Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:1077.40 km (w terenie 89.40 km; 8.30%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:51.30 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
52.10 km 4.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Głobikowa-Jaworze-Kamienica-Pilzno

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 · dodano: 30.08.2010 | Komentarze 0

Wyjazd przed 12, o samym śniadaniu a nie jadłem jeszcze obiadu, więc trening aerobowy jakby nie patrzeć.
Ładnie i słonecznie, choć niezbyt ciepło. W Głobikowej zauważam gdzieniegdzie pojedyńcze chmury burzowe. W Jaworzu jest ich już więcej, delikatnie mży przez chwilę.
Drobny deszczyk dopada mnie w Jaworzu, a że mam czas to siadam na przystanku i czekam aż sobie przejdzie :) Po kilkunastu minutach jest ok, ruszam dalej. W Strzegocicach nagle szosa sucha i tak aż do Dębicy. Wniosek, burza przeszła bokiem nad górki.
Jazda "czwórką" problematyczna, zwłaszcza w Latoszynie gdzie nie ma za bardzo jak jechać, bo są dwa pojedyńcze pasy a środkiem biegną krótkie i co chwile przecinane wysepki w budowie. Nieraz trzeba zmieniać pobocze.
Dojeżdżam do Dębicy i znowu mokro, delikatnie kropi.



Dane wyjazdu:
30.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla z Wielopolskiej

Niedziela, 29 sierpnia 2010 · dodano: 29.08.2010 | Komentarze 2

Wyjazd po 15, szosa nieco wyschła więc wyruszam na krótką przejażdżke na górki.
Na podjazdach ciepło, na zjazdach zimno. Jade w krótkich spodenkach i długim rękawku.
W Głobikowej trochę ludzi przy dino, na całej trasie mijam kilku kolarzy i turystów rowerowych.
W Gumniskach ruch na chodniku, pewnie ludzie wracają z koscioła. Jakaś dziewczyna wymownie uśmiecha się patrząc na moje nie osłonięte nogi. Na pewno jej było zimniej niż mi gdy szła w sweterku, pomimo iż ja bez nogawek ale za to nogi cały czas w intensywnym ruchu :D Zimno od pasa w górę podczas jazdy przecież można ignorować.



Dane wyjazdu:
78.80 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Mielec, obwodnicą północna

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · dodano: 26.08.2010 | Komentarze 0

Wyjazd po 10.30, powrót po 14.
Jazda po Mielcu. Zaglądnąłem na strefę, gdzie budują fabrykę husqvarny. Koło aquaparku na Smoczce stawiają właśnie PZL I-22 Iryda jako eksponat.
W Dębicy wcześniej dla odmiany zauważyłem, jak rozbierali kładkę koło rampy. Fakt, ludzie korzystają z tunelu a kładka nawet w okresie kiedy była otwarta i tak nikt nią nie przechodził. Fajne jednak z niej rozciągały się widoczki, szkoda że już jej nie będzie.
Na głównej do Dębicy dalej remonty, ciasno i miejscami problematycznie jechało się skrajem jezdni.
Przy granicach miasta skręcam na świeżo oddaną do użytku małą obwodnicę północną. Na pewno odciąży ruch samochodów z centrum, zlokalizowano po lewej stronie na chodniku z kostki brukowej ścieżkę rowerową, jednak nie skorzystałem :D



Dane wyjazdu:
37.30 km 10.70 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Nagawczyna-ścieżki-Podgrodzie, wypadek

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 1

Dzisiaj jazda nowymi drogami, ładne górki i trochę podjazdów. Jak to bywa gdy się jedzie drogą przez las kiedyś musi pojawić się jakies gospodarstwo a więc i psy. Nie inaczej było i dzisiaj, kiedy eksplorując lasy na wysokości Podgrodzia "zaatakował" mnie jeden kundel. Niezbyt jednak miał ochotę na jakikolwiek atak, raczej szczekał dopuki nie minąłem gospodarstwa.
Za wieżą przekaźnikową na lekkim zjeździe zaliczyłem glebę. Nie wiem nawet kiedy, nagle lecę przez kierę, fiknąłem koziołka a rower za mną. Po chwili się podnosze, lewy róg jest mocno wgnieciony, otarta także dzwignia hamulca. Całe plecy w piachu, więc ostatecznie musiałem wylądować na plecach. Ucierpiało prawe kolano i prawy łokieć, który był najbardziej obdarty. Na czole piękny guz, prawdopodobnie uderzyłem ramą o głowę. Ściągnięta koszulka odsłania kilka krwawych obtarć naskórka na łopatce prawej.
Lekko krwawi kolano i łokieć, nie zważając na to staram się dość szybko dotrzeć do domu, aby zdezynfekować rany. Pięknie, jutro na pewno nie pojeżdże.



Dane wyjazdu:
46.30 km 7.50 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Głobikowa-Gębiczyna-Jaworze

Niedziela, 22 sierpnia 2010 · dodano: 22.08.2010 | Komentarze 0

Wyjazd koło 16.45. Słonecznie i dość ciepło.
W Głobikowej krótki pobyt na ławce przy dino, jak zwykle w niedziele tak i dzisiaj sporo ludzi.
Zjeżdżając do Jaworza ładne widoczki na Pogórze Ciężkowickie.



