Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
109.21 km 16.30 km teren
05:40 h 19.27 km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:423 m
Kalorie: 2110 kcal

Heiligenberg- Doliną Renu i podwójna ulewa

Czwartek, 20 czerwca 2019 · dodano: 01.01.2020 | Komentarze 0

Zaległy wpis: 20.06.2019

Dziś 20 czerwca, zarówno w Polsce jak i w Niemczech przypada katolickie święto Bożego Ciała. W Darmstadt procesja, kadzidła na ulicy, spory tłum zmierza do Ludwigskirche. Nie jestem jedyny, który z rowerem lawiruje pod górę w tłumie.

 Pomimo groźby burzy postanawiam spróbować podjechać do Heiligenbergu. Na szczycie wzgórza zwiedzam ruiny klasztoru oraz pieszo okrążam staw zamkowy, nad którym rośnie spory okaz sekwoi- mamutowca olbrzymiego. Chciałem sobie zrobić postój na ławce w okolicy ruin, niestety chmury i burzowe pomruki ostrzegały, że z góry trzeba uciekać. Nie ma tu za bardzo gdzie się schować, chyba że w samym pałacu Heiligenberg, nie chciałem być jednak uziemiony na bliżej nieokreślony czas w lesie na górze, wróciłem więc do miasta Seeheim. Solidny deszcz dorwał mnie w centrum miejscowości, gdzie pod werandą jednego ze sklepów, pod osłoną niewielkiego daszku analizowałem mapę pod kątem dalszego kierunku jazdy, gdy tylko burza już przejdzie. Płaszcz czeka schowany w plecaku jako wyjście awaryjne.
Burza przeszła, ciemne chmury nadal jednak wylatują z nad pasma Odenwald. Rezygnuję dziś ostatecznie z gór, postanawiając pojechać doliną wzdłuż Renu w kierunku pn.-zach., prześlizgując się między jedną chmurą burzową a drugą dotarłem pod Rüsselsheim.

Licznik nie wskazuje satysfakcjonującego wyniku trzycyfrowego, kręcę więc jeszcze po lesie Mörfelden, gdzie załapałem się na drugi tego dnia opad. Sytuację uratowała ambona myśliwska, pod którą się schowałem. Nie zanosiło się na szybki koniec, rower więc zostawiłem na dole, a sam przeczekałem na górze, kontemplując las w deszczu.
To druga "setka" w Hesji urozmaicona ulewą, tym razem na początku i końcu wycieczki.



Szlakiem rowerowym koło Merck w Darmstadt.


Luisenplatz w Darmstadt z pomnikiem Ludwika I. 



Ruiny XIII- wiecznego klasztoru na Heiligenbergu. W ich wnętrzu m.in. średniowieczna chrzcielnica. 


Rezygnuję dzisiaj z jazdy w paśmie Odenwald, szukając lepszej pogody na niżu.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yciow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]