Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2010

Dystans całkowity:716.30 km (w terenie 133.70 km; 18.67%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:44.77 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
49.60 km 5.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla z Kawęczyńskiej plus po Dębicy

Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0

Wiatr- to był motyw przewodni dzisiejszej jazdy. To on dyktował warunki: z jaką prędkością pozwoli mi jechać czy jak bardzo utrudni jazdę. Najsilniej wiał w Głobikowej, chwilami spychał mnie na pobocze uniemożliwiając rozwinięcie większej prędkości.
Z Południka dobrym tempem i dalej aż do Latoszyna dość szybki przejazd, jakbym jeździł w czerwcu z tą różnicą że wszelakie podjazdy nie atakowałem ale w miarę szybkim tempem podjeżdżałem, bo i forma choć nie szczytowa to jak na przełom października i listopada dobra.
Po dojechaniu do centrum miasta stwierdzam, że jest jeszcze dość ciepło a ja dobrze rozkręcony, więc jeszcze kilkanaście km kręcę po szosie.



Dane wyjazdu:
37.30 km 7.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Petla z Kawęczyńskiej inaczej

Sobota, 30 października 2010 · dodano: 30.10.2010 | Komentarze 0

Nadal dość ciepło chociaż dzisiaj zdecydowanie silniejszy wiatr.
Trasa pętli plus trochę eksploracji w lesie na Południku oraz jazdy po Dębicy.



Dane wyjazdu:
46.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pilzno-Chotowa-mała obwodnica Dębicy

Piątek, 29 października 2010 · dodano: 29.10.2010 | Komentarze 0

Weekendowe rozkręcanie po płaskim terenie. Wiatr praktycznie nie przeszkadzał, poza odcinkami trasy skierowanymi na południe.
Wymuszam pierwszeństwo wyjeżdżając z Głowaczowej na drogę do Straszęcina, nie chcąc wytracać dobrej prędkości i wiedząc że zdąże przed nadjeżdżającym samochodem. Z pokorą przyjmuję jego odpowiedź klaksonem na moje zachowanie ;)
Jadąc al. JP2, w okolicach stawów rybnych zauważam niemal ukończone już, odbudowane po letniej powodzi, wały chroniące stawy i tą część miasta przed rzeką.
Przejażdżka małą obwodnicą Dębicy, po asfalcie dobrą prędkością, nie bawiąc się jazdą po kostce brukowej, którą biegnie ścieżka rowerowa.
Miasto lekko zakorkowane, ciągi samochodów ładnie wymijam poboczem i chodnikiem, za zachowaniem należytem ostrożności i odrobiną brawury.




Dane wyjazdu:
53.30 km 21.80 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Czarna-Wałki i przejechany zaskroniec

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 24.10.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj najcieplejszy dzień mijającego tygodnia, około 15C w cieniu, ale i tak z uwagi na silny i niezbyt ciepły wiatr wypad w długim rękawku i nogawkach.
Do lasu za Czarną wieje, w lesie w miarę cisza. Od chwili kiedy byłem tu ostatni raz minęło kilkanaście dni, ale otoczenie się diametralnie zmieniło: wcześniej zielono, miejscami żółto, teraz wszędzie żółto i czerwono.
Nie zważając za bardzo co też leży na ciemnej drodze gruntowej jadę dobrym tempem przez las. W ostatniej chwili zauważam rozciągniętego na drodze zaskrońca, niestety jest już za późno i go przejechłem. Sprawdzam co z nim, zwinięty syczy i nie rusza się zbytnio. Najprawdopodobniej przejechałem po ogonie, nie szyi bo żył, także wziąłem patyka i zrzuciłem delikwenta z drogi do rowu. Nie był zbyt długi, raczej mniejszy, z tych które do tej pory spotkałem.
Powrót przez torfy wyboistą bo zjeżdżoną przez sprzęt leśniczych i gruntową drogą. Wyjeżdżam z lasu na początku szlaku edukacyjnego "Torfy" w Chotowej i stąd ruszam z powrotem. Wiatr niemal mi nie przeszkadza, dopiero przed Dębicą znowu zaczyna silniej wiać.



