Info

Więcej o mnie.

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022




















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Sierpień7 - 0
- 2025, Lipiec12 - 0
- 2025, Czerwiec6 - 0
- 2025, Maj6 - 0
- 2025, Kwiecień7 - 2
- 2025, Marzec12 - 33
- 2025, Luty7 - 17
- 2025, Styczeń10 - 22
- 2024, Grudzień10 - 11
- 2024, Listopad4 - 5
- 2024, Październik10 - 7
- 2024, Wrzesień6 - 6
- 2024, Sierpień9 - 2
- 2024, Lipiec18 - 16
- 2024, Czerwiec7 - 10
- 2024, Maj7 - 6
- 2024, Kwiecień5 - 10
- 2024, Marzec8 - 11
- 2024, Luty12 - 27
- 2024, Styczeń9 - 17
- 2023, Grudzień6 - 2
- 2023, Listopad7 - 12
- 2023, Październik17 - 19
- 2023, Wrzesień5 - 9
- 2023, Sierpień11 - 18
- 2023, Lipiec19 - 0
- 2023, Czerwiec5 - 2
- 2023, Maj6 - 6
- 2023, Kwiecień6 - 4
- 2023, Marzec10 - 17
- 2023, Luty11 - 20
- 2023, Styczeń5 - 0
- 2022, Grudzień6 - 2
- 2022, Listopad11 - 4
- 2022, Październik14 - 14
- 2022, Wrzesień11 - 10
- 2022, Sierpień18 - 10
- 2022, Lipiec13 - 2
- 2022, Czerwiec10 - 6
- 2022, Maj8 - 0
- 2022, Kwiecień6 - 0
- 2022, Marzec7 - 0
- 2022, Luty13 - 4
- 2022, Styczeń10 - 2
- 2021, Grudzień9 - 2
- 2021, Listopad15 - 0
- 2021, Październik16 - 2
- 2021, Wrzesień14 - 0
- 2021, Sierpień11 - 2
- 2021, Lipiec12 - 0
- 2021, Czerwiec2 - 0
- 2021, Maj8 - 4
- 2021, Kwiecień6 - 4
- 2021, Marzec10 - 20
- 2021, Luty11 - 2
- 2021, Styczeń14 - 22
- 2020, Grudzień12 - 0
- 2020, Listopad14 - 8
- 2020, Październik13 - 2
- 2020, Wrzesień15 - 0
- 2020, Sierpień18 - 4
- 2020, Lipiec18 - 0
- 2020, Czerwiec18 - 0
- 2020, Maj15 - 2
- 2020, Kwiecień15 - 2
- 2020, Marzec10 - 7
- 2020, Luty10 - 4
- 2020, Styczeń16 - 0
- 2019, Grudzień12 - 0
- 2019, Listopad8 - 2
- 2019, Październik5 - 0
- 2019, Wrzesień14 - 0
- 2019, Sierpień15 - 0
- 2019, Lipiec16 - 0
- 2019, Czerwiec29 - 0
- 2019, Maj30 - 0
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec17 - 2
- 2019, Luty19 - 0
- 2019, Styczeń9 - 0
- 2018, Grudzień9 - 0
- 2018, Listopad10 - 0
- 2018, Październik5 - 2
- 2018, Wrzesień11 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec8 - 2
- 2018, Czerwiec17 - 0
- 2018, Maj19 - 2
- 2018, Kwiecień11 - 2
- 2018, Marzec11 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń5 - 0
- 2017, Grudzień9 - 2
- 2017, Listopad11 - 4
- 2017, Październik14 - 3
- 2017, Wrzesień15 - 2
- 2017, Sierpień14 - 0
- 2017, Lipiec22 - 0
- 2017, Czerwiec10 - 0
- 2017, Maj6 - 0
- 2017, Kwiecień9 - 0
- 2017, Marzec13 - 0
- 2017, Luty3 - 0
- 2016, Grudzień6 - 0
- 2016, Listopad10 - 0
- 2016, Październik12 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec9 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień12 - 0
- 2016, Marzec12 - 0
- 2016, Luty10 - 0
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień6 - 0
