Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

Głobikowa

Dystans całkowity:9496.12 km (w terenie 1361.24 km; 14.33%)
Czas w ruchu:434:58
Średnia prędkość:20.34 km/h
Maksymalna prędkość:63.56 km/h
Suma podjazdów:121566 m
Maks. tętno maksymalne:184 (96 %)
Maks. tętno średnie:154 (81 %)
Suma kalorii:242878 kcal
Liczba aktywności:209
Średnio na aktywność:45.44 km i 2h 11m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
34.18 km 10.04 km teren
01:50 h 18.64 km/h:
Maks. pr.:44.18 km/h
Temperatura:10.0
HR max:173 ( 93%)
HR avg:132 ( 71%)
Przewyższenie:482 m
Kalorie: 1114 kcal

Głobikowa

Środa, 18 października 2023 · dodano: 05.11.2023 | Komentarze 2


Powtórzyłem trasę z wczoraj, zabierając ze sobą aparat. Na Berdechu odświeżyłem przebieg terenowej trasy wiodącej z leśnej poręby ku alei dębowej. Nieco kluczenia w poszukiwaniu właściwej drogi...muszę spróbować jeszcze z drugiej strony, aby nadawało się to do regularnego jeżdżenia. Na wieży w Głobikowej pomimo mglistej zawiesiny w powietrzu udało się wypatrzeć oddalone o 35-50 km osiedle w Mielcu i elektrownię w Połańcu nad Wisłą. Identyfikację ułatwiło odbijające się od budowli światło słońca. 


Po wczorajszych odwiedzinach dolinki ponowny zjazd z Kałużówki nie był dobrym pomysłem. Nie odwiedza się dzień po dniu tych samych, ustronnych miejsc...Tym razem na dole czekało na mnie całe stado psów, które już z oddali szczekaniem zapowiadało swoją obecność. Obecny był też właściciel sąsiedniej posesji z dzieckiem koło bramy, sprawdzający, kto się tu kręci po tej pipidówce. Ludzie są w takich miejscach nieufni...


Terenowa Kawęczyńska za obwodnicą.


Oddalone o 35 km osiedle w Mielcu.


Klonowa Góra.


Zjazd z Kałużówki.


Po żniwach.



Dane wyjazdu:
33.49 km 9.20 km teren
01:44 h 19.32 km/h:
Maks. pr.:43.69 km/h
Temperatura:8.0
HR max:158 ( 85%)
HR avg:129 ( 69%)
Przewyższenie:483 m
Kalorie: 1001 kcal

Głobikowa

Wtorek, 17 października 2023 · dodano: 27.10.2023 | Komentarze 2


Nadal zimno. Dopiero na górze w Głobikowej wyszło słońce, tak jakby chciało mnie nagrodzić za podjęty trud podjazdu na wzgórza. Na zjeździe z Kałużówki najpierw dawno nie słyszane i widywane gile, potem z zaskoczeniem odkryłem, że w tej ustronnej dolince przybędzie nowy dom. Oby tylko nie przyszło im do głowy zagrodzić drogi gruntowej, którą właśnie zjechałem...

W Braciejowej, Gumniskach i Latoszynie kopciuchy już działają, co widać i czuć. Jeszcze popołudniem tego nie odczułem, ale w nocy prognozuje się pierwszy tej jesieni przymrozek.





Dane wyjazdu:
41.70 km 8.10 km teren
02:10 h 19.25 km/h:
Maks. pr.:55.95 km/h
Temperatura:16.0
HR max:161 ( 87%)
HR avg:127 ( 68%)
Przewyższenie:606 m
Kalorie: 1242 kcal

Głobikowa i po mieście

Środa, 4 października 2023 · dodano: 19.10.2023 | Komentarze 2


Już po długo wyczekiwanej zmianie napędu. 11 198 km to dystans, jaki udało się pokonać z napędem założonym 9 marca 2021 roku- to o blisko 2 tysiące km mniej, niż wykręciłem na poprzednim (dokładnie 13 150 km). Pożegnałem się też z wyeksploatowaną przerzutką tylną Deore XT, montując w jej miejsce Deore (fizycznie nową, generacyjnie dosyć starą) z posiadanych zapasów. Nie byłem w stanie znaleźć w sieci niczego lepszego w rozsądnej cenie dla 9 przełożeń, a przesiadka na 10 biegów była finansowo kompletnie nieopłacalna. Tak więc sam sobie wymieniłem kasetę HG 400 11-34, suport BB52, tarcze korby Alivio M4000, łańcuch HG93, pancerze i linki. Przeprowadziłem też nie do końca udaną regulację przerzutki, za którą to odpowiadał stwierdzony w serwisie skrzywiony hak. Za 20 zł problem został rozwiązany i po dwóch miesiącach absencji na Pogórzu znowu mogłem cieszyć się większym przewyższeniem. Ze względu na warunki termiczne w plecaczku zabrałem ocieplaną bluzę 4f w razie, gdybym wrócił później i gdyby było zbyt zimno.








