Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
42.51 km 6.60 km teren
02:10 h 19.62 km/h:
Maks. pr.:46.28 km/h
Temperatura:2.5
HR max:166 ( 87%)
HR avg:139 ( 73%)
Przewyższenie:512 m
Kalorie: 1344 kcal

Test terenowy aplikacji Locus na tablecie po Pogórzu

Wtorek, 28 listopada 2017 · dodano: 28.11.2017 | Komentarze 2

Tworzenie mapy dróg przejechanych rowerem powoli dobiega końca, powstały bardzo ładne "pajęczynki" w południowo- wschodniej Polsce i pod Berlinem. Niestety cały czas miałem problem z trasami terenowymi, których często nie sposób dokładnie wyznaczyć na podstawie zdjęć satelitarnych (drzewa skutecznie zasłaniają drogi). 
Problem, który dopiero dzisiaj rozwiązała aplikacja Locus, zainstalowana na tablecie, jako że ze smartfona nie korzystam. Duży kolorowy wyświetlacz z mapą i śladem wyświetlanym w czasie rzeczywistym to coś, czego nie da się porównać z żadnym rowerowym gps-em, czy smartfonem. Niestety w pełni naładowany akumulator nie wystarczy na całodzienną wycieczkę, a w powerbanki nie chce mi się bawić. 
W perspektywie całodziennych wycieczek w Polsce i Niemczech w nieznanym terenie, chyba warto byłoby przemyśleć zakup któregoś z modeli Etrex Garmina. Choć na elektronikę staram się raczej nie wydawać, to prędzej wydam te kilkaset złociszy na nawigację rowerową niż smartfona :-) 

Trasa: Chotowa- Pilzno- szlak partyzancki z Kopalin- Gumniska- stromy podjazd koło przystanku- Las Wolica. Temp. min. 2.1 C. Ślisko- sporo błota i liści na trasie, koleiny wypełnione wodą skute lodem po nocnych przymrozkach. 


Komentarze
MateM
| 22:15 czwartek, 7 grudnia 2017 | linkuj Nie no, tablet po odpaleniu aplikacji nagrywającej ślad schowałem do plecaka :o Do nawigacji faktycznie byłby problematyczny, ale do samej rejestracji przejechanej trasy nadaje się, tylko ta bateria..
Garmin to dla turysty zdecydowanie najlepsze rozwiązanie.
andale
| 09:28 czwartek, 7 grudnia 2017 | linkuj Masz uchwyt do tabletu na kierownicę? :D Nie odważyłbym się jeździć z tak dużym urządzeniem, zwłaszcza w terenie.
Ja kiedyś jeździłem ze smartfonem, ale odkąd sprawiłem sobie Garmina, nie potrzebuję niczego innego. No, może dokładniejszych map :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wstaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]