Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
112.70 km 24.70 km teren
06:57 h 16.22 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:36.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:762 m
Kalorie: kcal

Wiesbaden i Góry Taunus w rekordowym upale

Niedziela, 2 czerwca 2019 · dodano: 04.02.2020 | Komentarze 0

Zaległy wpis: 02.06.2019

 Wizyta w stolicy Hesji przypadła na gorący początek czerwca. Upały już trwale wpisały się w klimat niedzielnych wycieczek,  a dziś ponadto padł rekord temperatury. 
Ze względu na dużą atrakcyjność był to jeden z obowiązkowych punktów wycieczkowych podczas mojego pobytu w południowo-zachodnich Niemczech. Trasa w formie dwóch pętli została zaplanowana dużo wcześniej, przed wyjazdem jeszcze w Polsce. Wycieczka przebiegała trzyetapowo: zwiedzanie Wiesbaden, przejazd południowymi stokami pasma Taunus, oraz wizyta w rezerwacie "Mönchbruch".

Z perspektywy czasu spośród dziesiątek tegorocznych, atrakcyjnych krajoznawczo aktywności, ta wysuwa się na pierwszy plan. Zapadające w pamięć miasto pełne zabytków, lasy w Reńskich Górach Łupkowych o których pisał Peter Wohlleben w "Sekretnym życiu drzew", walka z upałem, czy różnorodność krajobrazu. Jeden dzień w Wiesbaden to zdecydowanie za mało, zbyt duża liczba obiektów krajoznawczych na trasie nie pozwalała poznać ich dokładniej.

Pierwszy postój miał miejsce w okolicy Pałacu Biebrich nad Menem, gdzie tłumy wypoczywały już nad rzeką w cieniu drzew. W miejscu tym promenadą biegnie ścieżka rowerowa R3 o całkowitej długości blisko 260 km. Przerwę śniadaniową z kolei zrobiłem sobie w parku zamkowym. W południe pojawiłem się w historycznym centrum miasta, które od Menu dzieliło w linii prostej około 5 kilometrów. Krótki pobyt na rynku, oględziny murów rzymskich- generalnie pustawo, bo żar lejący się z nieba wygonił już ludzi do lokali gastronomicznych i pod parasole. Narastający upał również i mnie zmuszał do poszukiwania cienia. Ruszając dalej krótkimi i stromymi podjazdami w kierunku północnym, mogłem kontynuować wycieczkę w cieniu zabudowań i drzew Nerobergu- wzgórza będącego częścią gór Taunus. Jak się okazało, nie wszyscy piją piwo pod parasolami na mieście :-) Spora grupa entuzjastów wypoczynku w terenie zebrała się na górze: jedni wjechali tu nieodległą kolejką szynową, inni przybyli samochodami, może nawet pieszo, lub jak ja na rowerze. Tłumy na basenie, podobnie na tarasie widokowym z rozległą panoramą na Wiesbaden i dolinę Renu. Poza niemieckim słychać tu też rosyjski i polski. Trochę zabawiłem też w samym lesie i rezerwacie "Rabengrund", mając styczność z ciekawymi okazami przyrody ożywionej i nieożywionej. 

Prawdziwa lampa przyszła dopiero po południu, gdy opuściłem lasy gór Taunus, a kolejny najbliższy kompleks leśny koło Mörfelden to 20 km rwanej jazdy z przerwami na ochłodzenie. Dziś trochę żałowałem, że nie miałem żadnej bandany, czy kasku
Późnym popołudniem odwiedziłem drugi największy w Hesji rezerwat przyrody "Mönchbruch" (największym jest Kühkopf-Knoblochsaue nad Renem, który był celem  majowej wycieczki) oraz niewielki "Sauergrund". Z wieży widokowej w "Mönchbruch" obserwować można chronione łąki z zamieszkującymi je licznie danielami. Uroki rekreacyjne tego miejsca niestety osłabia jeden z pasów frankfurckiego lotniska, znad którego nisko nad rezerwatem wznoszą się w powietrze startujące samoloty.
 
Spośród 15 tegorocznych "setek" ta jest siódma pod względem długości i druga w Niemczech. 40.5 km wykręcone w granicach miasta podczas jednej aktywności to tegoroczny miejski rekord. W ubiegłym roku nieco więcej, bo 46 km przejechałem w granicach Poczdamu oraz ponad 43 km i 38 km w granicach Berlina.

Ważne obiekty krajoznawcze:
  • Pałac Biebrich i park zamkowy
  • mury rzymskie z IV w.
  • rynek z nowym ratuszem i kościołem
  • Zamek Sonnenberg z 1200 roku
  • Rezerwaty "Rabengrund", "Mönchbruch" i "Sauergrund"




Susza trwa, a dziś znowu będzie upalnie. 


Granica miasta na rzece Men. Rower z założenia trekkingowy z szerszymi oponami terenowymi zapewnia uniwersalność i ułatwia jazdę w każdym terenie, a dziś poza asfaltami czekają mnie jeszcze gruntowe odcinki w górach Taunus. W plecaku mapa, narzędzia, żywność i 3 litry wody mineralnej. 


Pałac Biebriech i platanowa promenada nad Renem. Wspaniałe miejsce na postój. 




Mosburg- refugium Fryderyka Augusta położone w północnej części parku. 


Neogotycki Kościół Św. Bonifacego i obelisk Waterloo.


Na rynku: Neues Rathaus (Nowy Ratusz) i Kościół przy rynku (Marktkirche).


Brama rzymska (Römertor).


Cerkiew św. Elżbiety.


Neroberg, panorama miasta. Na pierwszym planie winnice, z których słynie region Rheingau. 


Sylurskie gnejsy w górach Taunus, będących częścią Reńskich Gór Łupkowych.




Wiekowy buk zwyczajny w górach Taunus i jego niezwyczajnie rozbudowany system korzeniowy.


Rezerwat "Rabengrund".


XIII- wieczny zamek Sonnenberg, którego budowę rozpoczęto dokładnie w 1200 roku, lata świetności ma już za sobą i dziś znajduje się w stanie częściowej ruiny. Ze względu na renowację murów wstęp na zamek nie był możliwy.


Igstadt- wschodnia dzielnica Wiesbaden. W tych okolicach licznik wskazał rekordowe 36.8 °C. Jazda bez nakrycia głowy w takich warunkach wymuszała postoje.


Atzelberg i najwyższy szczyt całych Reńskich Gór Łupkowych- Großer Feldberg (880 m. np.m.) w paśmie Taunus. Ten drugi będzie celem jednej z przyszłorocznych wycieczek.


Rezerwat "Mönchbruch", widoki z wieży widokowej.


Obrazki typowe dla afrykańskiej sawanny w europejskim wydaniu: szpaki oczyszczające daniele z owadów w rezerwacie "Mönchbruch".




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]