Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103268.63 w tym 14584.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

KRAJOZNAWCZO

Dystans całkowity:25384.08 km (w terenie 3640.88 km; 14.34%)
Czas w ruchu:1037:13
Średnia prędkość:19.56 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:152325 m
Maks. tętno maksymalne:185 (98 %)
Maks. tętno średnie:159 (84 %)
Suma kalorii:467401 kcal
Liczba aktywności:331
Średnio na aktywność:76.69 km i 3h 57m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
58.71 km 21.40 km teren
03:23 h 17.35 km/h:
Maks. pr.:31.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:118 m
Kalorie: 1072 kcal

Wokół Griesheim

Poniedziałek, 10 czerwca 2019 · dodano: 25.09.2019 | Komentarze 0

Dzień po wycieczce do Frankfurtu postanowiłem przejechać krótszą pętlę w kierunku tym razem południowym. 

Trasa wycieczki prowadziła m.in. przez torfowiskowy rezerwat przyrody 
Torfkaute- Bannholz von Dornheim oraz rezerwat przyrody faunistyczny i krajobrazowy Griesheimer Düne und Eichwäldchen. Najdłuższy odcinek terenowy 11.6 km  w lesie pod Mörfelden. 

Zakres temperatur: 22 °C- 29 °C- 21 °C.



Pod Büttelborn.


Obok stadniny.


Melibokus (517 m. n.p.m.) regularnie przyciąga mój wzrok. Na pasmo wjadę jeszcze końcem czerwca.


Listnik zmiennobarwny (Anomala dubia).


Wstężyk gajowy.


Wiesenschneise w pobliżu krzyżówki autostradowej Darmstadt.


Pomnikowy dąb przy Heggrundschneise (w lesie pod Mörfelden). 



Ścieżka nad Hegbach koło Mörfelden. Wszechobecne bluszcze.


Dane wyjazdu:
102.50 km 27.10 km teren
05:27 h 18.81 km/h:
Maks. pr.:37.10 km/h
Temperatura:32.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:404 m
Kalorie: 1913 kcal

Frankfurt am Main

Niedziela, 9 czerwca 2019 · dodano: 01.07.2019 | Komentarze 0

Pomimo niedużej odległości, do centrum Frankfurtu wybrałem się dopiero początkiem czerwca, gdy mój pobyt w Hesji zbliżał się już ku końcowi. Nie ciągnie mnie do metropolii, a największe miasto regionu miałem już okazję zwiedzić z kolegą,  pieszo w kwietniu. 

Celem dzisiejszej wycieczki była dzielnica bankowa (Bankenviertel) z licznymi drapaczami chmur, w tym najbardziej znanym  Commerzbank Tower, który do 2003 roku był najwyższym wieżowcem w Europie. 

Zanim jednak dotarłem do centrum, na południowych przedmieściach w okolicy Commerzbank- Arena złapałem pierwszego w tym roku zagranicznego kapcia. Wydatna w tym zasługa uczestników muzycznej imprezy, za sprawą których na ulicach walały się liczne śmieci, w tym potłuczone butelki. Chwila nieuwagi i fragment szkła utkwił w oponie, wymuszając trwający dobrych kilka minut postój w nieodległym lasku. Patrząc z perspektywy czasu, rozsądniej byłoby ten rower po prostu przeprowadzić. Dalsze kilometry już bez komplikacji. 



Nad brzegiem Menu.


Katedra Cesarska.


Untermainbrücke i dzielnica bankowa.


Neue Mainzer Straße, w otoczeniu szkła.


Po prawej City- Hochhaus. W tle Messeturm, zwany popularnie "ołówkiem". 


Westend Tower. 


Deutsche-Bank-Hochhaus.


Budynek Alte Oper, zniszczony pod koniec II wojny światowej i odbudowany w latach 70' tych ubiegłego wieku. 


Wieżowce przy Taunusstraße.


Commerzbank Tower- ze swoimi 300 metrami do 2003 roku był najwyższym wieżowcem w Europie. 


Römerberg- plac ratuszowy położony w historycznej części miasta.


Skyline miasta z Osthafenbrücke.


Rzeka Men, po prawej górująca nad okolicą siedziba Europejskiego Banku Centralnego. 

Zakres temperatur: 19 °C- 32 °C- 23 °C.

