Info
Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/hWięcej o mnie.
Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022
Najdłuższa wycieczka: 120 km Najdłuższa wycieczka: 138 km Najdłuższa wycieczka: 143 km Najdłuższa wycieczka: 206.7 km Najdłuższa wycieczka: 124.6 km Najdłuższa wycieczka: 173 km Najdłuższa wycieczka: 154 km Najdłuższa wycieczka: 135 km Najdłuższa wycieczka: 141 km Najdłuższa wycieczka: 99 km Najdłuższa wycieczka: 138 km Najdłuższa wycieczka: 164 km Najdłuższa wycieczka: 201 km Najdłuższa wycieczka: 166 km Najdłuższa wycieczka: 148 km Najdłuższa wycieczka: 104 km
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Październik3 - 4
- 2024, Wrzesień5 - 4
- 2024, Sierpień9 - 2
- 2024, Lipiec18 - 16
- 2024, Czerwiec7 - 10
- 2024, Maj7 - 6
- 2024, Kwiecień5 - 10
- 2024, Marzec8 - 11
- 2024, Luty12 - 27
- 2024, Styczeń9 - 17
- 2023, Grudzień6 - 2
- 2023, Listopad7 - 12
- 2023, Październik17 - 19
- 2023, Wrzesień5 - 9
- 2023, Sierpień11 - 18
- 2023, Lipiec19 - 0
- 2023, Czerwiec5 - 2
- 2023, Maj6 - 6
- 2023, Kwiecień6 - 4
- 2023, Marzec10 - 17
- 2023, Luty11 - 20
- 2023, Styczeń5 - 0
- 2022, Grudzień6 - 2
- 2022, Listopad11 - 4
- 2022, Październik14 - 14
- 2022, Wrzesień11 - 10
- 2022, Sierpień18 - 10
- 2022, Lipiec13 - 2
- 2022, Czerwiec10 - 6
- 2022, Maj8 - 0
- 2022, Kwiecień6 - 0
- 2022, Marzec7 - 0
- 2022, Luty13 - 4
- 2022, Styczeń10 - 2
- 2021, Grudzień9 - 2
- 2021, Listopad15 - 0
- 2021, Październik16 - 2
- 2021, Wrzesień14 - 0
- 2021, Sierpień11 - 2
- 2021, Lipiec12 - 0
- 2021, Czerwiec2 - 0
- 2021, Maj8 - 4
- 2021, Kwiecień6 - 4
- 2021, Marzec10 - 20
- 2021, Luty11 - 2
- 2021, Styczeń14 - 22
- 2020, Grudzień12 - 0
- 2020, Listopad14 - 8
- 2020, Październik13 - 2
- 2020, Wrzesień15 - 0
- 2020, Sierpień18 - 4
- 2020, Lipiec18 - 0
- 2020, Czerwiec18 - 0
- 2020, Maj15 - 2
- 2020, Kwiecień15 - 2
- 2020, Marzec10 - 7
- 2020, Luty10 - 4
- 2020, Styczeń16 - 0
- 2019, Grudzień12 - 0
- 2019, Listopad8 - 2
- 2019, Październik5 - 0
- 2019, Wrzesień14 - 0
- 2019, Sierpień15 - 0
- 2019, Lipiec16 - 0
- 2019, Czerwiec29 - 0
- 2019, Maj30 - 0
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec17 - 2
- 2019, Luty19 - 0
- 2019, Styczeń9 - 0
- 2018, Grudzień9 - 0
- 2018, Listopad10 - 0
- 2018, Październik5 - 2
- 2018, Wrzesień11 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec8 - 2
- 2018, Czerwiec17 - 0
- 2018, Maj19 - 2
- 2018, Kwiecień11 - 2
- 2018, Marzec11 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń5 - 0
- 2017, Grudzień9 - 2
- 2017, Listopad11 - 4
- 2017, Październik14 - 3
- 2017, Wrzesień15 - 2
- 2017, Sierpień14 - 0
- 2017, Lipiec22 - 0
- 2017, Czerwiec10 - 0
- 2017, Maj6 - 0
- 2017, Kwiecień9 - 0
- 2017, Marzec13 - 0
- 2017, Luty3 - 0
- 2016, Grudzień6 - 0
- 2016, Listopad10 - 0
- 2016, Październik12 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec9 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień12 - 0
- 2016, Marzec12 - 0
- 2016, Luty10 - 0
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień6 - 0
- 2015, Listopad10 - 0
- 2015, Październik15 - 0
- 2015, Wrzesień15 - 0
- 2015, Sierpień18 - 0
- 2015, Lipiec17 - 0
- 2015, Czerwiec18 - 0
- 2015, Maj14 - 0