Dane wyjazdu:
50.73 km 0.00 km teren
02:30 h 20.29 km/h:
Maks. pr.:56.51 km/h
Temperatura:
HR max:162 ( 87%)
HR avg:125 ( 67%)
Przewyższenie:674 m
Kalorie: 1366 kcal

Pogórzem do Brzezin

Środa, 2 sierpnia 2023 · dodano: 22.08.2023 | Komentarze 0



Krasopani hera zaobserwowana w obszarze Natura 2000 "Las nad Braciejową"! Na spotkanie z tym bardzo rzadkim motylem czekałem bardzo długo.


Piękno Karpat :)


Czas żniw na Pogórzu. 


Drewniany i zabytkowy.


Tatry z Głobikowej.




Dane wyjazdu:
38.05 km 5.50 km teren
01:58 h 19.35 km/h:
Maks. pr.:58.49 km/h
Temperatura:
HR max:156 ( 84%)
HR avg:116 ( 62%)
Przewyższenie:437 m
Kalorie: 874 kcal

Głobikowa

Czwartek, 27 lipca 2023 · dodano: 19.08.2023 | Komentarze 0


Z rana krótko po mieście, wieczorem już dłużej po Pogórzu. W lesie Wolica intensywnie spływająca woda opadowa zniszczyła nawierzchnię, przydając drodze dzikszego charakteru. Rozglądałem się dookoła, wypatrując krasopani hera, niestety jeszcze ani razu nie zaobserwowałem tego rzadkiego motyla w regionie.

Nie sądziłem, że w środku lata zmarznę, tymczasem wieczorny chłód w krótkim stroju był wyczuwalny. Na zjeździe z prędkością blisko 60 km/h było już zimno.
Temp. 20-17 °C.







Dane wyjazdu:
52.65 km 5.90 km teren
02:42 h 19.50 km/h:
Maks. pr.:54.71 km/h
Temperatura:25.0
HR max:160 ( 86%)
HR avg:120 ( 64%)
Przewyższenie:702 m
Kalorie: 1296 kcal

Las Wolica i Siedliska-Bogusz

Wtorek, 25 lipca 2023 · dodano: 19.08.2023 | Komentarze 0



Podkarpacie to stan umysłu :)

Rzadko kiedy zmierzając do Lasu Wolica korzystam z okrężnej ścieżki rowerowej przy ulicach Fabrycznej i Kwiatkowskiego. Dzisiaj jednak nieszczęśliwie na rondzie przede mną znalazł się wysłużony autobus lokalnego przewoźnika- autobus który ze względu na emisję spalin na Zachodzie już od dawna nie mógłby się poruszać po mieście. Nie chcąc aplikować sobie tego całego syfu w trakcie poruszania się ulicą Staszica, zmieniłem kierunek jazdy i obrałem dłuższą i mniej wygodną trasę. Z drugiej strony, jeśli by te graty miały zniknąć z ulic, to nie byłoby komu wozić tych nielicznie korzystających z nich ludzi, z wiosek do miasta.

W lesie po wczorajszej ulewie teren bez zaskoczenia błotnisty ze stojącą wodą. Niesmak cały czas budzi skala wycinki w obszarze Natura 2000, zbudowano nawet nową nawierzchnię, aby sprawniej wywozić drewno z lasu.

Z prognoz wiedziałem, że burza nadciągać będzie z kierunku południowego, ze wzgórz mogłem więc kontrolować postępowanie zachmurzenia. Zdążyłem perfekcyjnie na czas, bo chwilę po moim powrocie rozlało się na dobre.




Dane wyjazdu:
46.81 km 7.30 km teren
02:41 h 17.44 km/h:
Maks. pr.:59.08 km/h
Temperatura:23.0
HR max:157 ( 84%)
HR avg:118 ( 63%)
Przewyższenie:715 m
Kalorie: 1237 kcal

Pogórzem z Zawady do Podgrodzia

Piątek, 21 lipca 2023 · dodano: 17.08.2023 | Komentarze 0


Wczoraj tuż przed wyjazdem rozpadało się, musiałem więc zrezygnować z treningu. Dziś już bez takich niespodzianek, jedynie w oddali chmury przypominały o panującej, burzowej aurze. Brakowało mi trochę eksploracji, odwiedziłem więc po raz pierwszy las Bobrek w Zawadzie. Interesująca droga prowadząca na mapie polami do drogi głównej okazała się na końcu kompletnie nieprzejezdna, szczęśliwie jedna z jej odnóg doprowadziła mnie do asfaltu bez konieczności zawracania.