Dane wyjazdu:
112.70 km 24.70 km teren
06:57 h 16.22 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:36.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:762 m
Kalorie: kcal

Wiesbaden i Góry Taunus w rekordowym upale

Niedziela, 2 czerwca 2019 · dodano: 04.02.2020 | Komentarze 0

Zaległy wpis: 02.06.2019

 Wizyta w stolicy Hesji przypadła na gorący początek czerwca. Upały już trwale wpisały się w klimat niedzielnych wycieczek,  a dziś ponadto padł rekord temperatury. 
Ze względu na dużą atrakcyjność był to jeden z obowiązkowych punktów wycieczkowych podczas mojego pobytu w południowo-zachodnich Niemczech. Trasa w formie dwóch pętli została zaplanowana dużo wcześniej, przed wyjazdem jeszcze w Polsce. Wycieczka przebiegała trzyetapowo: zwiedzanie Wiesbaden, przejazd południowymi stokami pasma Taunus, oraz wizyta w rezerwacie "Mönchbruch".

Z perspektywy czasu spośród dziesiątek tegorocznych, atrakcyjnych krajoznawczo aktywności, ta wysuwa się na pierwszy plan. Zapadające w pamięć miasto pełne zabytków, lasy w Reńskich Górach Łupkowych o których pisał Peter Wohlleben w "Sekretnym życiu drzew", walka z upałem, czy różnorodność krajobrazu. Jeden dzień w Wiesbaden to zdecydowanie za mało, zbyt duża liczba obiektów krajoznawczych na trasie nie pozwalała poznać ich dokładniej.

Pierwszy postój miał miejsce w okolicy Pałacu Biebrich nad Menem, gdzie tłumy wypoczywały już nad rzeką w cieniu drzew. W miejscu tym promenadą biegnie ścieżka rowerowa R3 o całkowitej długości blisko 260 km. Przerwę śniadaniową z kolei zrobiłem sobie w parku zamkowym. W południe pojawiłem się w historycznym centrum miasta, które od Menu dzieliło w linii prostej około 5 kilometrów. Krótki pobyt na rynku, oględziny murów rzymskich- generalnie pustawo, bo żar lejący się z nieba wygonił już ludzi do lokali gastronomicznych i pod parasole. Narastający upał również i mnie zmuszał do poszukiwania cienia. Ruszając dalej krótkimi i stromymi podjazdami w kierunku północnym, mogłem kontynuować wycieczkę w cieniu zabudowań i drzew Nerobergu- wzgórza będącego częścią gór Taunus. Jak się okazało, nie wszyscy piją piwo pod parasolami na mieście :-) Spora grupa entuzjastów wypoczynku w terenie zebrała się na górze: jedni wjechali tu nieodległą kolejką szynową, inni przybyli samochodami, może nawet pieszo, lub jak ja na rowerze. Tłumy na basenie, podobnie na tarasie widokowym z rozległą panoramą na Wiesbaden i dolinę Renu. Poza niemieckim słychać tu też rosyjski i polski. Trochę zabawiłem też w samym lesie i rezerwacie "Rabengrund", mając styczność z ciekawymi okazami przyrody ożywionej i nieożywionej. 

Prawdziwa lampa przyszła dopiero po południu, gdy opuściłem lasy gór Taunus, a kolejny najbliższy kompleks leśny koło Mörfelden to 20 km rwanej jazdy z przerwami na ochłodzenie. Dziś trochę żałowałem, że nie miałem żadnej bandany, czy kasku
Późnym popołudniem odwiedziłem drugi największy w Hesji rezerwat przyrody "Mönchbruch" (największym jest Kühkopf-Knoblochsaue nad Renem, który był celem  majowej wycieczki) oraz niewielki "Sauergrund". Z wieży widokowej w "Mönchbruch" obserwować można chronione łąki z zamieszkującymi je licznie danielami. Uroki rekreacyjne tego miejsca niestety osłabia jeden z pasów frankfurckiego lotniska, znad którego nisko nad rezerwatem wznoszą się w powietrze startujące samoloty.
 
Spośród 15 tegorocznych "setek" ta jest siódma pod względem długości i druga w Niemczech. 40.5 km wykręcone w granicach miasta podczas jednej aktywności to tegoroczny miejski rekord. W ubiegłym roku nieco więcej, bo 46 km przejechałem w granicach Poczdamu oraz ponad 43 km i 38 km w granicach Berlina.