Dane wyjazdu:
37.20 km 13.40 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Po górkach Berdech-Połomia-Kopaliny

Sobota, 21 sierpnia 2010 · dodano: 21.08.2010 | Komentarze 0

Podjeżdżając asfaltem w kierunku Berdecha mijam Ghosta, Jaśka i Piotrka? z BPT.
Krótko na Berdechu i chwila wahania (gość quadem zjechał to ja nie zjade?)zjeżdżam upiornie zabłoconą i dość stromą, ale krótką drogą do Braciejowej.
Podjazd Południkiem i zjazd do Połomii.
W Kopalinach tuż przed lasem zatrzymuje mnie ładna pani w samochodzie (RZ) pytając jak się dostać na czwórke. Ciekawiło mnie jak się na te wertepy osobówką, wytłumaczyłem mniej więcej kobiecie jak musi pojechać.
Przed zjazdem z górki do Podgrodzia oczom ukazuje się panorama Płaskowyżu Tarnowskiego pokrytego mgłą radiacyjną, czyli będzie zimna noc. Nagrzana za dnia ziemia oddaje do środowiska ciepło wskutek szybkiego spadku temperatury wieczorem.



Dane wyjazdu:
86.20 km 7.70 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Góra Św. Marcina, Tarnów

Piątek, 20 sierpnia 2010 · dodano: 20.08.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj w planach wycieczka na górę Św. Marcina pod Tarnowem. Wyjazd koło 15.40, przed 17 jestem na obwodnicy Tarnowa.
Do Tarnowa wiał czołowo dość silny wiatr, tylko chwilami koło Ładnej dało się jechać nieco szybciej.
Dzięki zapamiętanej mapce okolicy bez problemu trafiam na szlak i docieram na górę św. Marcina, początkowo pobyt na terenie ruin zamku, które dość licznie odwiedzane są przez turystów. Bardzo ładna panorama, robię kilka zdjęć, chwila grzania w slońcu i uderzam dalej pod górkę. Pojechałem nieco za daleko i powrót w stronę ruin. Dalej zjazd do Tarnowa, przez Wolę Rzędzińską, leśną drogą do Czarnej i Dębica. Odczuwalny jest już ziąb, charakterystyczny dla jesiennych wieczorów. Powrót przed 20.
Zdjęcia z wycieczki:
http://picasaweb.google.pl/104126750072256019893/GoraSwMarcina



Dane wyjazdu:
42.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla Niedźwiada-Mała-Głobikowa

Czwartek, 19 sierpnia 2010 · dodano: 19.08.2010 | Komentarze 0

Pochmurno, 22C za oknem, wyjazd po 17.30.
Szybki zjazd Niedźwiadą.
Przed Małą zauważam coraz szybciej wynurzającą się zza wzgórza na którym leży Stasiówka ciemną chmurę burzową. Określam, że przesuwa się ona nad Małą więc aby szybciej uderzam w kierunku Głobikowej. Po wyjechaniu na górkę okazuje się jednak, że chmura jest bardziej rozciągnięta niż to było widać z dołu.
Za sklepem w Głobikowej zaczyna mocniej kropić, po chwili trafiam na przystanek przed skrętem na Głobikówkę. Po drodze w ulewie trójka nastolatów prowadzi ledwie trzymającego się na nogach delikwenta :D
Oczekiwanie na ustanie ulewy zostało umilone krótką pogawędką z niezłą miejscową laską która przybiła na przystanek tuż przed deszczem, na busa.
Gdy przestaje ruszam powoli trasą pętli. W żółwim tempie zjeżdżam z Południka, po wyjechaniu z lasu zwracam uwage na mgły orograficzne nad lasem, tworzące charakterystyczny przemieszczający się opar. Tu mnie mija dośc szybko zjeżdżający kolarz. Nie chciało mi się puścić za nim, specjalnie aż do Dębicy jechałem w miare wolno, wybierając co suchsze skrawki jezdni aby już trzeci raz pod rząd w ostatnich dniach nie czyścić napędu, bo by mnie trafiło ;)
Powolny zjazd z Południka i spora wilgotność powietrza tylko spotęgowały uczucie odrętwienia, jakie pojawiło się w niskiej temperaturze.



Dane wyjazdu:
38.80 km 4.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla Głobikowa-Zawierzbie II

Środa, 18 sierpnia 2010 · dodano: 18.08.2010 | Komentarze 0

Wyjazd lekko po 18.
Na Kawęczyńskiej za obwodnicą na górce przed szlabanem mijam 4 nastolatki dość niemrawo podjeżdżające drogą. Szkoda, że 23 latki nie jeżdżą takimi grupami :D

Na podjeździe droga na Berdech za skrętem na Niedźwiade mijam jakiegoś zjeżdżającego z górki kolarza.
W Głobikowej głowa jak zwykle zwrócona w lewą stronę, w kierunku panoramy Pogórza.
Odczuwalny chłód typowy dla jesieni, spotęgowany zjeżdżając z Południka i w dolinie Ostrej. W Gumniskach pobocze umacniane betonowymi wstawkami po prawej, pewnie przeciw osuwaniu się jezdni w chwili podmycia brzegu.
Jadąc na Straszecin obserwuje dość widowikowy sunset, aparatu jednak z sobą nie miałem.



Dane wyjazdu:
58.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla Grudna-Kamienica Dolna-Chotowa

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · dodano: 17.08.2010 | Komentarze 1

Wyjazd po 15, z plecakiem i wieksza ilością wody. Chciałem coś więcej pojeździć, jednak narastające zachmurzenie spowodowało, że skróciłem trase. Jadąc do Bączałki zaczyna delikatnie kropić, przede mną chmura siegająca oparem wierzchołki wzgórz. Szybki powrót i jazda przez Smarżową do Kamienicy Dolnej. Dalej Pilzno-Chotowa i do Dębicy. Od Tarnowa również powoli nadciągały ciemne chmury, jednak wróciłem do domu suchy.