Na Kopalinach po raz pierwszy od wielu lat trasą koło kościoła w Podgrodziu, zamiast obok zdroju, jak to zawsze w tym miejscu bywa. Stan nawierzchni mocno się poprawił, a asfalt wchodzi w las, pojawiły się też kolejne domy.


Po raz pierwszy lasem w przysiółku Bobrek.


Była droga, są pokrzywy w ilości zbyt wielkiej nawet dla Pierwszego Eksploratora Pogórza Strzyżowskiego ;)


Gołęczyna straszy opadem.


Obrazek z serii "Podkarpacie to stan umysłu": stare wanny robią za poidła dla zwierząt. Coś takiego poza Kopalinami widziałem ostatnio także w Rędzinach, nie przebijają jednak pewnego specjalisty, który w Braciejowej zużyte pralki... przeznaczył na budy dla psów. 


Przestrojnik trawnik.




Dane wyjazdu:
33.55 km 5.50 km teren
01:35 h 21.19 km/h:
Maks. pr.:56.65 km/h
Temperatura:
HR max:161 ( 87%)
HR avg:130 ( 70%)
Przewyższenie:441 m
Kalorie: 930 kcal

Głobikowa

Sobota, 15 lipca 2023 · dodano: 14.08.2023 | Komentarze 0


Test kondycyjny do Stasiówki zakończył się wynikiem 32 minuty i jest o 2 minuty gorszy niż w szczycie formy. Nie ważę jednak 71-73 kg, a 77 kg i tu najpierw popracowałbym nad zmianą wyniku.

Koło Berdechu zorientowałem się, że bidon kiwa się w koszyku na boki. Z braku imbusu nie mogłem w pełni skorygować luzu, a jedynie palcem go zminimalizować, dlatego też odpuściłem teren.


Temperatura w Dębicy, gdy wyjeżdżałem, to okolice 30 °C, na górkach wieczorem w okolicach 25 °C.


Nowe barwy.


Głobikowa.


Diplodok.




Dane wyjazdu:
32.40 km 7.90 km teren
01:46 h 18.34 km/h:
Maks. pr.:45.38 km/h
Temperatura:
HR max:159 ( 85%)
HR avg:120 ( 64%)
Przewyższenie: m
Kalorie: 883 kcal

Głobikowa

Sobota, 8 lipca 2023 · dodano: 12.08.2023 | Komentarze 0







Dane wyjazdu:
42.44 km 5.50 km teren
02:07 h 20.05 km/h:
Maks. pr.:50.87 km/h
Temperatura:17.0
HR max:174 ( 94%)
HR avg:131 ( 70%)
Przewyższenie:706 m
Kalorie: 1304 kcal

Głobikowa i Grudna

Wtorek, 27 czerwca 2023 · dodano: 07.08.2023 | Komentarze 0


Gdy raz spróbujesz tortu, to potem ciężko jest zadowolić się sucharami. Powrót do Polski na Podkarpacie właśnie teraz, w kontekście planowanego rozmieszczenia broni atomowej na Białorusi i coraz bardziej pokręconej sytuacji politycznej w kraju to może nie najlepszy pomysł, jednak moje zatrudnienie w Niemczech jeszcze ma charakter okresowy i umowa właśnie wygasła. Fajnie jest też po kilku miesiącach wrócić w rodzinne strony i zobaczyć się z bliskimi, jednak mieszkać tu na stałe po doświadczeniach, jakie zebrałem z życia na Zachodzie, już od pewnego czasu sobie nie wyobrażam.

Tymczasem trzeba się z powrotem przyzwyczaić do rzeczywistości PO-PIS, ciemnoty, samochodziarzy, betonozy, smogu, pseudo-dróg rowerowych nie mogących połączyć się w jedną sieć, latających luzem kundli, kup na chodnikach i rozjechanych zwierzaków na drogach. Szczęśliwie środowisko przyrodnicze, obserwowane dzisiaj z rozszerzonej pętli Pogórzem przez Grudną Górną i Głobikową, pozwala zapomnieć o tej przygnębiającej rzeczywistości. 


Pogórze Strzyżowskie.


Pod presją burzy.


Dzięki prognozom wiedziałem, że burza nadciągnie z południa. Krótkotrwały opad dopadł mnie na Południku, a za schronienie posłużył przystanek.