- 2015, Listopad10 - 0
- 2015, Październik15 - 0
- 2015, Wrzesień15 - 0
- 2015, Sierpień18 - 0
- 2015, Lipiec17 - 0
- 2015, Czerwiec18 - 0
- 2015, Maj14 - 0
- 2015, Kwiecień14 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty9 - 0
- 2015, Styczeń8 - 0
- 2014, Grudzień6 - 0
- 2014, Listopad13 - 0
- 2014, Październik11 - 0
- 2014, Wrzesień19 - 2
- 2014, Sierpień18 - 0
- 2014, Lipiec13 - 0
- 2014, Czerwiec13 - 0
- 2014, Maj9 - 0
- 2014, Kwiecień8 - 0
- 2014, Marzec16 - 0
- 2014, Luty9 - 0
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień10 - 1
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik9 - 0
- 2013, Wrzesień5 - 0
- 2013, Sierpień16 - 0
- 2013, Lipiec20 - 0
- 2013, Czerwiec18 - 0
- 2013, Maj17 - 2
- 2013, Kwiecień17 - 3
- 2013, Marzec7 - 2
- 2013, Luty4 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień6 - 0
- 2012, Listopad8 - 0
- 2012, Październik13 - 0
- 2012, Wrzesień18 - 0
- 2012, Sierpień24 - 0
- 2012, Lipiec25 - 2
- 2012, Czerwiec18 - 0
- 2012, Maj21 - 8
- 2012, Kwiecień14 - 1
- 2012, Marzec10 - 2
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń1 - 0
- 2011, Grudzień9 - 3
- 2011, Listopad9 - 4
- 2011, Październik5 - 0
- 2011, Wrzesień13 - 0
- 2011, Sierpień19 - 5
- 2011, Lipiec18 - 8
- 2011, Czerwiec23 - 12
- 2011, Maj17 - 1
- 2011, Kwiecień15 - 3
- 2011, Marzec4 - 2
- 2011, Styczeń2 - 2
- 2010, Grudzień1 - 2
- 2010, Listopad11 - 0
- 2010, Październik16 - 5
- 2010, Wrzesień15 - 0
- 2010, Sierpień21 - 9
- 2010, Lipiec19 - 11
- 2010, Czerwiec21 - 8
- 2010, Maj15 - 6
- 2010, Kwiecień11 - 7
- 2010, Marzec4 - 4
- 2009, Grudzień1 - 0
- 2009, Listopad2 - 0
- 2009, Październik2 - 0
- 2009, Wrzesień18 - 7
- 2009, Sierpień21 - 1
- 2009, Lipiec20 - 0
- 2009, Czerwiec14 - 0
- 2009, Maj14 - 0
- 2009, Kwiecień16 - 4
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 0
- 2009, Styczeń7 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień9 - 0
- 2008, Lipiec6 - 0
- 2008, Czerwiec3 - 0
- 2008, Maj8 - 0
- 2008, Kwiecień3 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
27.5
Dystans całkowity: | 39478.80 km (w terenie 6514.48 km; 16.50%) |
Czas w ruchu: | 1851:16 |
Średnia prędkość: | 21.31 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.15 km/h |
Suma podjazdów: | 311258 m |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 185 (97 %) |
Suma kalorii: | 1014305 kcal |
Liczba aktywności: | 784 |
Średnio na aktywność: | 50.36 km i 2h 22m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
50.37 km
10.00 km teren
02:41 h
18.77 km/h:
Maks. pr.:38.13 km/h
Temperatura:0.4
HR max:166 ( 88%)
HR avg:130 ( 69%)
Przewyższenie:494 m
Kalorie: 1496 kcal
Rower:Spider 27.5
Pogórzem i Kotliną zimowo
Niedziela, 29 listopada 2020 · dodano: 29.11.2020 | Komentarze 2

