Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2021

Dystans całkowity:322.07 km (w terenie 11.50 km; 3.57%)
Czas w ruchu:30:24
Średnia prędkość:10.59 km/h
Maksymalna prędkość:56.38 km/h
Suma podjazdów:3493 m
Maks. tętno maksymalne:164 (87 %)
Maks. tętno średnie:134 (71 %)
Suma kalorii:8613 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:29.28 km i 2h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
43.50 km 8.30 km teren
02:12 h 19.77 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:8.3
HR max:161 ( 85%)
HR avg:134 ( 71%)
Przewyższenie:166 m
Kalorie: 1333 kcal

Stawy Lipiński i Machowski- Żdżary

Niedziela, 28 lutego 2021 · dodano: 01.03.2021 | Komentarze 0

Wróciłem w teren na nizinie, po kilku bardzo ciepłych dniach licząc na samo błoto, jednak większość leśnej trasy przebiegała jeszcze po mokrym i śliskim śniegu. Nie przeszkadzało to jednak licznym spacerowiczom, których minąłem dzisiaj na zielonym szlaku, w wędrowaniu. Warte odnotowania solidne porywy zachodniego wiatru.

Wiatr 20 km/h (porywy do 47 km/h) NW. Przewyższenie: Garmin 166 m., Sigma 217 m.

Dane wyjazdu:
32.31 km 0.00 km teren
01:19 h 24.54 km/h:
Maks. pr.:39.51 km/h
Temperatura:17.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:102 m
Kalorie: kcal

Czarna

Piątek, 26 lutego 2021 · dodano: 27.02.2021 | Komentarze 0

Zdecydowanie najcieplejszy trening w lutym. Dalsza niemoc baterii oznacza już brak jakichkolwiek wskazań czujnika pulsu i konieczność jej wymiany.

Przewyższenie: Garmin 102 m., Sigma 121 m. 

Dane wyjazdu:
34.96 km 3.20 km teren
01:55 h 18.24 km/h:
Maks. pr.:56.38 km/h
Temperatura:12.9
HR max:147 ( 78%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:488 m
Kalorie: kcal

Głobikowa

Czwartek, 25 lutego 2021 · dodano: 27.02.2021 | Komentarze 0

Na niżu asfalty już całkiem suche i bez śniegu, za to Pogórze zmaga się jeszcze z wiosennymi roztopami. Nie straciłem kondycyjnie na tej miesięcznej przerwie, a niższa prędkość wynika z ograniczeń, jakie narzuca na mnie mokra lub grząska nawierzchnia. I właśnie z powodu rozmiękłej ziemi na wzgórza podjechałem dzisiaj, po raz pierwszy od dawna, asfaltową ulicą Polną. W terenie rower tańczył na mokrym śniegu, ale jazda była możliwa. 

Wiatr 14 km/h (porywy do 29 km/h) S. Przewyższenie: Sigma 488 m.







Wiosenne roztopy w Karpatach. Spływająca z przewyższeniem woda zalewa lokalne drogi strumieniami wody.


Pod Górę Bratnią jeszcze po mokrym śniegu.


Skład kilkudziesięciu okazałych pni bukowych na Górze Bratniej.


Potok Ostra przybrał w trakcie roztopów.




Dane wyjazdu:
51.70 km 0.00 km teren
03:00 h 17.23 km/h:
Maks. pr.:44.47 km/h
Temperatura:8.9
HR max:163 ( 86%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:691 m
Kalorie: kcal

Przez Smarżową i Siedliska-Bogusz: śladami Rzezi Galicyjskiej

Poniedziałek, 22 lutego 2021 · dodano: 26.02.2021 | Komentarze 2


Pasmo Klonowej Góry z Głobikówki w Karpatach.
W 175. rocznicę Rabacji Galicyjskiej wybrałem się na Pogórze, do odległej o około 20 km od Dębicy Smarżowej: wsi, skąd pochodził Jakub Szela- przywódca powstania chłopskiego w Galicji. Ziemie na południe od Dębicy i Tarnowa noszą krwawe piętno, o którym już niewielu dzisiaj pamięta. Chłopi uciskani przez panów i podburzeni przez władze zaboru austriackiego, ruszyli tłumnie na setki dworów i wzięli krwawy odwet za lata wyrządzanych im krzywd. Nie oszczędzano także majątków kościelnych, które splądrowano. Kościół nie był przyjacielem chłopów, którzy czuli się tak samo wykorzystywani przez panów, jak i duchownych (dziesięcinę kościelną zniesiono dopiero w dwa lata po rabacji).

Wedle różnych szacunków, przez kilka dni rzezi zabito od 1000 do 3 000 Polaków oraz zdemolowano 500 dworów i 52 plebanie. W spokoju zostawiono tylko Żydów i Niemców. Tu, w cyrkule tarnowskim, gdzie wszystko się zaczęło i przybrało najkrwawszą formę, 90% majątków uległo zniszczeniu. Rżnięcie piłą, wypalanie oczu, czy przebijanie widłami stało się formą odpłacania za wcześniejsze bestialstwo.

