pogórzu. 

Temperatura minimalna: 0.1 °C. Wiatr 26 km/h (porywy do 53 km/h) N. Przewyższenie: Garmin 466 m., Sigma 491 m.


Pod Górę Bratnią błotniście.


Spider w wersji dedykowanej na sezon przejściowy z błotnikami.


Na wieży widokowej.


Przez Głobikową. 

Gębiczyna.