Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
44.70 km 18.70 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: 80 m
Kalorie: kcal

Stawy lipiński i machowski-Żdżary-obok rezerwatu "Torfy"

Wtorek, 26 marca 2013 · dodano: 26.03.2013 | Komentarze 0

Pierwszy trening rowerowy tej wiosny. Astronomicznie wszystko się zgadza, jednak klimatycznie mamy jeszcze zimę: temperatury w dzień i w nocy na minusie, kilkunastocentymetrowa warstwa śniegu w terenie.

Trasa w założeniu miała biec do Wałek pętlą o długości ponad 62 km, niestety na długiej prostej okazało się, że śnieg na drodze został wyjeżdżony tylko częściowo, w okolicy dawnej radzieckiej jednostki wojskowej. Plany więc uległy zmianie i zawróciłem. Przebijanie się przez śnieg to jak jazda w zwolnionym tempie- można tak jakiś odcinek, ale kilkanaście km mija się z celem.
Na reszcie terenowych odcinków śnieg generalnie uklepany, więc i prędkość zwiększona. Chwilami potrafiło ściągnąć przednie koło, jednak luźne spd w porę pozwalały uchronić się przed upadkiem.

Warto zaznaczyć, że na stawach lipińskim i machowskim poziom wody wysoki jak nigdy, lóg sięga po brzegi.
W lesie parokrotnie spotykam małe grupki saren. W Głowaczowej zauważam kruka lecącego nad "Torfy".

A propos mijającego okresu, zima przebiegała pod znakiem treningów o nieco zmienionym niż w latach poprzednich profilu. Ma to m.in. związek z wędrówkowymi planami górskimi w tym roku. Tej zimy więc mniej rowerem, a więcej pieszo w terenie pokrytym śniegiem o odpowiedniej stromiźnie. Podsumowując w zimie przechodziłem po zaśnieżonych wzgórzach kilkadziesiąt km, najdłuższa trasa miała blisko 20 km długości.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]