Z jednej strony były to czasy niesamowitego wyzysku i okrucieństwa wymierzonego przeciwko chłopom, które to uwolniły tkwiące w ludziach i kumulowane od lat pokłady nienawiści i chęci zemsty. Z drugiej strony Galicja była też niezwykle biednym regionem zaboru austriackiego, gdzie przy panujących stosunkach niewiele trzeba było, aby polała się krew. W tych tragicznych czasach zdarzały się jednak i przypadki pomocy ofiarom rzezi wśród chłopów, wszak nie wszyscy panowie byli źli i nieżyczliwi.

Wiatr 12 km /h (porywy do 29 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 691 m., Sigma 733 m.


Przed Okopem.


Karpackie panoramy w Głobikowej.


Zjazd do Słotwinówki.


Odrestaurowany XIX-wieczny dwór Boguszów w Smarżowej. Rodzina zginęła w swojej drugiej posiadłości w Siedliskach-Bogusz.



Przedwojenna kapliczka w Smarżowej.


Drewniana kostnica z drugiej połowy XIX wieku na cmentarzu w Siedliskach-Bogusz. 




Dane wyjazdu:
58.29 km 0.00 km teren
03:05 h 18.90 km/h:
Maks. pr.:42.68 km/h
Temperatura:7.3
HR max:151 ( 80%)
HR avg:122 ( 64%)
Przewyższenie:270 m
Kalorie: 1543 kcal

Na przedwiośniu po Płaskowyżu Tarnowskim

Niedziela, 21 lutego 2021 · dodano: 22.02.2021 | Komentarze 0

Blisko miesiąc trwała przerwa od roweru spowodowana zimową aurą. Nie szukałem na siłę możliwości pokręcenia na dwóch kółkach skupiając się na pieszych treningach z przewyższeniem, dzięki czemu na skraju Karpat od początku roku udało się zrealizować łącznie 13 pieszych aktywności (8 razy sam, a 5 w towarzystwie) o łącznej długości 206 kilometrów. Okres zimy bez roweru pozwolił mi także popracować nad rozwojem górnych partii mięśni, które w sezonie kolarskim są zaniedbywane.

Dziś za cel pierwszej wiosennej aktywności obrałem górkę w Podlesiu: spokojne asfalty w kierunku północno-zachodnim ze sporą dawką słońca. Topniejący śnieg miejscami zalewał drogi, a z Podlesia do Starej Jastrząbki nieodśnieżona trasa chwilami sprawiała trudności.
 W centrum wsi z niemałym zdziwieniem odnotowałem obecność dwóch łabędzi niemych na małym, przydomowym i ogrodzonym siatką stawie (jakieś kilkanaście metrów średnicy). Nie ma tu zbyt wiele miejsca na ponowny start.. Odwiedzę to miejsce w najbliższym czasie jeszcze raz ciekaw, co z ptakami.

Temperatura minimalna 6.1 °C. Wiatr 17 km/h (porywy do 31 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 270 m., Sigma 307 m.


Wędkarze podlodowi na dębickich stawach.


Dębica.


Do Rędzin po częściowo suchym asfalcie.


W drodze do Starej Jastrząbki ślisko i po śniegu.


Polnymi drogami obok Tarniej Góry (244 m. n.p.m.)




Łabędzie nieme na niewielkim, przydomowym stawie w Starej Jastrząbce.


Na przystanku w Rędzinach.





Dane wyjazdu:
13.44 km 0.00 km teren
02:49 h 4.77 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.3
HR max:131 ( 69%)
HR avg: 89 ( 47%)
Przewyższenie:217 m
Kalorie: 202 kcal

Las Wolica

Wtorek, 16 lutego 2021 · dodano: 16.02.2021 | Komentarze 0

W trzy osoby przeszliśmy trasę w kształcie pętli po Lesie Wolica. 

Przewyższenie: Garmin 217 m., Sigma 253 m.



Samica kaczki krzyżówki na Potoku Kawęckim w centrum miasta.


Las Wolica.


"Psy szczekają, karawana idzie dalej".


Krogulec zwyczajny.




Dane wyjazdu:
15.50 km 0.00 km teren
02:38 h 5.89 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-2.6
HR max:164 ( 87%)
HR avg:128 ( 68%)
Przewyższenie:361 m
Kalorie: 1460 kcal

Góra Bratnia Dołami

Poniedziałek, 15 lutego 2021 · dodano: 15.02.2021 | Komentarze 0

Temperatura minimalna: -4.9 °C. Wiatr 15 km/h (porywy do 37 km/h) W. Przewyższenie: Sigma 361 m. 

