Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:848.90 km (w terenie 187.30 km; 22.06%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma podjazdów:5990 m
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:47.16 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
38.90 km 14.90 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:500 m
Kalorie: kcal

W upalne popołudnie po Pogórzu z MrGordam

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 0

W Kopalinach atak bąków, które natrętnie nie odstępowały nas aż do szczytu wzgórza z punktem widokowym.



Dane wyjazdu:
49.10 km 25.70 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: 60 m
Kalorie: kcal

Pierwsze spotkanie z dzikiem w lasach chotowskich

Piątek, 29 czerwca 2012 · dodano: 29.06.2012 | Komentarze 0

Dzika spotkałem w lasach chotowskich za zakrętem koło długiej prostej przez las. Nagle usłyszałem coś szarżującego przez krzaki. Z początku myślałem że to sarna, ale po chwili ujrzałem szare cielsko dzika biegnącego w kierunku zarośli. Pierwszy raz widziałem to zwierzę w tych lasach.
Po powrocie do domu okazało się, że złapałem kleszcza, którego szybko usunąłem. To drugi pasażer na gapę w tym roku.



Dane wyjazdu:
61.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: 50 m
Kalorie: kcal

Przecław z Ghostem

Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 29.06.2012 | Komentarze 0

Przejazd pętlą do Przecławia z Zawierzbia. Wracając do Dębicy przed Brzeźnicą spotykam Ghosta który dopiero wyjechał na trening. Daje się namówić na wspólne kręcenie i trasę którą już dzisiaj jechałem.
Gdzieś w okolocach Pustkowa dochodzi do kraksy. Przed Robertem jakiś kierowca zbyt późno zasygnalizował zamiar skrętu przez co trzeba było dać po hamulcach, niestety jadąc z tyłu tego nie zauważyłem i wjechałem w Ghosta. Poleciałem na lewą stronę, trochę się obtarłem. Podczas jazdy pobolewała lewa noga od kolana w dół.
Na szczęście na drugi dzień ból przeszedł i pozostały na pamiątkę otarcia.

Dane wyjazdu:
37.20 km 13.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:480 m
Kalorie: kcal

Głobikowa-Połomia-Kopaliny

Środa, 27 czerwca 2012 · dodano: 27.06.2012 | Komentarze 0

Wieczorny trening po Pogórzu. Wietrznie, standardowo najsilniej wieje w Głobikowej.

Na podjeździe pod Górę Bratnią zauważam dwa rowery objuczone sakwami, nieco dalej dwóch turystów rowerowych, którzy wynaleźli w krzakach na poboczu maliny. Jadę nie zatrzymując się by po chwili minąć jeszcze jakąś grupkę wędrujących dzieciaków z opiekunkami. Na szczycie wzgórza pod lasem kolejni dwaj rowerzyści rozpalili ognisko w wyznaczonym do tego miejscu.

Dane wyjazdu:
44.20 km 17.40 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: 70 m
Kalorie: kcal

Stawy-Żdżary-"Torfy"

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 26.06.2012 | Komentarze 0

Jazda zmodyfikowaną wersją trasy po lasach chotowskich. W myśl zasady: "mniej asfaltu, więcej terenu" wykorzystuje odcinek, który zwykle mijałem prowadzący pod mostem kolejowym i obok dawnej żwirowni. Odcinek ten istnieć będzie dopóty dopóki nie zbudują tam zapowiadanej jakiś czas temu strefy ekonomicznej.

Jazda średnim tempem, bez szarpania.

W lesie teren już wysuszony, niestety zarastają odcinki trasy prowadzące do stawu machowskiego i wokół niego.



Dane wyjazdu:
101.00 km 8.40 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:460 m
Kalorie: kcal

Liwocz niebieskim szlakiem

Sobota, 23 czerwca 2012 · dodano: 26.06.2012 | Komentarze 0

Wycieczka krajoznawcza z Damianem na najwyższe wzniesienie Pogórza Ciężkowickiego- Liwocz (562 m. n.p.m.)



