Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
52.80 km 0.00 km teren
03:04 h 17.22 km/h:
Maks. pr.:30.85 km/h
Temperatura:10.0
HR max:154 ( 83%)
HR avg:120 ( 64%)
Przewyższenie:263 m
Kalorie: 1531 kcal

Nad Ren przez Torfkaute i Kühkopf

Piątek, 7 kwietnia 2023 · dodano: 05.05.2023 | Komentarze 0


Nie udała mi się ta pogoda początkiem kwietnia w Hesji...Regularne, paskudne porywy zimnego wiatru do spółki z przelotnymi opadami, przy pełnym zachmurzeniu i niskich temperaturach sprawiły, że w chwilach wolnych od pracy ograniczałem się jedynie do spacerów. W Polsce w międzyczasie spadł śnieg, także tu rok temu szczyty gór były początkiem wiosny jeszcze białe, także powodów do narzekań mimo tego być nie powinno, bo zawsze może być gorzej.

Pierwsza okazja do dłuższego wyjazdu nadarzyła się w Karfreitag (niem. Wielki Piątek), i choć pogoda niezmiennie nie dopisywała, to jednak dwa tygodnie bez dłuższej jazdy rowerem zrobiły swoje, przez co nie patrząc na mżawkę, czy to drobny deszcz, po prostu ruszyłem przed siebie bez ustalonej trasy. Odzież rowerowa, którą zabrałem ze sobą z Polski sprawdzi się w wyższych niż obecne temperaturach, z konieczności więc dzisiaj w dżinsach i kurtce trekkingowej oraz zimowej czapce i rękawiczkach, za to bez okularów. Zabrałem też ze sobą przeciwdeszczowy płaszcz, gdyby sytuacja na trasie się skomplikowała.

Region poznałem już całkiem dobrze, mam tu też swoje ulubione miejsca, do których należą odwiedzone dziś rezerwaty Torfkaute i Kühkopf. Przy okazji tego drugiego zawitałem od razu nad główną rzeką regionu: Renem, który na prawym brzegu najciekawszy jest właśnie w tym rezerwacie. Chronione jest tu m.in. starorzecze z unikalnym biotopem rzeki, która w regionie została już niemal w całości uregulowana i przyrodniczo bardzo na tym straciła. 
Kühkopf to rozległy rezerwat: jego wschodnie granice (gdzie znajdują się dwa jedyne wejścia) wyznaczane przez odcięty od nurtu meander, od współczesnego Renu dzieli około 6 km. O ile przy wjeździe do rezerwatu mijałem większe grupy spacerowiczów, o tyle bliżej rzeki odwiedzających było już coraz mniej. Nad leśnym rozlewiskiem zwanym Aquarium w obserwacyjnej wieży byłem już sam. Tu poza zwyczajnymi spotkaniami z łabędziem niemym, gęgawami i krzyżówkami, odnotowałem także pierwszą w życiu obserwację krakwy.

Jedyny nowy odcinek z dzisiejszego dnia do mapy przejechanych dróg to szuter obok obszaru Natura 2000 "Kiesgrube beim Weilerhof". Większa część trasy pokonana z opadem o różnym, przeważnie niskim stopniu nasilenia. Na koniec dnia zza chmur wyszło jeszcze słońce, tak jakby chciało, aby wycieczka zakończyła się miłym akcentem.


Rezerwat Torfkaute.


Bydło szkockie.


Asfaltem przez Kühkopf.


Rozkładający się pień w rezerwacie.


Wandale dotarli nawet tutaj.


Ren.


Powalone drzewa w rezerwacie.


Mokro i ślisko.


Zawilce.


z Wolfskehlen chodnikiem będącym de facto ścieżką rowerową.


Okolice Torfkaute.


Odrzutowce nad okolicą.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iniem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]