Info
Więcej o mnie.
Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022
Najdłuższa wycieczka: 140 km
Najdłuższa wycieczka: 120 km
Najdłuższa wycieczka: 138 km
Najdłuższa wycieczka: 143 km
Najdłuższa wycieczka: 206.7 km
Najdłuższa wycieczka: 124.6 km
Najdłuższa wycieczka: 173 km
Najdłuższa wycieczka: 154 km
Najdłuższa wycieczka: 135 km
Najdłuższa wycieczka: 141 km
Najdłuższa wycieczka: 99 km
Najdłuższa wycieczka: 138 km
Najdłuższa wycieczka: 164 km
Najdłuższa wycieczka: 201 km
Najdłuższa wycieczka: 166 km
Najdłuższa wycieczka: 148 km
Najdłuższa wycieczka: 104 km
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień1 - 0
- 2025, Sierpień7 - 0
- 2025, Lipiec12 - 0
- 2025, Czerwiec6 - 0
- 2025, Maj6 - 0
- 2025, Kwiecień7 - 2
- 2025, Marzec12 - 33
- 2025, Luty7 - 17
- 2025, Styczeń10 - 22
- 2024, Grudzień10 - 11
- 2024, Listopad4 - 5
- 2024, Październik10 - 7
- 2024, Wrzesień6 - 6
- 2024, Sierpień9 - 2
- 2024, Lipiec18 - 16
- 2024, Czerwiec7 - 10
- 2024, Maj7 - 6
- 2024, Kwiecień5 - 10
- 2024, Marzec8 - 11
- 2024, Luty12 - 27
- 2024, Styczeń9 - 17
- 2023, Grudzień6 - 2
- 2023, Listopad7 - 12
- 2023, Październik17 - 19
- 2023, Wrzesień5 - 9
- 2023, Sierpień11 - 18
- 2023, Lipiec19 - 0
- 2023, Czerwiec5 - 2
- 2023, Maj6 - 6
- 2023, Kwiecień6 - 4
- 2023, Marzec10 - 17
- 2023, Luty11 - 20
- 2023, Styczeń5 - 0
- 2022, Grudzień6 - 2
- 2022, Listopad11 - 4
- 2022, Październik14 - 14
- 2022, Wrzesień11 - 10
- 2022, Sierpień18 - 10
- 2022, Lipiec13 - 2
- 2022, Czerwiec10 - 6
- 2022, Maj8 - 0
- 2022, Kwiecień6 - 0
- 2022, Marzec7 - 0
- 2022, Luty13 - 4
- 2022, Styczeń10 - 2
- 2021, Grudzień9 - 2
- 2021, Listopad15 - 0
- 2021, Październik16 - 2
- 2021, Wrzesień14 - 0
- 2021, Sierpień11 - 2
- 2021, Lipiec12 - 0
- 2021, Czerwiec2 - 0
- 2021, Maj8 - 4
- 2021, Kwiecień6 - 4
- 2021, Marzec10 - 20
- 2021, Luty11 - 2
- 2021, Styczeń14 - 22
- 2020, Grudzień12 - 0
- 2020, Listopad14 - 8
- 2020, Październik13 - 2
- 2020, Wrzesień15 - 0
- 2020, Sierpień18 - 4
- 2020, Lipiec18 - 0
- 2020, Czerwiec18 - 0
- 2020, Maj15 - 2
- 2020, Kwiecień15 - 2
- 2020, Marzec10 - 7
- 2020, Luty10 - 4
- 2020, Styczeń16 - 0
- 2019, Grudzień12 - 0
- 2019, Listopad8 - 2
- 2019, Październik5 - 0
- 2019, Wrzesień14 - 0
- 2019, Sierpień15 - 0
- 2019, Lipiec16 - 0
- 2019, Czerwiec29 - 0
- 2019, Maj30 - 0
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec17 - 2
- 2019, Luty19 - 0
- 2019, Styczeń9 - 0
- 2018, Grudzień9 - 0
- 2018, Listopad10 - 0
- 2018, Październik5 - 2
- 2018, Wrzesień11 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec8 - 2
- 2018, Czerwiec17 - 0
- 2018, Maj19 - 2
- 2018, Kwiecień11 - 2
- 2018, Marzec11 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń5 - 0
- 2017, Grudzień9 - 2
- 2017, Listopad11 - 4
- 2017, Październik14 - 3
- 2017, Wrzesień15 - 2
- 2017, Sierpień14 - 0
- 2017, Lipiec22 - 0
- 2017, Czerwiec10 - 0
- 2017, Maj6 - 0
- 2017, Kwiecień9 - 0
- 2017, Marzec13 - 0
