Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
46.70 km 9.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Górki Dębicy plus Głobikowa

Sobota, 4 września 2010 · dodano: 04.09.2010 | Komentarze 0

Troszkę cieplej niż wczoraj no i wiatr już nie dawał w kość w Głobikowej. Jazda po południu w letnim stroju plus długi rękaw.
Dzisiaj postanawiam pojeździć głównie po dębickich górkach w granicah miasta, ostatecznie jeszcze zahaczam o Głobikową.
Schemat jazdy:
podjazd laskiem latoszyńskim
Zjazd wąwozem
podjazd ścieżkami
zjazd kamienistą
podjazd polną
zjazd rolniczą
podjazd tetmajera
zjazd stromą
podjazd wielopolską
dalej trasa pętli

W lesie jeszcze błotko, chociaz sporo odcinków terenowych już jest w miarę suchych.
Wyjechałem i zjechałem niemal wszystkimi mi znanymi podjazdami i zjazdami w granicach miasta. Z kilku pomniejszych zrezygnowałem, gdyż chciałem aby trasa stanowiła serpentynę.
Zjeżdżając w kierunku wąwozu na lesnej drodze mocno pokrytej trawą dostaje poślizgu i przewracam się na boku i do tyłu w koleinę na drodze. Dość szybko się podrywam, jednak tyłek zdążyłem zamoczyć, bo w tym osłoniętym miejscu zalegała w koleinie woda. Sporo też błota w którym topiły się koła, powoli wyjeżdżam na górkę.
Zjazd wąwozem, i wyjazd ścieżkami, na których opony niezbyt dobrze sobie radziły. Błoto szybko zalepiło bieżnik i podjazd był chwilami problematyczny. Ścieżki po tegorocznych deszczach mocno zryte.
Dalsze odcinki głównie asfaltowe i suche, ulica Stroma to wysypany żwirem zjazd.
W Głobikowej niebo już całkowicie zachmurzone, przy wieży pomimo weekendu zaledwie kilka osób. Nie wydłużam już trasy z racji spadku temperatury i kieruje się przez latoszyn do Dębicy.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ejsza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]