Karpaty w śniegu.
Wczoraj w nocy spadła nie tylko temperatura, ale i śnieg. Klimatyczna zima wyprzedziła tym samym tę kalendarzową i na krótko zawitała na południu Polski, co jednak nie komplikuje zbytnio moich rowerowych planów, bo śniegu jest tyle, że można po nim z powodzeniem jeździć. Ta wyczuwalna niska przyczepność do podłoża i kontrolowany poślizg to wrażenia, jakich dostarcza jeszcze tylko jazda po błocie i po piasku. To zdecydowanie najtrudniejsze kolarskie kilometry, jest ich jednak w całym sezonie znacznie mniej niż asfaltu. Chwile przyjemności kosztowały mnie po treningu czyszczenie całego napędu, bo poza śniegiem zebrałem też błoto i wodę. Z powodu lekkiego smogu jazda w masce FFP2.
Temperatura minimalna: -1 °C. Przewyższenie: Garmin 494 m., Sigma 518 m.


Pierwsi odwiedzający Las Wolica w zimowej scenerii zdążyli już wydeptać przed południem ścieżkę.

Ośnieżona buczyna.

Spider wzbogacony o błotniki Zefal zbliżył się do 16 kilogramów wagi.

Końcówka podjazdu pod Górę Bratnią (408 m. n.p.m.)

Jazda po śniegu na Berdechu.
Dane wyjazdu:
47.45 km
20.30 km teren
02:28 h
19.24 km/h:
Maks. pr.:32.97 km/h
Temperatura:3.1
HR max:158 ( 84%)
HR avg:128 ( 68%)
Przewyższenie:156 m
Kalorie: 1386 kcal
Rower:Spider 27.5
Lasy chotowskie
Czwartek, 26 listopada 2020 · dodano: 26.11.2020 | Komentarze 0

Niczym Walker i Trivette.. psie czujki w Żdżarach.
Po kilku następujących po sobie mroźnych nocach i niewiele cieplejszych dniach ziemia już zamarzła, mogę więc w lesie wjechać dosłownie wszędzie. Każda taka wycieczka w nieznane oznacza jakieś ciekawostki. Dzisiejsza eksploracja leśnych dróg powyżej Machowej na przedzimiu przyniosła odkrycie kolejnego siedliska bobrów i ocalałego od zbioru borowika szlachetnego.
Temperatura minimalna 1.9 °C. Wiatr 11 km/h (porywy do 21 km/h) SW. Przewyższenie: Garmin 156 m., Sigma 190 m.

Liście narecznicy samczej pokryte szronem.

Kolejne siedlisko bobrów. Te pracowite zwierzaki spiętrzyły kanał irygacyjny i wzięły się za powalanie najgrubszych w okolicy dębów.

Ocalały od zbioru dorodny okaz borowika szlachetnego w lasach chotowskich.

Prace przy jazie na Wisłoce.
Dane wyjazdu:
33.36 km
5.50 km teren
01:34 h
21.29 km/h:
Maks. pr.:56.61 km/h
Temperatura:7.1
HR max:172 ( 91%)
HR avg:136 ( 72%)
Przewyższenie:451 m
Kalorie: 970 kcal
Rower:Spider 27.5
Do Głobikowej
Wtorek, 24 listopada 2020 · dodano: 24.11.2020 | Komentarze 2

Pasmo Klonowej Góry to najbliższe Dębicy pasmo górskie (około 20 km od centrum miasta). Głobikowa, z której zrobiono zdjęcie, położona jest mniej więcej w połowie tej odległości.
Przed południem wybrałem się na Pogórze upolować jakieś widoki, bo wobec takiej pogody nie mogłem pozostać obojętny. Zjazd z Południka z prędkością przekraczającą 56 km/h to przyjemna rutyna, jednak zachodni wiatr pomimo odzieży z membraną troszkę odczułem.
Temperatura minimalna 5.9 °C. Wiatr 11 km/h (porywy do 31 km/h) W. Przewyższenie: Garmin 451 m., Sigma 470 m.

Góra Bratnia (408 m. n.p.m.) listopadową porą.

Plantacja Modrzewia Pienińskiego na Berdechu.

Tym 16 kilogramowym czołgiem (waga z narzędziową torebką podsiodłową i bidonem z wodą) pobiłem w tym roku kilka swoich dotychczasowych rekordów: m.in. dystansu rocznego, kilometrów w terenie, czy przewyższenia.
Dane wyjazdu:
83.29 km
31.00 km teren
04:07 h
20.23 km/h:
Maks. pr.:38.33 km/h
Temperatura:10.6
HR max:154 ( 81%)
HR avg:123 ( 65%)
Przewyższenie:447 m
Kalorie: 2101 kcal
Rower:Spider 27.5
Zbiornik retencyjny w Skrzyszowie
Czwartek, 19 listopada 2020 · dodano: 20.11.2020 | Komentarze 2