Ważne obiekty krajoznawcze:
  • Pałac Biebrich i park zamkowy
  • mury rzymskie z IV w.
  • rynek z nowym ratuszem i kościołem
  • Zamek Sonnenberg z 1200 roku
  • Rezerwaty "Rabengrund", "Mönchbruch" i "Sauergrund"




Susza trwa, a dziś znowu będzie upalnie. 


Granica miasta na rzece Men. Rower z założenia trekkingowy z szerszymi oponami terenowymi zapewnia uniwersalność i ułatwia jazdę w każdym terenie, a dziś poza asfaltami czekają mnie jeszcze gruntowe odcinki w górach Taunus. W plecaku mapa, narzędzia, żywność i 3 litry wody mineralnej. 


Pałac Biebriech i platanowa promenada nad Renem. Wspaniałe miejsce na postój. 




Mosburg- refugium Fryderyka Augusta położone w północnej części parku. 


Neogotycki Kościół Św. Bonifacego i obelisk Waterloo.


Na rynku: Neues Rathaus (Nowy Ratusz) i Kościół przy rynku (Marktkirche).


Brama rzymska (Römertor).


Cerkiew św. Elżbiety.


Neroberg, panorama miasta. Na pierwszym planie winnice, z których słynie region Rheingau. 


Sylurskie gnejsy w górach Taunus, będących częścią Reńskich Gór Łupkowych.




Wiekowy buk zwyczajny w górach Taunus i jego niezwyczajnie rozbudowany system korzeniowy.


Rezerwat "Rabengrund".


XIII- wieczny zamek Sonnenberg, którego budowę rozpoczęto dokładnie w 1200 roku, lata świetności ma już za sobą i dziś znajduje się w stanie częściowej ruiny. Ze względu na renowację murów wstęp na zamek nie był możliwy.


Igstadt- wschodnia dzielnica Wiesbaden. W tych okolicach licznik wskazał rekordowe 36.8 °C. Jazda bez nakrycia głowy w takich warunkach wymuszała postoje.


Atzelberg i najwyższy szczyt całych Reńskich Gór Łupkowych- Großer Feldberg (880 m. np.m.) w paśmie Taunus. Ten drugi będzie celem jednej z przyszłorocznych wycieczek.


Rezerwat "Mönchbruch", widoki z wieży widokowej.


Obrazki typowe dla afrykańskiej sawanny w europejskim wydaniu: szpaki oczyszczające daniele z owadów w rezerwacie "Mönchbruch".



Dane wyjazdu:
63.08 km 6.60 km teren
03:57 h 15.97 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:194 m
Kalorie: kcal

Lotnisko we Frankfurcie

Czwartek, 30 maja 2019 · dodano: 16.01.2020 | Komentarze 0


Kózkowate w lesie Mörfelden.


Panorama gór Taunus z Oberwaldberg (145 m. n.p.m.)


Terminal 2.


Nad ścieżką rowerową przy lotnisku biegnie linia kolejki nadziemnej łącząca terminale.


Logistyka. 




Co około minutę ląduje tu samolot.


Strumień Apfelbach.

Dane wyjazdu:
121.49 km 18.30 km teren
06:28 h 18.79 km/h:
Maks. pr.:52.60 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:1135 m
Kalorie: 2340 kcal

Pasmo Odenwald

Niedziela, 26 maja 2019 · dodano: 16.01.2020 | Komentarze 0

Zaległy wpis: 26.05.2019

Najdłuższa wycieczka w Hesji w ramach turystyki usportowionej to krajobrazowa eskapada w pasmo górskie Odenwald, a konkretnie przejazd północną częścią pasma do wysokości Zwingenbergu.
Garmin wyliczył 1135 m. przewyższenia, co jest nowym rekordem zarówno dla pojedynczej wycieczki w Niemczech, jak i dla roweru PRO, który tylu wzniesień w ciągu jednego dnia jeszcze nie zaliczył. 

Obiekty krajoznawcze: 

Zakres temperatur: od 22°C do 33°C. Bez deszczu, wietrznie, znaczne zachmurzenie z przejaśnieniami.


Pałac w Dieburgu. 


XX-wieczna rekonstrukcja późnogotyckiej wieży obronnej. 



