Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
53.55 km 6.00 km teren
02:47 h 19.24 km/h:
Maks. pr.:48.46 km/h
Temperatura:1.7
HR max:174 ( 92%)
HR avg:136 ( 72%)
Przewyższenie:838 m
Kalorie: 1705 kcal

Pogórzem zimowo

Niedziela, 27 grudnia 2020 · dodano: 27.12.2020 | Komentarze 0


Z Grudnej Górnej roztacza się jedna z moich ulubionych panoram Pogórza. W oczy rzuca się nowo powstała farma fotowoltaiczna.
Zakończenie sezonu kolarskiego połączone z poświątecznym spalaniem kalorii rozpocząłem już dzisiaj, jako że dwa ostatnie dni roku ze względu na aurę prawdopodobnie trzeba będzie z aktywności wyłączyć.
Pogodowe przetasowania ponownie na krótko przypomniały o zimie: mróz ładnie utwardził ziemię, tak że mogłem przejechać zwykle grząskimi, terenowymi ścieżkami, a cała okolica została delikatnie oprószona białym puchem. Przy silnym wietrze bez maseczki i solidnej dawce słonecznych promieni wypracowałem większe przewyższenie. Spacerowiczów w lesie miejskim łącznie kilkadziesiąt osób, trafiła się też jakaś kolarka na gravelu w lesie Wolica oraz jeden szosowiec na asfalcie.

W drodze powrotnej przed godziną 15 na ulicy Krakowskiej zauważyłem tłumy wysypujące się z kościoła. Być może w świątyni dopilnowano, aby nie przekroczono dopuszczalnego limitu osób na metraż przebywających w budynku, jednak już przed kościołem wierni przemieszczali się w dużej grupie bez zachowania co najmniej 2-metrowego odstępu między każdą z osób. Można się spierać o to, czy takie lub inne zalecenie jest potrzebne, ale faktem jest, że grono ekspertów wypracowało najrozsądniejsze w ich ocenie zalecenia chroniące innych przed infekcją wirusową i niepotrzebną śmiercią części z zainfekowanych. Zalecenia te są niestety regularnie łamane przez ignorantów przekonanych, że wiedzą lepiej, co należy robić. Przekonałem się już co najmniej raz, jak dochodzi do transmisji w zwykłej maseczce chirurgicznej, gdy idący przede mną mężczyzna nagle kichnął. Setki kropelek rozświetlonych w słońcu poleciały w moją stronę, wymuszając zmianę kierunku przemieszczania się. Pomimo dobrej klasy maseczki, którą noszę, patogen mógłby wniknąć jeszcze przez oczy, gdyby tylko pieszy był zainfekowany. Spora część osób nosi maseczki tylko dlatego, że za ich brak grozi wysoki mandat, ale już nie dezynfekuje rąk przed wejściem do sklepu, czy nie zachowuje 2-metrowego odstępu, bo za to kary (finansowej) nie ma. 
W tym wszystkim media zamiast rzetelnie informować, grają emocjami skupiając się na prowokowaniu i sianiu paniki, a szczególnie brakuje bezpośredniego przekazu z oddziałów COVID-owych na całym świecie. Widok łóżek licznie wypełnionych chorymi pod respiratorami działa na wyobraźnię, choć przez rzesze ignorantów najpewniej i tak zostałby uznany za manipulację. 

Temperatura minimalna 0.4 °C. Wiatr 21 km/h (porywy do 43 km/h) SE. Przewyższenie: Garmin 838 m., Sigma 890 m. Sigma podjazdy 18 260 m. i zjazdy 19 670 m. 

Sarny w Lesie Wolica.


Siup w dół.


Leśny potok przed Górą Bratnią.


Tysiące paneli fotowoltaicznych w Grudnej Górnej.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edyje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]