Zbiornik w Skrzyszowie.
Przeglądając ostatnio topograficzną mapę dróg przejechanych przeze mnie rowerem w rejonie Tarnowa, natknąłem się na niezauważany wcześniej niebieski szlaczek pod Skrzyszowem, który po dokładniejszych oględzinach okazał się być.. zbiornikiem retencyjnym z zaporą! Mogłem go przeoczyć, bo jak wyczytałem powstał zaledwie 6 lat temu na potoku Korzeń, jako odpowiedź na powodziowe problemy Tarnowa i okolicznych wsi. Nie chcąc zepsuć sobie niespodzianki, nie sprawdzałem żadnych jego zdjęć w Internecie, tylko pojechałem przekonać się, co to za zbiornik na miejscu. Zadania nie ułatwił wiejący od południa, czołowo lub z boku, silny wiatr.
Długość zapory, po której można jeździć rowerem, wynosi 224 metry, z kolei powierzchnia zalewu to 18 ha. Przy poddębickim zbiorniku Pilzno na Wisłoce o tafli 250 ha, ten skrzyszowski to rachityczny karzełek, a i tak robi wrażenie. Znacznie lepiej zagospodarowany, można w całości objechać jego brzegi, podziwiając z szutrowej ścieżki chroniony krajobraz (OCK Pogórza Ciężkowickiego). Poza retencyjną i turystyczną funkcją, zbiornik jest też ważnym w regionie siedliskiem dzikich gatunków ptaków. Dziś miałem tu okazję wypatrzyć jedynie kilkadziesiąt kaczek krzyżówek i jednego tracza nurogęś, jednak w sezonie lęgowym można się spodziewać ciekawszych obserwacji.
To czwarty zbiornik retencyjny, po Klimkówce, Jeziorze Rożnowskim i Czchowskim, który tego roku odwiedziłem w Małopolsce. W dodatku tak blisko rodzinnego miasta.
Temperatura minimalna 8.9 °C. Wiatr 18 km/h (porywy do 40 km/h) S. Przewyższenie: Garmin 447 m., Sigma 487 m.

Taki oto konik polski od jakiegoś już czasu wypasany jest w Rędzinach.

Co ma wspólnego Machowa z Adamem Mickiewiczem? Okazuje się, że wiele, a osobę wieszcza z wsią łączy m.in. zabytkowy kościół w Machowej z 1778 roku. W krypcie pod prezbiterium tej niepozornej świątyni pochowana jest Henryka Ewa Ankwiczówna: pochodząca z tego regionu hrabianka, korespondująca i sympatyzująca z Adamem Mickiewiczem, który uczynił ją pierwowzorem postaci w swoich utworach.

Tablica obszaru chronionego krajobrazu w Pogórskiej Woli.

Forma prymitywnego wyrażenia swojego "nie" dla zakazu i rozczarowania, jakie po latach oczekiwań na możliwość zagospodarowania zbiornika pod kątem kąpieliska, podsycanych przez media i sam urząd, przyniosły wieści z gminy z odmowną decyzją na tego typu inwestycję. Można tylko się cieszyć, bo zamiast gwarnego zalewu przepełnionego plażowiczami zaśmiecającymi okolicę, pozostanie spokojny i czysty zbiornik dla aktywnie spędzających czas wolny (powstały już ścieżki dla pieszych i rowerzystów) i będący ostoją dzikiego ptactwa.


Zapora zbiornika.
Kategoria /Polska/, #Kotlina Sandomierska, 27.5, KRAJOZNAWCZO, Sam, Wiatr, Zdjęcie
Dane wyjazdu:
39.23 km
11.10 km teren
01:48 h
21.79 km/h:
Maks. pr.:35.75 km/h
Temperatura:
HR max:151 ( 80%)
HR avg:123 ( 65%)
Przewyższenie:138 m
Kalorie: 929 kcal
Rower:Spider 27.5
Krócej po lasach chotowskich
Środa, 18 listopada 2020 · dodano: 18.11.2020 | Komentarze 0

Potok Chotowski.
Wiatr stworzył dobre warunki do treningu, niestety po godzinie 13 musiałem już wracać. Już jutro jednak dmuchnie zdecydowanie mocniej, będzie też więcej czasu na dalszy wypad.

Ta wąska, kilkusetmetrowa ścieżka przy ul. Fabrycznej, po opuszczeniu osiedla pozwala mi przeciąć ruchliwą ulicę 1 maja i umożliwia bezpośredni przejazd na szutrówkę koło ogródków działkowych, z których dalej wałami docieram aż pod most koło Straszęcina. Za każdym razem unikam tym samym niepotrzebnego kontaktu z licznymi samochodami, wśród których dominują starsze gruchoty mocno zanieczyszczające otoczenie.