Punkt widokowy z ławką w Groß-Umstadt.


Hetschbach. 


Höchst im Odenwald.


Okolice Stettbach. 



Dane wyjazdu:
108.50 km 27.70 km teren
06:02 h 17.98 km/h:
Maks. pr.:37.90 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:379 m
Kalorie: kcal

Nad Ren po raz drugi z ulewą

Niedziela, 19 maja 2019 · dodano: 28.12.2019 | Komentarze 0

Zaległy wpis: 19.05.2019.

Wiedziałem, że może dziś padać, mimo tego udało się wykręcić pierwszą tegoroczną "setkę" (choć ulewy i tak nie uniknąłem). Tak naprawdę deszcz dopadł mnie pod koniec aktywności dwa razy: najpierw w Darmstadt w lesie, a potem przed Weiterstadt. Mając jeszcze w pamięci ubiegłoroczną nawałnicę w Poczdamie, która zaskoczyła mnie w Wildpark bez jakiejkolwiek kurtki, tym razem zabrałem do plecaka przeciwdeszczowy płaszcz rowerowy. Gdy tylko pierwsze krople deszczu zaczęły tłuc w liście okolicznych drzew, szybko go założyłem. Niestety ten kawałek poliestru chroni wszystko powyżej kolan, jazda w przewiewnych butach na upał oznaczała więc ich przemoczenie. Szybkim tempem więc przeleciałem przez las i schroniłem się pod wiaduktem przy Eifelring. Po krótkotrwałej burzy nie ujechałem daleko, bo po kilku kilometrach, po drugiej stronie węzła autostradowego, drugi opad w lesie zatrzymał mnie już na znacznie dłużej. Za schronienie robił tym razem wiadukt autostradowy. Dzień powoli zbliżał się już ku końcowi, wydłużające się oczekiwanie na ustanie deszczu zmusiło mnie do dalszej jazdy. Tuż przed domem, w nagrodę za trud jazdy, opad ustał.

Wcześniej nad Renem jazda po grobli, dość spontanicznie zjeżdżałem w teren poszukując dojazdu nad sam brzeg rzeki. Operując mapą w skali 1:150 000 dokładniejsza nawigacja była utrudniona. Celem wycieczki był największy w Hesji rezerwat Kühkopf-Knoblochsaue, częściowo położony na dużej wyspie rzecznej, będący siedliskiem licznych gatunków ptaków zamieszkujących obszary rzeczne i mokradła. 


Terenowo.


Żeglowny Ren.


Kosmiczna stacja monitorowania radiowego w Leeheim.


Już w rezerwacie. Od Renu oddziela mnie na razie gęsta ściana zarośli.


Brzegi rzeki porastają licznie okazałe topole i platany. 


Piaszczysty brzeg Renu.


Na polowaniu.


W drodze na pasmo Odenwald towarzyszył mi widok szczytu Melibokus.


Bergstraße do Darmstadt. Jest jeszcze upalnie i słonecznie. 


Po pierwszej ulewie pod wiaduktem na przedmieściach Darmstadt. 


Dane wyjazdu:
76.94 km 0.00 km teren
04:23 h 17.55 km/h:
Maks. pr.:33.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:143 m
Kalorie: kcal

Nad Ren pod Oppenheim

Niedziela, 12 maja 2019 · dodano: 12.10.2019 | Komentarze 0

Pierwszy raz rowerem wybrałem się nad Ren w dość chłodną i wietrzną niedzielę, w cywilu. Nad rzekę docieram w miejscu promowej przeprawy w okolicy Oppenheim, nie decyduję się jednak na przejazd, wracając pod wały na ścieżkę rowerową.
Przeszło 11 km pokonałem wzdłuż Renu trasą Rhein- Main route 3 docierając do Ginsheim, po czym wróciłem przez Trebur i po raz kolejny przez Groß-Gerau.

Zakres temperatur: od 23 °C do 15 °C. 
Zaległy wpis: 12.05.2019.


Przejazd pod linią kolejową w Groß-Gerau. 


Frankfurter Straße (ulica frankfurcka), Groß-Gerau.


Rynek w Groß-Gerau.


Promowa przeprawa przez Ren koło Oppenheim.



Brzeg po drugiej stronie Renu w Nierstein z licznymi winnicami. W tle wieża widokowa w Nierstein. 