- 2015, Kwiecień14 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty9 - 0
- 2015, Styczeń8 - 0
- 2014, Grudzień6 - 0
- 2014, Listopad13 - 0
- 2014, Październik11 - 0
- 2014, Wrzesień19 - 2
- 2014, Sierpień18 - 0
- 2014, Lipiec13 - 0
- 2014, Czerwiec13 - 0
- 2014, Maj9 - 0
- 2014, Kwiecień8 - 0
- 2014, Marzec16 - 0
- 2014, Luty9 - 0
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień10 - 1
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik9 - 0
- 2013, Wrzesień5 - 0
- 2013, Sierpień16 - 0
- 2013, Lipiec20 - 0
- 2013, Czerwiec18 - 0
- 2013, Maj17 - 2
- 2013, Kwiecień17 - 3
- 2013, Marzec7 - 2
- 2013, Luty4 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień6 - 0
- 2012, Listopad8 - 0
- 2012, Październik13 - 0
- 2012, Wrzesień18 - 0
- 2012, Sierpień24 - 0
- 2012, Lipiec25 - 2
- 2012, Czerwiec18 - 0
- 2012, Maj21 - 8
- 2012, Kwiecień14 - 1
- 2012, Marzec10 - 2
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń1 - 0
- 2011, Grudzień9 - 3
- 2011, Listopad9 - 4
- 2011, Październik5 - 0
- 2011, Wrzesień13 - 0
- 2011, Sierpień19 - 5
- 2011, Lipiec18 - 8
- 2011, Czerwiec23 - 12
- 2011, Maj17 - 1
- 2011, Kwiecień15 - 3
- 2011, Marzec4 - 2
- 2011, Styczeń2 - 2
- 2010, Grudzień1 - 2
- 2010, Listopad11 - 0
- 2010, Październik16 - 5
- 2010, Wrzesień15 - 0
- 2010, Sierpień21 - 9
- 2010, Lipiec19 - 11
- 2010, Czerwiec21 - 8
- 2010, Maj15 - 6
- 2010, Kwiecień11 - 7
- 2010, Marzec4 - 4
- 2009, Grudzień1 - 0
- 2009, Listopad2 - 0
- 2009, Październik2 - 0
- 2009, Wrzesień18 - 7
- 2009, Sierpień21 - 1
- 2009, Lipiec20 - 0
- 2009, Czerwiec14 - 0
- 2009, Maj14 - 0
- 2009, Kwiecień16 - 4
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 0
- 2009, Styczeń7 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień9 - 0
- 2008, Lipiec6 - 0
- 2008, Czerwiec3 - 0
- 2008, Maj8 - 0
- 2008, Kwiecień3 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2021
Dystans całkowity: | 407.99 km (w terenie 55.30 km; 13.55%) |
Czas w ruchu: | 33:35 |
Średnia prędkość: | 12.15 km/h |
Maksymalna prędkość: | 39.90 km/h |
Suma podjazdów: | 3217 m |
Maks. tętno maksymalne: | 173 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 142 (75 %) |
Suma kalorii: | 14196 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 29.14 km i 2h 23m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
16.55 km
0.00 km teren
03:00 h
5.52 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max:157 ( 83%)
HR avg:122 ( 64%)
Przewyższenie:331 m
Kalorie: 1526 kcal
Rower:Salomon Chalten TS CSWP
Góra Bratnia Dołami
Niedziela, 31 stycznia 2021 · dodano: 31.01.2021 | Komentarze 0
Ponownie sam najtrudniejszą trasą na najwyższe wzniesienie Dębicy. Potok Gawrzyłowski tym razem oparł się jeszcze mrozom, nie mogłem więc przejść bezpośrednio po nim, co chwilami oznaczało wspinanie się na wzgórza i wyszukiwanie obejść. To najdziksze ostępy w granicach miasta: poza pozostałościami swoich śladów sprzed blisko dwóch tygodni, nikt inny nie przeszedł tą trasą w górę potoku.Po drodze w lesie zauważyłem sporo ptactwa: poza licznymi i popularnymi sikorami, kowalikami, czy myszołowem, trafiłem też na kruka oraz rzadkiego dzięcioła zielonosiwego. W górze potoku spłoszyłem jeszcze lisa, który się tu zaszył.