Kolejna nowo poznana droga leśna tym razem okazała się nieużytkowaną i częściowo zarośniętą, a chwilami wyboistą trasą, łączącą z kolei dwa dobrze już zjeżdżone dukty.
Dane wyjazdu:
35.18 km
9.60 km teren
01:56 h
18.20 km/h:
Maks. pr.:52.44 km/h
Temperatura:10.8
HR max:165 ( 87%)
HR avg:132 ( 70%)
Przewyższenie:582 m
Kalorie: 1108 kcal
Rower:Spider 27.5
Przez Głobikową
Wtorek, 17 listopada 2020 · dodano: 17.11.2020 | Komentarze 0

Podjazd pod Południk.
Po nocnych opadach deszczu teren miejscami nieco rozmiękły, ale przejezdny. W lesie nad Gumniskami przejechałem po raz pierwszy nową trasą terenową, prowadzącą w dół zbocza i doliną potoku do głównej drogi. Pamiętam, że kilka lat temu wędrowałem już tą ścieżką pieszo po śniegu.



Nowe ścieżki w Jaszczurowej- ustronnej części wsi Gumniska.
Przewyższenie: Garmin 582 m., Sigma 606 m.
Dane wyjazdu:
60.93 km
23.90 km teren
03:00 h
20.31 km/h:
Maks. pr.:47.67 km/h
Temperatura:11.7
HR max:160 ( 85%)
HR avg:128 ( 68%)
Przewyższenie:274 m
Kalorie: 1660 kcal
Rower:Spider 27.5
Zielonym szlakiem pod rezerwat Słotwina
Niedziela, 15 listopada 2020 · dodano: 15.11.2020 | Komentarze 0
Pierwsze od wielu dni promienie słońca wyciągnęły ludzi z domów w poszukiwaniu endorfin, a że w tym pandemicznym okresie tylko w lesie można poruszać się bez maseczki, natknąłem się w lasach chotowskich na tłumy, jakich chyba nigdy tu nie obserwowałem. Ponownie zielonym szlakiem pojechałem w kierunku Machowej, tym razem docierając już w okolice rezerwatu.Kolejne nowe odcinki terenowe, obok Stawu Machowskiego i rezerwatu Słotwina. Późna jesień to dobry czas na leśne eksploracje zarośniętych i wąskich ścieżek, kiedy to liście nie zasłaniają już niczego, a kleszcze siedzą gdzieś pochowane, nie stanowiąc już zagrożenia. I tylko strzyżaki potrafią jeszcze licznie obsiąść na postojach.
Podczas aktywności przekręciłem rekordowy 9-tysięczny kilometr mtb. Do tegorocznych okrągłych dziesięciu tysięcy brakuje już tylko 997 kilometrów, z których 2/5 planuję przejechać jeszcze w tym miesiącu, a pozostałe 600 już na spokojnie w grudniu.
Przewyższenie: Garmin 274 m., Sigma 308 m.

Polną drogą w Grabinach.

W górę.

Z Machowej przez buczynę po liściach.


Zielony szlak do rezerwatu.

W lesie obok Stawu Lipińskiego.
Dane wyjazdu:
50.66 km
21.10 km teren
02:34 h
19.74 km/h:
Maks. pr.:35.75 km/h
Temperatura:8.8
HR max:151 ( 80%)
HR avg:116 ( 61%)
Przewyższenie:179 m
Kalorie: 1160 kcal
Rower:Spider 27.5
Lasy Chotowskie
Piątek, 13 listopada 2020 · dodano: 14.11.2020 | Komentarze 0
Zielona trasa w lasach chotowskich (na odcinku za Stawem Machowskim), przez lata skazana na zapomnienie, doczekała się ponownego odkrycia. Regularnie omijałem południowe połacie kompleksu, mając w pamięci ich nieprzejezdność, co było błędem. Wprawdzie wiosną wichura jeszcze dołożyła swoje, zawalając ścieżkę poniżej stawu, jednak dzisiejszy przejazd tym szlakiem udowodnił, że ktoś oczyścił to miejsce, i znowu można nim dotrzeć aż do Machowej.Przewyższenie: Garmin 179 m., Sigma 201 m.

