Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
55.30 km 13.30 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Wałki-Żdżary

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0

Wyjazd z Kirą po 16 na rekreacyjne kręcenie po płaskim. Żar lał się z nieba, ja bez kasku w stroju czarnym (prany dzisiaj w tym samym czasie co strój BPT ale czarny na słońcu zdecydowanie szybciej wysechł).
Start ulicami Krakowska-3maja to tradycyjnie mocniejsze depnięcie na pedała, potem już spokojniej przez Grabiny-las przed Czarną. W Czarnej decydujemy że skręcamy na Wałki w teren. Na miejscu nie było tak źle, drogi już troche przeschły i błota za wiele nie było. Za to bąki jak zawsze latały w nadzieji na ukąszenie.
Podjazd pod szkółkę drzewek i dalej powrót nową trasą szutrową przez las na Żdżary. Po drodze odcinki z sypkim piaskiem uatrakcyjniające jazdę.
Wyjeżdżamy na szosę na znany juz odcinek z Podgórskiej Woli do Żdżar i dalej przez Czarną, Chotową do Dębicy.
W Straszęcinie ciekawy epizod z serii pościgi i ucieczki uliczne, z kolarzem trekkingowym. Mijam go ładnie jadącego na prostej przed mostem, co dało mu do myślenia bo po chwili jedzie równo za mną a za nim Kira. Bez blata nie dałoby rady, trekkingowiec miał większe i węższe kółka plus naprawdę dobre tempo jazdy.
Kira dawał radę, przegonił go w okolicach ronda ale trekking jechał tuż tuż by potem znowu na 3 maja cisnąć za mną. Na krakowskiej ja w lewo, on w prawo i po ucieczce a było fajnie.
Koniec jazdy pod zegarem i rozjazd na osiedla. Jeszcze dzisiaj o 23 nightrider :D

Kategoria TRENING



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bsree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]