Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
32.00 km 5.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla z Kawęczyńskiej

Poniedziałek, 25 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 0

Przedpołudniowa jazda treningowa po Pogórzu. Zaplanowałem sobie 60 km pętelkę. Podjazd terenem Kawęczyńską na Stasiówkę. Dalej trasą pętli w kierunku Głobikowej. Dwa razy zatrzymuję się aby dopasować ciśnienie w oponach do jazdy. Po dwóch złapanych gumach pod rząd zdjąłem chiński badziew CST i wróciłem do starej dobrej gripenki Kellysa. Dzisiaj pierwsza jazda z ta oponką. Poprzednia wytrzymała kilkanaście tysięcy km zanim ją wymieniłem, bierznika tam już niemal nie było :D
W lesie za Stasiówką koło zielonego szlabanu po lewej stronie lasu spłoszyłem swoją obecnością sarnę.
Wizyta na Berdechu, dzisiaj błotnistym terenem.
Przejazd do Głobikowej bezproblemowy. Tutaj zauważam zjawisko, które określam jako "schodzenie" chmur na wzgórza. Takie rzeczy zawsze wróżą długotrwały opad. Nie zjeżdżam więc w dolinę do Grudnej tylko dobrym tempem jadę dalej trasa pętli. Trasa na Południku z coraz lepszym asfaltem. Dawniej przy dziurach to górale były tu na zjazdach górą, teraz samochody mogą zjeżdżam z wyższą prędkością.
Krakowską-Krótką docieram na osiedle, po jakiejś godzinie zaczyna się kilkugodzinny opad.
Kategoria TRENING



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]