Podmokły obszar obok Stawu Machowskiego.
Dane wyjazdu:
53.18 km
10.80 km teren
02:42 h
19.70 km/h:
Maks. pr.:55.41 km/h
Temperatura:4.8
HR max:163 ( 86%)
HR avg:130 ( 69%)
Przewyższenie:757 m
Kalorie: 1492 kcal
Rower:Spider 27.5
Pogórzem przez Głobikową i Siedliska-Bogusz
Czwartek, 12 listopada 2020 · dodano: 14.11.2020 | Komentarze 0

Na Górę Bratnią.
Przerwa od Pogórza nie mogła trwać długo i gdy tylko mocniej powiało, wyskoczyłem na trening po wzniesieniach. Mieszkając dwa kilometry w linii prostej od skraju Karpat-drugiego po Alpach najrozleglejszego pasma górskiego w Europie- mam pod nosem wspaniałe tereny na rowerowe aktywności.
Jako że temperatura nadal spada, w ślad za ochłodzeniem dorzuciłem do ubioru kolejne zimowe akcesoria: kominiarkę i rękawice. Leśne drogi częściowo są już zasypane liśćmi, których wskutek zbliżającej się zimy skrzętnie pozbywają się drzewa. I tylko młode buki, jakby wbrew logice, znowu wyróżniać się będą żółcią i brązem na tle, miejmy nadzieję, białego otoczenia.
Cywilizacja wkracza i na Pogórze Strzyżowskie: w Grudnej Górnej ktoś zamienił pole orne na sporą farmę fotowoltaiczną. Na oko parę tysięcy paneli stanęło od strony południowej na jednym z płaskich stoków, i choć trwają jeszcze prace, to pewnie już wkrótce czysta ekologiczna energia popłynie do mieszkańców wsi.
Czasami jazda w lesie bywa zaskakująca.. Jedna z bocznych leśnych dróżek w paśmie wzniesień nad Siedliskami-Bogusz przyniosła intrygujące odkrycie: w środku lasu w jednym z głębokich jarów odkryłem niezaznaczony na żadnej mapie pomnik na mogile rodziny Kozneckich, zastrzelonych przez hitlerowskich Niemców w czasie wojny. Miejsce jest jednak dobrze znane mieszkańcom okolicznych wsi, którzy jak wyczytałem, od kilku lat corocznie spotykają się tu we wrześniu na mszy, ku czci zabitych w czasie hitlerowskiej okupacji.
Temperatura minimalna 3.9 °C. Przewyższenie: Garmin 757 m., Sigma 804 m.

Las Wolica.

W Smarżowej.

Mogiła Kozneckich ukryta głęboko w lesie, w jednym z jarów.
Dane wyjazdu:
50.73 km
21.60 km teren
02:35 h
19.64 km/h:
Maks. pr.:35.55 km/h
Temperatura:6.7
HR max:155 ( 82%)
HR avg:121 ( 64%)
Przewyższenie:191 m
Kalorie: 1272 kcal
Rower:Spider 27.5
Lasy chotowskie
Wtorek, 10 listopada 2020 · dodano: 10.11.2020 | Komentarze 0

Polana w lasach chotowskich.
Chłodniejsze oblicze jesieni zerkające już powoli w kierunku zimy, coraz częściej przesądza o tym, czy w ogóle wybiorę się na rower. Dzieje się tak bynajmniej nie za sprawą coraz to krótszego dnia i spadającej za oknem temperatury, a wielokrotnych przekroczeń dopuszczalnych stężeń zanieczyszczeń, które w południowej Polsce są niestety sezonową normą. Podobno są ludzie, którzy nie mają nic przeciwko temu, aby rakotwórcze smoliste substancje penetrowały ich organizm, i jeszcze za to płacą (sic!). Na szczęście się do nich nie zaliczam, za to chętnie płacę, aby takie paskudztwa się do mojego organizmu nie dostawały. W takie dni jak dzisiaj, z umiarkowanym zanieczyszczeniem, wycieczki w maseczce bez większego przewyższenia nie powodują dyskomfortu i są dobrym rozwiązaniem. Na górki zaglądnę, gdy mocniej dmuchnie.
Jest to kolejny trening po lasach chotowskich z elementami krajoznawstwa, w które wpisuje się eksploracja nowych terenowych tras. Niesamowite, że po tylu latach jazdy, można się tu jeszcze chwilami poczuć obco. Na jednej z nowych ścieżek natknąłem się na kilka grzybów z gatunku czubajka kania (pewne), niestety nie miałem ich do czego schować (posmakowałem już kaniowych kotletów).
Temperatura minimalna 6.5 °C. Przewyższenie: Garmin 191 m., Sigma 209 m.