Szybki marsz z przewyższeniem, w głębokim śniegu i niskiej temperaturze, pozwala spalić naprawdę sporo kilokalorii (3 godziny aktywności zabrały aż 1500 kcal).
Temperatura minimalna: - 2.4 °C. Przewyższenie: Garmin 331 m., Sigma 386 m.
Potok Gawrzyłowski.
Szukając obejścia na wzgórzu.
Dzięcioł zielonosiwy przycupnął na gałęzi w dolinie Potoku Gawrzyłowskiego.
Wyjście z Dołów. Z rakietami śnieżnymi na pewno byłoby łatwiej.
Przecierając szlak pod Górę Bratnią w głębokim śniegu.
Liczne grupy wycieczkowiczów pod Górą Bratnią.
Kategoria PIESZO
Dane wyjazdu:
11.84 km
0.00 km teren
02:37 h
4.52 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max:119 ( 63%)
HR avg: 86 ( 45%)
Przewyższenie:195 m
Kalorie: kcal
Rower:Salomon Chalten TS CSWP
Las Wolica
Czwartek, 28 stycznia 2021 · dodano: 28.01.2021 | Komentarze 0
W trzy osoby przeszliśmy się Lasem Wolica na górkę w Gumniskach, tempo i dystans wycieczki bardziej rekreacyjne. Ze względu na sporą ilość śniegu, rower zamieniłem na razie na marsze.Wiatr 11 km/h (porywy do 22 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 195 m., Sigma 242 m.
Pogranicze Dębicy i Gumnisk na Pogórzu.
Zejście kamienistą.
Kategoria PIESZO
Dane wyjazdu:
20.04 km
0.00 km teren
03:44 h
5.37 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:2.1
HR max:153 ( 81%)
HR avg:119 ( 63%)
Przewyższenie:390 m
Kalorie: 1816 kcal
Rower:Salomon Chalten TS CSWP
Góra Bratnia z Lasu Wolica
Wtorek, 26 stycznia 2021 · dodano: 26.01.2021 | Komentarze 0
Drugie uderzenie zimy z dużą ilością śniegu, ale już z nie tak niskimi temperaturami. Wczoraj padało niemal przez całą dobę, niestety temperatura nieco powyżej zera, co czuć w terenie: pod grubą warstwą mokrego śniegu czeka nieułatwiający marszu rozmiękły grunt. Szczególnie męczące było podejście pod Górę Bratnią w głębokim śniegu. Zastanawiam się, jak na wydłużenie długości odbywanych wycieczek wpłynęłyby rakiety śnieżne.Wiatr 18 km/h (porywy do 43 km/h)W. Przewyższenie: Garmin 390 m., Sigma 445 m.
Na podejściu wyminąłem terytorialsów z huskym, maszerujących z Góry Bratniej do Dębicy.
Buczyna w Lesie Wolica.
W dolinę Potoku Wolickiego.