Dane wyjazdu:
42.80 km 5.60 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Głobikowa-Zawierzbie-po Dębicy

Sobota, 23 października 2010 · dodano: 23.10.2010 | Komentarze 0

Niby 12C, słonecznie, ale też i lekko chłodny i silny wiatr południowy. Wjeżdżam w las i zaczynam żałować, że nie wziąłem cyfrówki. Świetne jesienne plenery przy dobrym nasłonecznieniu i tylko pstrykać. W Głobikowej standardowo od kilku dni wieje mocno i bez przerwy.
W Gumniskach mijam Ghosta i Miśka?
Postanawiam jeszcze pokręcić po szosie: jazda przez Straszęcin, Zawierzbie i ulicami Dębicy.



Dane wyjazdu:
65.10 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Niedźwiada-Ropczyce-Tuszyma

Piątek, 22 października 2010 · dodano: 22.10.2010 | Komentarze 0

Na podjeździe do Stasiówki sprawdzam swoją jesienną formę. Praktycznie przez cały czas wieje silny i zimny wiatr południowy, który jest odczuwalny w mniejszym stopniu jedynie na odcinku przed Ropczycami.
Z Łączek Kucharskich do Ostrowa urządzam sobie szosowy sprint.
W Tuszymie skręt na Dębice-tutaj aż do samego miasta walka z silnym południowym wiatrem.
Ogólnie przewiało mnie konkretnie, jednak ze względu za słoneczną pogodę jazda była dość przyjemna.



Dane wyjazdu:
31.00 km 5.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla z Kawęczyńskiej

Piątek, 15 października 2010 · dodano: 15.10.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
32.60 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pilzno-Chotowa

Czwartek, 14 października 2010 · dodano: 14.10.2010 | Komentarze 0

Wyjazd po 15.40, jazda po płaskich szosach. Planowałem wyjazd do Głobikowej, ale o tej godzinie tam po prostu zamarzłbym w tym stroju :D a tak wąchałem spaliny na e-40. Już od Pilzna zrobiło się mocno zimniej, potem poważne wyziębienie głównie od szyi w górę ;D



Dane wyjazdu:
41.70 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Przecław

Wtorek, 12 października 2010 · dodano: 12.10.2010 | Komentarze 0

Trasa prosta ale na otwartej przestrzeni, więc przewiew zimnym powietrzem był. Kilka przystanków dla ogrzania słońcem styków.
Krótki pobyt na terenie parku w Przecławiu.
Co zauważyłem już wczoraj, powstała śmieszna ścieżka rowerowa na odcinku ul. Rzeszowskiej od ronda przy Raju do skrzyżowania z Sandomierską. Przebiega w o tyle śmieszny sposób, że raz biegnie fragmentem jezdni, to znowu chodnikiem, by znowu jezdnią, chodnikiem i na wysokości Raju urywa się nagle :) Ścieżki rowerowe w Polsce to fenomen.
6k km stuknęło. Przed sezonem założenie było takie, aby nakręcić nie mniej niż rok temu. Pomimo późniejszego startu niż rok temu, nadrobiło się średnią w ciągu lata, a przy sprzyjającej aurze jesiennej cel może zostać osiągnięty.



Dane wyjazdu:
43.30 km 4.60 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Dobrków-Połomia-Nagawczyna

Poniedziałek, 11 października 2010 · dodano: 12.10.2010 | Komentarze 0

Przez Dobrków postanawiam podjechać na Południk, w Połomii kilkakrotnie zjeżdżając z drogi w las, bo z każdym przejazdem samochodu część nawierzchni unosiła się w powietrze tworząc niezbyt przyjemną zadymę:)
Jadąc pierwszy raz ściężką w Połomii natrafiam na zrobioną z metalowych elementów kikumetrową wieżę obserwacyjną myśliwych. Oczywiście wchodzę ;D wokół nieco inneo widoczki lasu niż te obserwowane z ziemi. Zjeżdżam ścieżką jeszcze w dół i wyjaśnia się przyczyna umiejscowienia tutaj wieży: nie dla obserwacji ptaszków ale chodzi o polowanie. W dole było klepisko przypominające buchtowisko dzików. Leżało tu sporo narzucanych przez myśliwych białych buraków i kolb kukurydzy. Dziczki sobie tu przychodzą a myśliwi robią co trzeba i to bez większego trudu, wieża wszystko załatwia. Opuszczam to nieprzyjazne miejsce i obieram kurs na Stasiówkę zahaczając jeszcze o Berdech, wyjeżdżam w Nagawczynie i rzeszowską do centrum Dębicy.