- 2017, Luty3 - 0
- 2016, Grudzień6 - 0
- 2016, Listopad10 - 0
- 2016, Październik12 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec9 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień12 - 0
- 2016, Marzec12 - 0
- 2016, Luty10 - 0
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień6 - 0
- 2015, Listopad10 - 0
- 2015, Październik15 - 0
- 2015, Wrzesień15 - 0
- 2015, Sierpień18 - 0
- 2015, Lipiec17 - 0
- 2015, Czerwiec18 - 0
- 2015, Maj14 - 0
- 2015, Kwiecień14 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty9 - 0
- 2015, Styczeń8 - 0
- 2014, Grudzień6 - 0
- 2014, Listopad13 - 0
- 2014, Październik11 - 0
- 2014, Wrzesień19 - 2
- 2014, Sierpień18 - 0
- 2014, Lipiec13 - 0
- 2014, Czerwiec13 - 0
- 2014, Maj9 - 0
- 2014, Kwiecień8 - 0
- 2014, Marzec16 - 0
- 2014, Luty9 - 0
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień10 - 1
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik9 - 0
- 2013, Wrzesień5 - 0
- 2013, Sierpień16 - 0
- 2013, Lipiec20 - 0
- 2013, Czerwiec18 - 0
- 2013, Maj17 - 2
- 2013, Kwiecień17 - 3
- 2013, Marzec7 - 2
- 2013, Luty4 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień6 - 0
- 2012, Listopad8 - 0
- 2012, Październik13 - 0
- 2012, Wrzesień18 - 0
- 2012, Sierpień24 - 0
- 2012, Lipiec25 - 2
- 2012, Czerwiec18 - 0
- 2012, Maj21 - 8
- 2012, Kwiecień14 - 1
- 2012, Marzec10 - 2
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń1 - 0
- 2011, Grudzień9 - 3
- 2011, Listopad9 - 4
- 2011, Październik5 - 0
- 2011, Wrzesień13 - 0
- 2011, Sierpień19 - 5
- 2011, Lipiec18 - 8
- 2011, Czerwiec23 - 12
- 2011, Maj17 - 1
- 2011, Kwiecień15 - 3
- 2011, Marzec4 - 2
- 2011, Styczeń2 - 2
- 2010, Grudzień1 - 2
- 2010, Listopad11 - 0
- 2010, Październik16 - 5
- 2010, Wrzesień15 - 0
- 2010, Sierpień21 - 9
- 2010, Lipiec19 - 11
- 2010, Czerwiec21 - 8
- 2010, Maj15 - 6
- 2010, Kwiecień11 - 7
- 2010, Marzec4 - 4
- 2009, Grudzień1 - 0
- 2009, Listopad2 - 0
- 2009, Październik2 - 0
- 2009, Wrzesień18 - 7
- 2009, Sierpień21 - 1
- 2009, Lipiec20 - 0
- 2009, Czerwiec14 - 0
- 2009, Maj14 - 0
- 2009, Kwiecień16 - 4
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 0
- 2009, Styczeń7 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień9 - 0
- 2008, Lipiec6 - 0
- 2008, Czerwiec3 - 0
- 2008, Maj8 - 0
- 2008, Kwiecień3 - 0
Dane wyjazdu:
41.50 km
15.70 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Las Wolica-Głobikowa-Kopaliny
Poniedziałek, 23 maja 2011 · dodano: 23.05.2011 | Komentarze 0
Jazda treningowa po Pogórzu. Dość gorąco, słońce paży i tylko sie schować w las.Podjazd Kawęczyńską, dalej w miare sprawny jak na kolarza bez kasku zjazd ścieżkami i powrót wąwozem pod górke. Później jeszcze zjazd do potoczku i powrot ścieżkami na szczyt wzgórza.
Kolejno trasa pętli i na Południku odcinek na Połomię i przez Kopaliny do Dębicy.
Przed Głobikową jade za szosowcem w zółtej koszulce.
Wracając Krakowską spotykam Ghosta.