Kategoria PIESZO
Dane wyjazdu:
50.25 km
0.00 km teren
02:01 h
24.92 km/h:
Maks. pr.:39.90 km/h
Temperatura:5.4
HR max:169 ( 89%)
HR avg:142 ( 75%)
Przewyższenie:200 m
Kalorie: 1341 kcal
Rower:Spider 27.5
Do Machowej
Niedziela, 24 stycznia 2021 · dodano: 24.01.2021 | Komentarze 0
Rankiem dotarła do mnie informacja, że zostałem wujkiem :) Pomimo prognozowanych przelotnych opadów chciałem wykorzystać na trening ostatni dzień styczniowego ocieplenia, tuż przed powrotem zimy (już jutro solidne i całodzienne opady śniegu spowodują dłuższą przerwę od roweru). Przed południem na trasie do Chotowej mijałem uciekających przed ciemną chmurą kolarzy, licząc się z opadem, którego przez dłuższy czas nie było. W trakcie jazdy wiatr początkowo wiał bocznie i czołowo z kierunku południowego utrudniając jazdę, potem zmienił kierunek na zachodni, dodając skrzydeł w drodze powrotnej z Machowej. Od Rędzin już z mżawką.Średnia prędkość jazdy po asfalcie, wynosząca blisko 25 km/h, to 10 % trasy pokonane w pierwszej strefie wysiłkowej (60-70% tętna maksymalnego), 70% w drugiej (70-80%), a 20% w trzeciej strefie (80-90 %).
Temperatura minimalna 3.4 °C. Wiatr 21 km/h (porywy do 46 km/h) S-W. Przewyższenie: Garmin 200 m., Sigma 224 m.
Dane wyjazdu:
33.80 km
0.00 km teren
01:38 h
20.69 km/h:
Maks. pr.:33.35 km/h
Temperatura:8.2
HR max:154 ( 81%)
HR avg:125 ( 66%)
Przewyższenie:145 m
Kalorie: 847 kcal
Rower:Spider 27.5
Do Czarnej
Piątek, 22 stycznia 2021 · dodano: 23.01.2021 | Komentarze 0
Krótki asfaltowy trening w okresie styczniowej huśtawki pogodowej, kiedy to po solidnych mrozach przez kilka dni słupek termometru za dnia wędrował w okolice 10 stopnia Celsjusza, przypominając o wiośnie. Jak informują prognozy, zima jednak nie odpuści i początek przyszłego tygodnia oznaczać będzie ponowne ochłodzenie z intensywnymi opadami śniegu. Przypomina to trochę pokaz siły dwóch ścierających się stron, z których żadna nie chce ustąpić.Liczyłem dzisiaj na suchszy asfalt, tymczasem szybko topniejący śnieg regularnie zalewał jeszcze drogi. Tuż po jeździe od razu wyczyściłem napęd.
Wiatr 22 km/h (porywy do 41 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 145 m., Sigma 155 m.
Dane wyjazdu:
16.20 km
0.00 km teren
03:06 h
5.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-1.5
HR max:170 ( 90%)
HR avg:126 ( 67%)
Przewyższenie:378 m
Kalorie: 1676 kcal
Rower:Salomon Chalten TS CSWP
Góra Bratnia Dołami
Wtorek, 19 stycznia 2021 · dodano: 24.01.2021 | Komentarze 0
Opóźnienie odwilży dało mi jeszcze jeden dzień zimy, który wykorzystałem na niezrealizowany w niedzielę marsz pod Górę Bratnią (408 m. n.p.m.): najwyższy punkt w granicach miasta Dębica. Wybrałem najtrudniejsze podejście od strony północnej, Dołami. Temperatura lekko na minusie, z umiarkowaną śnieżycą. Nie wiedzie tędy żaden wytyczony szlak, a kierunek marszu narzuca wąskie koryto potoku, z obu stron otoczone licznymi i niewysokimi, ale stromymi wzniesieniami. Jest odludnie, i choć biegacze nawet tutaj już wytyczyli i oznaczyli ścieżkę biegową, to jest ona raczej nie do utrzymania: drwale ciężkim sprzętem zniszczyli drogę, a okolica zarzucona jest licznie konarami, które nieuprzątnięte stanowić będą trudną do pokonywania barierę.To czwarty zimowy marsz w styczniu tego roku, w tym drugi samotnie.
