Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:834.80 km (w terenie 99.65 km; 11.94%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:49.11 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
24.60 km 4.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Po górkach Dębicy

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Ciepło i słonecznie, lekko goraco, jazda w stroju BPT.
Lajtowy podjazd Wielopolską, generalnie chodziło o wyjechanie na najwyższą górkę okolicy i przetestowanie wymienionego 2 godziny wcześniej amortyzatora Suntour. Zjazd Kawęczyńską praktycznie bez używania hamulców, amor ładnie dawał sobie rade na zjeździe. Poprzedni rst gila pro przy tym okazał się twardzielem ograniczającym tempo zjazdu.
Po wyjechaniu z lasu jeszcze trochę szybszej jazdy po szosie, po czym powrót na osiedle.



Dane wyjazdu:
100.60 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Rzeszów-Kielnarowa-Dębica

Środa, 11 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 0

Na dzisiaj po południu umówiłem się z Sethem z PRZ na objazd trasy w Kielnarowej. Przyjeżdżam do Rzeszowa pociągiem trochę wcześniej, przejazd obwodnicą i krótki pobyt w parku przy Powstańców. Dalej podjeżdżam pod stancje Setha i kurs na ośrodek WSiZ-u w Kielnarowej.
Sama trasa to 5 km pętla z podjazdami, zjazdami, częściowo asfaltowa oraz z dość trudnym terenem. Trasa "zawodów" to 3 pętle po 5 km czyli 15 km sprint. Jak się okazało zjazdy w terenie nie na mój rower, pomimo że hamulce były ok amor nie radził sobie zbytnio na tych najtrudniejszych odcinkach z koleinami, natomiast nadrabiałem trochę na prostych i podjazdach.
Przed trzecią pętlą kolega spotyka znajomego kolarza i kolarke, którzy też przyjechali tu potrenić przed piątkiem. Po objechaniu tego niby pseudozawodowego odcinka jeździmy jeszcze po asfalcie i terenie w górkach, dalej powrót do Rzeszowa.
Nie zrobiłem mapki w bikestats, nie kojarzyłem przejechanej trasy poza Rzeszowem z mapą w internecie. Nie potrafie także określić km przejechanych w terenie.
7.9( moja jazda po Rzeszowie) + 46 ( Kielnarowa tam i z powrotem oraz po górkach) + 46.7( powrót do Dębicy e-40).
W około 2 h wracam e-40 do Dębicy. Wcześniej w Rzeszowie uzupełniam w Biedronce pusty już bidon mineralką, w Lubzinie uzupełniam węglowodany bo ostatnie 20 km strasznie zacząłem męczyć.


Dane wyjazdu:
33.40 km 5.30 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Petla z wąwozu II

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 10.05.2011 | Komentarze 0

Kolejny dzień treningu przy ciepłej i słonecznej pogodzie. Mijam kilku kolarzy i turystów rowerowych korzystających ze sprzyjającej aury. Starałem się znowu cisnąć jak najbardziej konkretniej.
Przed Głobikową wpadło mi coś w oko, co cholernie zabolało aż dałem po hamulcach i zacząłem bolące miejsce po uprzednim wyciągnięciu delikwenta-muchy, przemywać wodą z bidonu.

Jutro jazda do Kielnarowej na wybadanie terenu przez zawodami.



Dane wyjazdu:
31.50 km 5.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Pętla z Kawęczyńskiej

Poniedziałek, 9 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 0

Ciepły, słoneczny dzień. Treningowy wyjazd popołudniowy na trasę pętli do Głobikowej. Na podjeździe pod Stasiówkę zwróciła moją uwagę biegająca sportsmenka, nic jednak nie może zakłócić zaplanowanej jazdy treningowej :D
Ogólnie jazda szybkim tempem, początkowo podjazd kawęczyńską nieco męczyłem, reszta trasy już sprawniej.
Po drodze mijam kolarza i kilku turystów rowerowych.



Dane wyjazdu:
62.70 km 3.60 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Głobikowa-stawy lipińskie

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 0

Kategoria KRAJOZNAWCZO


Dane wyjazdu:
36.40 km 18.90 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Eksploracja lasy Gumniska

Piątek, 6 maja 2011 · dodano: 06.05.2011 | Komentarze 0

Początkowo miał być to jedynie trening podjazdów i zjazdów, z takim też nastawieniem przejechałem przez las Wolica, Kopaliny, ale plany się zmieniły gdy skręciłem w boczną ścieżkę na trasie do Połomii. Odcinek okazał się dość ciekawy więc zmieniłem charakter jazdy na eksploracje nowych ścieżek. Jazda po trawiastej drodze leśnej przypominającej bardziej reitweg ścieżke dla koni niż dla pojazdów. Minąłem dwa śródleśne obszary karczowania lasu i drogą gruntową wyjechałem z lasu tuż przed Połomią. Kojarzyłem ten odcinek z którego wyjechałem, gdyż często jadąc na Pilzno lub w odwrotnym kierunku na Połomię mijałem go czasem zastanawiając się gdzie prowadzi, teraz wiem że jest to ciekawa alternatywa dla prostego i monotonnego odcinka szosy na trasie Pilzno-Południk.
Przejechałem klikadziesiąt metrów asfaltem by skręcić w lewo na gruntówkę w jeden z największych kompleksów leśnych tego regionu, jak się potem okaże jest to także najbardziej niedostępny las Ziemi Dębickiej.




Dane wyjazdu:
54.40 km 0.90 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal

Okop-Południk-Gorzejowa-Zawadka Brzostecka

Wtorek, 3 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj miałem się wybrać z Kirą na przejażdżke, niestety nie udało się spotkać na rynku ( a mając strój inny niż BPT nie biorę telefonu z braku większej kieszonki), więc uderzyłem na trening podjazdów na Pogórze. Oba hamulce w pełni sprawne, więc już żaden zjazd nie może sprawić mi kłopotu.
Jazda w stroju wiosenno-jesiennym plus rękawiczki kellysa na chłodniejsze dni. Było mi jednak zbyt ciepło, zwłaszcza na podjazdach. Generalnie dość dobrym tempem przejechałem odcinek po Pogórzu, na e-40 zacząłem męczyć jazdę.

Około 30 km z Dębicy do trasy 73 przed Brzostkiem, czyli jazdy po pogórzu. 0,9 km jazdy w terenie, przed wzgórzem Okop. Pozostałe 24 km to jazda szosą granicami Pogórzy i jego skrajem do Dębicy.
Pogoda początkowo pochmurna, potem słońce coraz śmielej zaczęło wyglądać zza chmur. Na trasie spotykam kilku turystów rowerowych. Na zjazdach piękne widoczki okolicznych wzgórz.

Kategoria TRENING