Dane wyjazdu:
32.30 km 5.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:340 m
Kalorie: kcal

Pętla do Głobikowej z Leśnej

Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 22.06.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
80.90 km 12.50 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:31.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:660 m
Kalorie: kcal

Przygoda z sarną na trasie Brzeziny-"Kamera"-Brzostek-"Torfy"

Środa, 20 czerwca 2012 · dodano: 20.06.2012 | Komentarze 0

Wyjazd krajoznawczy na trasę wiodącą przez Brzeziny, dwa rezerwaty "Kamera" i "Torfy", Straszęcin i z powrotem do Dębicy. Wyjazd po 9.15, powrót w porze obiadowej.

Przed Brzezinami miałem małą przygodę. Przy średniej prędkości zjeżdżając lekko z górki wypadła mi nagle z prawej sarna ze zboża. Nie zdążyłbym wyhamować tak aby się z nią nie stuknąć gdyby stanęła, na szczęście przeleciała dalej znikając po chwili w krzakach po drugiej stronie. Tylko kopyta na asfalcie zastukotały.

W Brzezinach w bibliotece dostaję pieczątkę do książeczki wycieczek rowerowych PTTK. Odwiedzam przy okazji na chwilę piękny kościół drewniany.

Na trasie z Berdechowa do Kamienicy Dolnej niemal przez cały czas mam po lewej widoki na Pasmo Klonowej Góry, z górami Bardo i Chełm.

Jest coraz upalniej a ja bez kasku. Przetrwałem w takich warunkach dużo dłuższe wycieczki, więc się nie demotywuje.

Na "Kamerze" jadąc w lesie można nieco ochłonąć. Bąki jakoś dzisiaj nie atakują jak to zwykle robią, może ten upał im nie służy ;)
Na drodze mijam grupkę motyli, to mieniaki tęczowce ze swoimi charakterystycznymi niebieskimi skrzydłami.

W Brzostku odwiedzam bibliotekę, gdzie zastaje jak się okazuje dwie sympatyczne stażystki :) Pani bibliotekarka daje mi pieczątkę i jadę dalej.

Trasa Brzostek-Pilzno to jazda szybszym tempem zwykle na blacie. Nie chce mi się wlec w taki upał po asfalcie.

Kolejny las i ochłoda to okolice Chotowej i rezerwat "Torfy".

Wracam asfaltem przez Głowaczową-Straszęcin-1maja i Fabryczną na osiedle.
Poszły mi dwa bidony 0.5 i 0.7 l.




Dane wyjazdu:
42.60 km 5.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:31.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:340 m
Kalorie: kcal

Głobikowa z ul. Leśnej plus Straszęcin-Zawierzbie

Poniedziałek, 18 czerwca 2012 · dodano: 18.06.2012 | Komentarze 0

Wieczorne kręcenie dobrym tempem przy wyższej temperaturze (31-28 C).
Na moście przed Straszęcinem spotykam pgmosta.



Dane wyjazdu:
28.00 km 11.40 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:430 m
Kalorie: kcal
Rower:Centurion

Puchar Tarnowa mtb

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 0

Do Tarnowa docieram pociągiem około godziny 10. Spokojny przejazd pod biuro zawodów, rejestracja, po czym pozostaje jeszcze sporo czasu na pokręcenie po okolicy. Wpisowe 20 zł, dostaje numer 236 na rower i koszulkę.

Jeżeli chodzi o zawody, w kategoriach Orlik i Elita w której to ostatniej startowałem (wiek 23-28 lat) do przejechania było 5 pętli po 4.2 km ( w tym 3.8 km terenu).

Przed zawodami przejazd z tarnowskiego dworca PKP i rozkręcanie przed zawodami dało razem 14.8 km. Od początku nic nie szło tak jak powinno. Pomimo tego, że trasa i jej trudność były dużo niższe niż ta z Przesieki, to start poszedł mi dużo gorzej. Brakowało tego powera w nogach, dodatkowo pod koniec trzeciego okrążenia zerwał się hak przerzutki, co definitywnie zakończyło mój udział w zawodach.

Po trasie posiłek w pobliskiej restauracji, przejazd kolejnych kategorii wiekowych, dekoracja zwycięzców i powrót do Dębicy pociągiem.