Temperatura minimalna: -3.5 °C. Wiatr 14 km/h (porywy do 36 km/h) S.
To nie mgła, tylko zadymka. Czołowo wiejący silny wiatr z południa niósł opady śniegu. W plecaku miałem kominiarkę, gdyby zrobiło się zbyt ciężko.
Ilość śniegu, jaka spadła na Pogórzu, to w zależności od miejsca od 20 do 30 cm. Chwilami zapadałem się po kolana.
Drogi brak, jest tylko koryto potoku zasypane śniegiem.
Drzewa przed laty przewrócone przez wiatr wymuszają obejście.
Koniec wędrówki korytem potoku, w tym miejscu rozpocząłem podejście po zboczu na Górę Bratnią.
Droga powrotna wiodła przez Las Wolica.
Kategoria PIESZO
Dane wyjazdu:
33.83 km
4.10 km teren
02:36 h
13.01 km/h:
Maks. pr.:28.19 km/h
Temperatura:-10.0
HR max:173 ( 92%)
HR avg:129 ( 68%)
Przewyższenie:431 m
Kalorie: 1352 kcal
Rower:Spider 27.5
Po śniegu w Karpatach z rekordem mrozu
Niedziela, 17 stycznia 2021 · dodano: 17.01.2021 | Komentarze 6
- 10 °C: tak nisko spadła temperatura na wzgórzach w Głobikowej podczas dzisiejszego treningu. Tym samym początkiem roku ustanowiłem nowy osobisty rekord, pobijając o dwa stopnie dotychczasowy wynik z 10 grudnia 2012 roku, kiedy to Centurionem przy -8 °C również przejechałem przez Głobikową. Cieszy to tym bardziej, że nie był to przymusowy dojazd do pracy, a samodzielnie podjęte postanowienie, aby w czasie wolnym jeździć na solidnym mrozie. Temperatury takie może i nie robią wrażenia na osobach z solidną warstwą tłuszczu, u mnie jednak tej naturalnej "termoizolacji" jak na lekarstwo (co ma z kolei swoje plusy w upały). Nie pomogły też rękawice i buty osłonięte ochraniaczami, które nie uchroniły kończyn od skrajnego wychłodzenia.Jazda po wzgórzach zimą jest wyzwaniem pod wieloma względami. Inaczej niż na płaskich terenach, wielokilometrowe podjazdy grzeją, a zjazdy mrożą. Podjazd Pogórzem na zwykłych oponach był sprawą niełatwą także z powodu świeżego śniegu, którego piesi nie zdążyli jeszcze wystarczająco ubić. Tylna opona tańczyła na boki, nie znajdując wystarczającego oparcia i tym samym nadmiernie obciążała zdeterminowanego do jazdy kolarza (co oznaczało przekroczenie granicy 90% tętna maksymalnego). Na trasie pod Górę Bratnią minąłem licznych spacerowiczów oraz dwa kuligi konne i jeden prowadzony przez quada. Z sanek jedna z pań rzuciła w moim kierunku: "W lesie nie potrzeba maseczki, po co się truć?". Nie do końca zrozumiałem, o co chodziło z tym truciem, ale nie było możliwości wyjaśnienia, bo kulig już odjechał.
Jedynych kolarzy na trasie spotkałem przed Kamieńcem: dwóch górali zmierzających w przeciwnym kierunku, z którymi wymieniłem pozdrowienia.
