Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
33.30 km 5.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:340 m
Kalorie: kcal

Głobikowa i widok Tatr

Sobota, 29 grudnia 2012 · dodano: 29.12.2012 | Komentarze 0

Dzień słoneczny, choć chłodno i wietrznie. Pomyślałbym, że już wiosna przyszła, gdyby nie ujemna temperatura.
Zanim docieram do dębickich wzgórz, podjeżdżam na Gawrzyłowską pod nową kładkę dla pieszych nad obwodnicą. Jeszcze nie została odebrana, bo windy dla niepełnosprawnych nie były czynne.

Na trasie pod Górę Bratnią szklanka- prędkość zredukowana do minimum. Na drogę kilkadziesiąt metrów przede mną wyleciała sarna. Przystanęła, a po chwili gdy się zorientowała, że nadjeżdżam, dała susa w podszyt po drugiej stronie drogi.

Krótki pobyt na Berdechu. Po okolicznych drzewach uwijają się kowaliki, jakby to miała być już wiosna.

W Głobikowej zauważam.. Tatry. Tym razem w środku dnia, ładnie widoczne ponad białym dywanem oparów zalegających na Pogórzu. Wchodzę na wieżę widokową, stąd najlepiej wszystko widać. Po drugiej stronie nad Dębicą, i w ogóle całą Kotliną Sandomierską, zalegał ciemny opar. Inwersja zatrzymuje wszystkie zanieczyszczenia na niskiej wysokości, dzięki czemu można zauważyć odległe obiekty.

Na Południku zatrzymuję się raz jeszcze, aby popatrzeć na góry. Od strony Gumnisk podjechała turystka rowerowa. Szybki zjazd po suchym asfalcie. Odzież włącznie z rękawicami sprawowała się dziś świetnie.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa awidz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]