Rhein- Main Route 3. 



Dane wyjazdu:
50.84 km 11.00 km teren
02:54 h 17.53 km/h:
Maks. pr.:32.60 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie:114 m
Kalorie: 906 kcal

Cztery rezerwaty wokół Griesheim

Niedziela, 28 kwietnia 2019 · dodano: 29.12.2019 | Komentarze 0

Zaległy wpis: 28.04.2019

Odwiedzone rezerwaty:
  • Löserbecken von Weiterstadt
  • Griesheimer Düne und Eichwäldchen
  • Rallbruch von Wolfskehlen
  • Torfkaute - Bannholz von Dornheim-Wolfskehlen

  • W regionie nie jest wielką trudnością ułożyć trasę tak, aby przebiegała przez kilka obszarów chronionych. Cała Hesja jest pełna różnego rodzaju rezerwatów (łącznie 768, co pod tym względem daje jej trzecie miejsce w Niemczech, przy całkowitej liczbie 8710 - 2017 r.).  Sam powiat Groß-Gerau, na terenie którego kręciłem dzisiaj, posiada 32 rezerwaty (dla porównania w powiecie dębickim tylko 3). Pogoda dopisała, jedynie zimny wiatr kładzie się cieniem na dzisiejszy wypad. 

    Odległości pomiędzy poszczególnymi rezerwatami wynosiły maksymalnie kilka kilometrów.
    Pierwszy na trasie odwiedzony został niewielki rezerwat Löserbecken von Weiterstadt, który chroni staw leśny zamieszkiwany przez traszkę grzebieniastą. W przeszłości była to piaskownia, która w sposób naturalny wypełniła się wodą deszczową, stwarzając nowe siedlisko dla chronionych gatunków płazów. Przez rezerwat nie prowadzi żadna leśna droga, można przejechać tylko jego granicami. 

    Kolejny, "Griesheimer Düne und Eichwäldchen", to w tłumaczeniu "wydmy i dąbrowa Griesheim". Dla mnie dziś istniało tylko to drugie. Zabawiłem tu chwilę, dokumentując pobyt licznymi fotografiami okolicznej przyrody. Wiekowy dąb w lesie wywrócił się przecinając ścieżkę, nikt go jednak nie usunął, bo to w końcu rezerwat (i człowiek jest tu jedynie gościem), jedynie wydeptano obok niego nową trasę. Okolica to nie tylko królestwo dębu, jak wskazuje nazwa, ale i wszechobecnych bluszczy. 

    Rallbruch von Wolfskehlen chroni fragment strumienia Rallbruchgraben, i podobnie jak "Torfkaute" jest obszarem siedliskowym ptaków.

    Ostatni z rezerwatów, Torfkaute -Bannholz von Dornheim- Wolfskehlen, jest- jak informuje tablica- częścią "Hessische Altneckarschlingen": obszaru specjalnej ochrony ptaków. To ostoja m.in. czapli siwych, ale też i traszki grzebieniastej. Obszar w kształcie rogalika, którego brzegiem możemy się poruszać, od strony Darmstadt dostępny jest z XVIII- wiecznego kamiennego mostku.


    Końcem dnia, szukając objazdu wokół rezerwatu "Torfkaute" wpakowałem się na mocno zarośniętą polną drogę, która zgodnie z internetową mapą miała być przejezdna. "Im dalej w las, tym więcej drzew" powiadają, i choć drzew tu akurat nie było, to poza trawą pojawiły się inne trudności. Droga okazała się nieprzejezdna, a na jej końcu czekała niespodzianka: stado dzików. W tym wiosennym okresie najadłem się strachu przejeżdżając obok ich zagrody, niespecjalnie podobała się im moja obecność. Pomimo siatki odgradzającej nas od siebie miało się wrażenie, że za chwilę dziki sforsują ogrodzenie i dadzą mi popalić. Aktywność w czerwcu pokaże, że z drugiej strony trasa ta również jest kompletnie nieprzejezdna. Po swoich śladach wróciłem pod mostek.

    Temp. min. 9.9 °C. W słońcu 15- 20 °C. Zimny wiatr.



    Ciekawy sposób upamiętnienia zmarłego rowerzysty, który dokładnie rok temu zginął w pobliżu w wypadku z udziałem samochodu. 


    Do rezerwatu Griesheimer Düne.



