Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
31.00 km 0.60 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla z Wielopolskiej we mgle

Poniedziałek, 14 czerwca 2010 · dodano: 14.06.2010 | Komentarze 0

Wyjazd z osiedla koło 18.20, drogi lekko mokre po wsześniejszym deszczyku. Wyjazd przez konarskiego na rondo Metalowców-koło Galerii Dębickiej-Wielopolska. Jest trochę chłodno, ale jadę w krótkich nogawkach. Podjazd na Wielopolskiej i wjeżdzam w las. To co nieraz widze po deszczu z balkonu, teraz mam okazje zobaczyć i odczuć z bliska: opary w lesie i ponad nim, niosące drobne krople wody.
WIdoczność ograniczona, po wyjechaniu na Stasiówkę i przejeździe przez las do Głobikowej wacha się od 400 do nawet 100 metrów. Skręcam jeszcze na Berdech, całkiem inaczej wygląda to miejsce we mgle. Teraz żałuje, że nie wziąłem cyfrówki, bo udałoby się ciachnąć kilka fajnych ujęć.
Wyjazd z lasu i skręt na Głobikową. Tutaj widoczność również niska, dodatkowo wiele silny zimny wiatr. Poczułem sie jakbym sie cofnął w czasie o kilka tygodni i znalazł z powrotem na Howerli, choć tutejszy wiatr nie był aż tak porywisty to podobnie pchał przed siebie te masy mgły. Już zdecydowanie zimniej, opar zostawia krople wody na kolarzu i sprzecie. Widoczność 50-max 70 metrów. Zjazd z Południka i jazda doliną Ostrej gdzie mgły już raczej niewiele. Powrót do Dębicy Krakowską, jazda o tej godzinie na ubłoconym rowerku i krótkim stroju to jak ktoś pisał na forum BPT + 20 i +15 do respektu ;D Zwraca się mocno uwagę ludzi. Organizm przeszedł kolejny fajny test w lekko skrajnych warunkach. Dalej Krótką i Konarskiego na osiedle.
Nie wiem czemu, ale lubie jazde we mgle. Wszystko wygląda inaczej i to uczucie, że kilkadziesiąt metrów za Tobą i przed Tobą wszystko ginie w przepastnej mgle..




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ialou
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]