Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
50.73 km 21.60 km teren
02:35 h 19.64 km/h:
Maks. pr.:35.55 km/h
Temperatura:6.7
HR max:155 ( 82%)
HR avg:121 ( 64%)
Przewyższenie:191 m
Kalorie: 1272 kcal

Lasy chotowskie

Wtorek, 10 listopada 2020 · dodano: 10.11.2020 | Komentarze 0


Polana w lasach chotowskich.
Chłodniejsze oblicze jesieni zerkające już powoli w kierunku zimy, coraz częściej przesądza o tym, czy w ogóle wybiorę się na rower. Dzieje się tak bynajmniej nie za sprawą coraz to krótszego dnia i spadającej za oknem temperatury, a wielokrotnych przekroczeń dopuszczalnych stężeń zanieczyszczeń, które w południowej Polsce są niestety sezonową normą. Podobno są ludzie, którzy nie mają nic przeciwko temu, aby rakotwórcze smoliste substancje penetrowały ich organizm, i jeszcze za to płacą (sic!). Na szczęście się do nich nie zaliczam, za to chętnie płacę, aby takie paskudztwa się do mojego organizmu nie dostawały. W takie dni jak dzisiaj, z umiarkowanym zanieczyszczeniem, wycieczki w maseczce bez większego przewyższenia nie powodują dyskomfortu i są dobrym rozwiązaniem. Na górki zaglądnę, gdy mocniej dmuchnie.

Jest to kolejny trening po lasach chotowskich z elementami krajoznawstwa, w które wpisuje się eksploracja nowych terenowych tras. Niesamowite, że po tylu latach jazdy, można się tu jeszcze chwilami poczuć obco. Na jednej z nowych ścieżek natknąłem się na kilka grzybów z gatunku czubajka kania (pewne), niestety nie miałem ich do czego schować (posmakowałem już kaniowych kotletów).

Temperatura minimalna 6.5 °C. Przewyższenie: Garmin 191 m., Sigma 209 m. 




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asiem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]