Aktywność skrócona z powodu przemoczenia w Potoku Gawrzyłowskim. Zaczęło się pechowo już w Dębicy, gdzie na ulicy Kościuszki na przejściu dla pieszych jakiś nastoletni matoł za kierownicą omal mnie nie potrącił. Potem w odludnej dolinie, gdzieś na 6 kilometrze, zaintrygowany najpierw śladami narciarza, a potem pieszego, straciłem na chwilę czujność i wpadłem po kolano w śnieg, skrywający niezamarznięty potok. Wodoodporność śniegowców nie równa się wodoszczelności: wyściółka z futra syntetycznego szybko nasiąkła wodą i nie bardzo dało się ją usunąć. W drodze powrotnej woda w bucie oznaczała dyskomfort, ale ciepłota została zachowana.


Potok Gawrzyłowski niemiło mnie dzisiaj zaskoczył. 


Jedna z wielu bogatek spotkanych po drodze.


Trudny odcinek w Dołach. Chwilę po zrobieniu zdjęcia, obchodząc powalone drzewa, wpadłem po kolano w "wilczy dół" całkowicie przemaczając but. Chwila dekoncentracji kosztowała mnie blisko 10 km marszu w mokrym obuwiu.


Kategoria PIESZO


Dane wyjazdu:
20.22 km 0.00 km teren
03:33 h 5.70 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-2.9
HR max:147 ( 78%)
HR avg:117 ( 62%)
Przewyższenie:387 m
Kalorie: 1623 kcal

Góra Bratnia z Braciejowej

Sobota, 13 lutego 2021 · dodano: 14.02.2021 | Komentarze 0


Kulig w Jaszczurowej (Gumniska).
Spalić pączki na Pogórzu (tak, czasami niestety ulegam słodyczom). W ostatnich dniach dosypało śniegu, przez co zrobiło się jeszcze bardziej zimowo. W lesie natknąłem się na: raniuszki, sikory bogatki i modre, ziębę jer, dzięcioła zielonego i myszołowy.
Maska chroniła mnie dzisiaj nie tylko przed lekkim smogiem, ale i wiejącym czołowo w drodze powrotnej mroźnym wiatrem. 
Jednak wszystko co dobre, kiedyś się kończy.. jeśli wierzyć prognozom, zaledwie do środy i pierwszych roztopów mam jeszcze czas na kolejne piesze aktywności, a potem najprawdopodobniej wrócę do rowerowych treningów. 

Temperatura minimalna: - 4.5 °C. Wiatr 20 km/h (porywy do 41 km/h) NW. Przewyższenie: Garmin 387 m., Sigma 476 m.



Na kulig.


Sanna.


Jaszczurowa w Gumniskach.


Wzgórzami w Gumniskach.



Kategoria PIESZO


Dane wyjazdu:
12.57 km 0.00 km teren
02:51 h 4.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-0.7
HR max:134 ( 71%)
HR avg: 96 ( 51%)
Przewyższenie:205 m
Kalorie: kcal

Las Wolica

Środa, 10 lutego 2021 · dodano: 11.02.2021 | Komentarze 0

W trzyosobowym składzie rekreacyjnym tempem po Lesie Wolica. 

Temperatura minimalna: - 1.7° C . Przewyższenie: Garmin 205 m. , Sigma 239 m.


Las Wolica.


Gumniska.


Kategoria PIESZO


Dane wyjazdu:
19.25 km 0.00 km teren
03:16 h 5.89 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:1.2
HR max:153 ( 81%)
HR avg:127 ( 67%)
Przewyższenie:313 m
Kalorie: 1749 kcal

Góra Bratnia

Wtorek, 9 lutego 2021 · dodano: 10.02.2021 | Komentarze 0

Znowu sypnęło, co po wcześniejszych, marznących opadach deszczu stworzyło ciekawe warunki w terenie: pod kilkucentymetrową warstwą świeżego puchu znajduje się zmrożona i twarda skorupa starego śniegu. 

Za cel dzisiejszej aktywności obrałem niezmiennie najwyższe wzniesienie w okolicy, które można zdobyć na wiele sposobów. Pełne zachmurzenie bez choćby krótkiej chwili ze słońcem.

Przewyższenie: Garmin 313 m., Sigma 398 m.


Kozioł sarny z trzema kozami w Lesie Wolica. Idąc pod wiatr miałem ułatwione zadanie, jednak ze względu na podszyt "czysty strzał" nie był możliwy.


Zimowe plenery w Gumniskach.


Pług śnieżny pod Górą Bratnią. Już jutro kolejne całodobowe opady śniegu. 


Bażant na ulicy Gajowej. Współczesne ptaki okazują się być potomkami dinozaurów uważanych za wymarłe przed 65 mln lat temu. Ten budową do złudzenia przypomina deinonycha: teropoda, z którym ma wspólnego przodka, choć później w jurze ich ewolucyjne drogi rozeszły się.


W okresie zimowym po opadach panele fotowoltaiczne na Wolicy przez większość czasu przykryte były śniegiem (także w słoneczne dni).


Kolejny dzień ze smogiem: dębickie kopciuchy regularnie dbają o niską jakość powietrza w mieście. Szczęśliwie oczyszczacz powietrza i maski antysmogowe pozwalają skutecznie chronić się przed zanieczyszczeniami generowanymi przez osiedla domów jednorodzinnych. 


Kategoria PIESZO