Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
53.50 km 2.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:220 m
Kalorie: kcal

Pilzno-Łęki Górne-rezerwat "Słotwina"

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 0

Wyjazd około 13.50, powrót tuż przed 18. Wycieczka krajoznawcza z punktem docelowym rezerwat "Słotwina". Odwiedzam dzisiaj kilka obiektów na trasie na potrzeby ROK w stopniu srebrnym.
W Pilźnie odwiedzam kościół pw. św Jana Chrzciciela i kościół Karmelitów.





Ul. 3 maja kieruję się w stronę Łęk. W Łękach Górnych oglądam jedynie z zewnątrz drewniany kościół, który niestety jest na stałe zamknięty, tak jak i nieodległy dwór będący obecnie własnością prywatną.





Przed fermą w Podlesiu skręcam w lewo na leśną asfaltówkę, która prowadzi do Podlesia Machowskiego.



Wcześniej jednak odbijam w prawo na gruntówkę wpadającą do drogi asfaltowej. Stąd już blisko do rezerwatu.
Nad potokiem spotykam miejscowego fotografa. Nawiązuje się typowo turystyczna rozmowa.

Na skraju rezerwatu bobry ścięły kolejne drzewa, z których gałęzie posłużyły im do umocnienia zbudowanej wcześniej tamy.





Nieco na godzinę przed zachodem słońca opuszczam rezerwat i trasą Machowa-Żdżary-Czarna-Chotowa-lokalną Grabiny-1maja-Staszica docieram na osiedle. Tak jak i wczoraj udaje się wrócić o zachodzie słońca.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]