Na 3-kilometrowym zjeździe z Południka roztrwoniłem wygenerowane na podjazdach ciepło i potem aż do Dębicy musiałem walczyć ze skrajnym wychłodzeniem. Nie obyło się niestety bez krótkich, rozgrzewających dłonie postojów. Ciężko dokładnie określić, ile kilometrów pokonałem w terenie, bo poza drogami gruntowymi, w zasadzie większość trasy asfaltowej również przebiegała po śniegu.
Przewyższenie: Garmin 431 m., Sigma 494 m.
Jeden z konnych kuligów pod Górą Bratnią. Zwierzęta nie wyglądały na szczęśliwe, ale nie miały innego wyboru- mniej inteligentne od człowieka podlegają jego kontroli: kiedyś w razie nieposłuszeństwa zmuszane batem lub ostrogami do ruchu, dziś reagują na cugle. Można zauważać radość, jaką kulig daje jego uczestnikom, ale warto też wiedzieć, że okupione jest to cierpieniem zwierząt. W tym przypadku w lesie bardziej cieszył widok pociągowego quada, aniżeli konia.
Końcówka podjazdu pod Górę Bratnią była szczególnie problematyczna z powodu nieubitego śniegu, po którym jazda szła bardzo ciężko.
Na Górze Bratniej (408 m. n.p.m.).
Na Berdechu.
Rekordowe zimno podczas treningu na Pogórzu.
Głobikowa, gdzieś na 450 metrze n.p.m. Asfalt ukryty pod warstwą śniegu.
Kategoria /Polska/, #Pogórze Strzyżowskie, 27.5, Głobikowa, KARPATY, Sam, TRENING, Zdjęcie, Na minusie
Dane wyjazdu:
14.52 km
0.00 km teren
02:32 h
5.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max:154 ( 81%)
HR avg:123 ( 65%)
Przewyższenie:326 m
Kalorie: 1321 kcal
Rower:Salomon Chalten TS CSWP
Las Wolica
Sobota, 16 stycznia 2021 · dodano: 04.02.2021 | Komentarze 11
To trzecia w tym zimowym tygodniu piesza wycieczka po Pogórzu, po raz pierwszy samemu. Z powodu wczorajszych intensywnych opadów śniegu założyłem już śniegowce. Cieszę się białym puchem, bo wraz z biegiem lat będzie on coraz większą rzadkością..Temperatura minimalna: -2.3 °C. Przewyższenie: Garmin 326 m., Sigma 377 m.
Mtb.
Wzgórza, na których położona jest Głobikowa.
Okolice Potoku Wolickiego.
Podjazd koniem w Lesie Wolica.
Kategoria PIESZO
Dane wyjazdu:
10.24 km
0.00 km teren
02:29 h
4.12 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-0.7
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:227 m
Kalorie: kcal
Rower:Salomon Evasion 9
Las Wolica
Piątek, 15 stycznia 2021 · dodano: 04.02.2021 | Komentarze 0
Las Wolica.
Kategoria PIESZO
Dane wyjazdu:
36.31 km
0.00 km teren
01:54 h
19.11 km/h:
Maks. pr.:37.65 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: 84 m
Kalorie: kcal
Rower:Spider 27.5
Nightrider do Ocieki
Wtorek, 12 stycznia 2021 · dodano: 12.01.2021 | Komentarze 3
Cel dzisiejszego nightridera, czyli jedna z posesji w Ociece spektakularnie przyozdobiona oświetleniem LED.
Za dnia z siostrą po ośnieżonych wzgórzach zrobiłem trasę na Górę Bratnią, dzięki czemu pieszo w ramach treningu pokonaliśmy kilkanaście kilometrów. Z kolei po zachodzie słońca, jeszcze przed intensywnymi opadami śniegu, postanowiłem odwiedzić wspaniale oświetloną posesję w Ociece. Licznik Sigmy w niskiej temperaturze niestety się zbuntował i tylko dzięki nawigacji określiłem podstawowe parametry jazdy.
Wiatr 18 km/h (porywy do 37 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 84 m.
Kategoria /Polska/, #Kotlina Sandomierska, 27.5, NightRider, Sam, Zdjęcie