Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
43.73 km 7.80 km teren
01:55 h 22.82 km/h:
Maks. pr.:38.49 km/h
Temperatura:4.0
HR max:162 ( 87%)
HR avg:138 ( 74%)
Przewyższenie:199 m
Kalorie: 1247 kcal

Lasy chotowskie

Piątek, 2 lutego 2024 · dodano: 03.02.2024 | Komentarze 5


Bardzo ucieszyło mnie to wietrzysko, które ostatnimi dniami daje o sobie znać w regionie. Dla mnie osobiście oznacza to aktywność bez zdrowotnych konsekwencji, bo powietrze na południu w zimie jest parszywej jakości, a teraz zanieczyszczenia generowane zarówno przez liczne kopciuchy, jak i przez stare graty na ulicach (nadające się już na złom), są od razu wywiewane w siną dal. Razem z wiatrem przyszło i ocieplenie. Zima na razie odpuściła, za dnia prognozuje się nawet dwucyfrowe temperatury, konieczna więc będzie i zmiana odzieży.

Byłby to trening bez większej historii, gdyby nie kapeć, którego złapałem na zakręcie drogi w Rędzinach, w okolicy nowo budowanego osiedla domów jednorodzinnych. Dosyć szybko straciłem powietrze w tylnej oponie, zostając zmuszonym do naprawy na drodze po obu stronach ograniczonej głębokimi rowami. Nie było nawet za bardzo  gdzie postawić roweru (przy łataniu nie ściągam w ogóle opony, ani nie zdejmuję koła), a irytację potęgowały szczekające z pobliskich posesji psy. Oparłem górala przy słupku drogowym zabierając się do reperacji, a w kierunku stale ujadających kundli posypało się kilka niecenzuralnych słów. Z jednej z takich posesji po chwili wyszedł gospodarz, który koniecznie chciał mi pomóc w naprawie, bo jak sam stwierdził, też kiedyś jeździł i rozumie problem, po czym zaprosił mnie na podwórze. Przy okazji trochę mi się wygadał na tematy około rowerowe, a i cała procedura wyszukania dziury i łatania przebiegła w przyjemniejszych warunkach. Podziękowałem za pomoc, choć miałem wszystko, co potrzeba, aby samemu rozwiązać problem. Przez to opóźnienie już o zmroku wracałem do centrum. 

To już trzecia łatka na dętce, a i opona jest już niemal bez bieżnika, konieczna będzie więc wymiana gum z tyłu.

Wiatr 13 km/h (porywy do 25 km/h) NW.



Miało nie być zdjęć, nawet celowo nie zabrałem cyfrówki. Będąc nad Stawem Machowskim wykorzystałem jednak aparat smartfona, aby uwiecznić pokrywę lodową na zbiorniku.





Komentarze
MateM
| 15:05 środa, 7 lutego 2024 | linkuj Dlatego napisałem o rachunku prawdopodobieństwa, bo w moim przypadku na te ponad 100 000 przejechanych km i blisko 2 000 aktywności rowerowych kapci było naprawdę niewiele. Łapię je zwykle 1-2 razy w roku, i chyba tylko raz zdarzyło mi się, że złapałem kapcia po kapciu, bo nie sprawdziłem dokładniej, czy opona jest czysta. Jeżdżę przy tym na oponach drutowych. Jak ktoś łapie kapcie często i seriami, to niech wozi ze sobą nawet cały plecak :) Mi wystarcza zestaw naprawczy i zapasowa dętka.

Wiesz, te 5 minut postoju w oczekiwaniu na zaschnięcie kleju mimo wszystko nijak się ma do kilkudziesięciu minut spędzanych na postojach na zdjęcia i obserwację widoków, a nierzadko tak to wygląda w mrozy i wichury. Jedyny problem w tym, aby było gdzie tej naprawy dokonać, a nie tak jak w powyższym przypadku na całej długości drogi po jednej stronie głęboki rów, po drugiej stronie głęboki rów i nie ma za bardzo gdzie się zatrzymać.
Marecki
| 12:58 poniedziałek, 5 lutego 2024 | linkuj Tez bym przeklinał jakby mi ciągle kundle ujadały. Idzie się wpienić. kapcie lubią się zdarzać seryjnie, co zauważył "Gość", choć ja od kiedy jeżdze na marathonach plus od 2020 r. nie miałem ani jednej pany. Miły ten gospodarz.
Gość | 03:05 poniedziałek, 5 lutego 2024 | linkuj Chodziło mi o to iż najlepiej wozić dwie dętki, ponieważ raz złapię kapcia i to i za chwilę mogę złapać kolejnego a klejenie dętki najlepiej robić w domu nie w takich warunkach pogodowych,do tego myślałem też iż dziś to już każdy używa łatek samoprzylepnych a nie bąbla się na wietrze z klejami ale najważniejsze że jazda jednak się udała.
MateM
| 13:23 niedziela, 4 lutego 2024 | linkuj Zwykły rachunek prawdopodobieństwa...szanse, że przebiję dwie dętki na raz są tylko odrobinę większe od zera. Zawsze mam w torebce podsiodłowej zapasową dętkę i łatki. Z zapasowej dętki korzystam tylko wtedy, gdy klejenie okaże się nieskuteczne lub niemożliwe (w tej sytuacji było możliwe). Łatki nie są samoprzylepne.

Ja pompuję koło i słuchem/wzrokiem ustalam, gdzie uchodzi powietrze ;) Jeśli się to uda, zdejmuję częściowo oponę z jednej strony i od razu kleję. Jeśli nie uda się ustalić miejsca wycieku, zdejmuję całą oponę z jednej strony i jeszcze raz pompując próbuję ustalić, gdzie jest dziura. Gdy to też nic nie da, sprawdzam oponę pod kątem występowania w niej ciał obcych i w razie ich braku zakładam nową dętkę :)
Gość | 04:09 niedziela, 4 lutego 2024 | linkuj Hmm...jak można jeździć bez przynajmniej dwóch dętek w zapasie?klejenie jest zawsze trudne,łatki pewnie samoprzylepne?ale jak tu zdiagnozować gdzie jest dziura?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa potka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]