    Rezerwat Griesheimer Düne und Eichwäldchen w swojej leśnej części poza dębami wyróżnia się też wszechobecnymi bluszczami. 


    Melibokus- góra którą w dolinie Renu widywałem podczas większości wycieczek.


    Kazarka egipska. 




    Rezerwat Rallbruch von Wolfskehlen.


    Cumulusy.


    Jedyny taki ekstrawagancki PRO: szerokie terenowe opony, nawigacja na rurce, na dłuższe wycieczki na bagażniku plecak zabezpieczony gumową linką.


    Czarnowron, tak rzadko spotykany w Polsce, tu dość liczny.


    Na okolicznych polach uprawnych bywa kolorowo.



    Dziki biegnące pod ogrodzenie napędziły mi strachu. 


    Dane wyjazdu:
    25.92 km 9.00 km teren
    01:22 h 18.97 km/h:
    Maks. pr.:33.30 km/h
    Temperatura:31.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Przewyższenie: 66 m
    Kalorie: 470 kcal

    Lasy nad Griesheim

    Poniedziałek, 22 kwietnia 2019 · dodano: 11.10.2019 | Komentarze 0

    Pierwotnie miała to być dłuższa aktywność wokół Darmstadt. W lesie przed Griesheim (jedenasty kilometr trasy, ścieżka Landwehrschneise) zaczęły się kłopoty z przednią piastą, wycieczka uległa więc skróceniu i skończyła się bezpośrednim powrotem do domu. Na serwis piasty za granicą nie byłem przygotowany, jednak jak czas pokazał, chrobotanie ustało i udało się dokręcić do końca mojego pobytu w Hesji). 
    Zaległy wpis: 22.04.2019



    Wiosennie koło rezerwatu.


    Często spotykany znak w regionie, dopuszczający do ruchu po drogach poza pojazdami uprzywilejowanymi także rowery. 


    Na granicy rezerwatu Löserbecken von Weiterstadt.


    Bluszcze.


    Niektóre drogi są już nieprzejezdne.




    Dane wyjazdu:
    101.74 km 27.30 km teren
    05:14 h 19.44 km/h:
    Maks. pr.:38.10 km/h
    Temperatura:33.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Przewyższenie:368 m
    Kalorie: 1919 kcal

    Dwie pętle od Darmstadt po Rüsselsheim

    Niedziela, 21 kwietnia 2019 · dodano: 17.12.2019 | Komentarze 0

    Zaległy wpis 21.04.2019.


    A5 Darmstadt- Frankfurt. Codziennie dojeżdżam tą trasą do pracy w aglomeracji. 


    Okoliczne lasy obfitują w spróchniałe drzewa, będące siedliskiem rzadkich owadów, jak jelonek rogacz. 


    Lekcja biologii w lesie.


    Backhausteich- niewielki staw leśny, nad którym znajduje się XVI- wieczny pałac myśliwski Kranichstein. 


    Haus der Geschichte (Dom Historii) w Darmstadt. Baner informuje o trwającej od połowy marca do początku maja wystawie "Lebenspfade" ("Ścieżki życia") poświęconej polskim śladom w regionie Rhein Main. 


    Budynek Landesmuseum.


    Położony w centrum Darmstadt Herrngarten jest najstarszym i największym parkiem miasta. Powstał w XVI wieku z połączenia trzech mniejszych parków. 


    Główna siedziba Merck w Darmstadt- firmy farmaceutycznej uchodzącej za najstarsze na świecie funkcjonujące przedsiębiorstwo tej branży (zapoczątkowane w 1668 roku założeniem apteki).


    Strumień Hegbach na odcinku w lesie Koberstadt chroniony w ramach NSG "Hegbachaue bei Messel".


    Żaba jeziorkowa w okolicy strumienia Hegbach (rezerwat "Hegbachaue bei Messel"). 


    Alpha- Hochhaus w Langen, wybudowany w poprzednim ustroju z założeniem, że będzie częścią dużego blokowiska (które ostatecznie jednak nie powstało). Mając 87 m. wysokości i 27 pięter był jednym z najwyższych bloków mieszkalnych w Niemczech w tamtych czasach. 


    Rezerwat Wüster Forst.


    Bernikla kanadyjska i gęsi gęgawy pod Rüsselsheim.


    Rüsselsheim am Main.