1/3 i 3/3 trasy to ciśnięcie, 2/3 to trochę męczenie jazdy. Na odcinkach terenowych mokro i trochę błota.
Dane wyjazdu:
1.90 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
AMP Poznań wyścig główny 22.05.2011
Niedziela, 22 maja 2011 · dodano: 23.05.2011 | Komentarze 0
Przejazd centurionem na miejsce zawodów. Do Poznania pojechałem w zastępstwie Marcina Piecucha z opcją wystartowania jeśli uda się na czas ogarnąć sytuacje z certyfikatem, niestety nie udało się. Trasa bez długich podjazdów i zjazdów, interwałowa, liczyła się tu generalnie dobra technika na zjazdach z którą nie jest najlepiej. Jestem dobrej myśli, bo wszystkiego się można nauczyć.Ogółem na trasie 8 km wystartowało ponad 250 zawodników i zawodniczek. Wcześniej co poniektórzy połamali obojczyk, problemy z kręgosłupem i kończynami- to wynik nieuważnej jazdy po hopkach. Nikt chyba się nie spodziewał, że płasko położony Poznań tak zaskoczy.
Dubli była masa, generalnie najlepsi dublowali reszte stawki po 1 i drugim okrążeniu, mniejszą liczbę po 3 i czwartym. Zdublowani kończyli więc wyścig po zdublowanym okrążeniu. Niezdublowani zawodnicy których było koło 35 przejechali pełne 6 okrążeń po 8 km.
Najpierw startowały kobiety, potem mężczyźni. Wśród mężczyzn wygrał M. Konwa z pięknym przejazdem i ponad 3 minutową przewagą nad drugim miejscem.
Z PRZ Tomek Biesiadecki zajął 30 m.
Dane wyjazdu:
58.40 km
22.30 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Torfy-Wałki
Czwartek, 19 maja 2011 · dodano: 19.05.2011 | Komentarze 0
Start i koniec trasy pod zegarem. Wyjazd z Kirą po 12.30 na rekreacyjną przejażdżke. Trasa przez Torfy (4 km terenu) a następnie las za Czarną do Wałek i z powrotem (18.3 km terenu).Jazda w czarnym stroju, strój BPT suszył się:D
Ogólnie dość gorąco, grzało a tempo jazdy bardziej rekreacyjne. Poszedł jeden bidon mineralki.
Dane wyjazdu:
31.70 km
5.20 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Pętla z Kawęczyńskiej
Środa, 18 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 1
Poranny trening na Pogórzu. Rzadko jeżdże o tej porze dnia, ale miałem 2 godziny wolne do południa, potem już zajęcia.Otoczenie z rana i do południa wygląda inaczej, słońce dopiero wznosi się nad horyzontem i świeci z innej strony.
Wracając do Dębicy mam telefon ze świetną z jednej strony wiadomością- dzięki rezygnacji jednego kolegi pojade na AMP w Poznaniu.
Dane wyjazdu:
47.20 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Chotowa-Brzeźnica
Wtorek, 17 maja 2011 · dodano: 17.05.2011 | Komentarze 0
Zajęcia skończyły się wcześniej także wyrobiłem się na pociąg o 16.50 W Dębicy byłem koło 17.40 także lekko po 18 ruszyłem na wieczorne kręcenie po płaskim. Konkretne tempo, przyjemna aura, bez szczególnych zdarzeń na trasie, koło 20 jestem w domu.Dane wyjazdu:
46.00 km
6.80 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Głobikowa-Połomia-Chotowa
Poniedziałek, 16 maja 2011 · dodano: 16.05.2011 | Komentarze 0
Kategoria TRENING
Dane wyjazdu:
86.30 km
2.35 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Góra Ropczycka-Zagorzyce-Bystrzyca-Nockowa-Iwierzyce (odznaka PTTK)
Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 0
Dzisiaj razem z Kirą uderzamy na wycieczkę krajoznawczą na obszarze wschodniej części Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego, w tym dwóch gmin: Sędziszów Małopolski i Iwierzyce w ramach zdobywania odznaki PTTK.Planowo wyjazd miał mieć miejsce o 12.30 spod zegara na dębickim rynku, jednak opóźnił się o te kilkanaście minut. Gdy pojawiłem się na miejscu Kira już wrócił do siebie także podjechałem na Poddęby i stamtąd uderzamy ul. Rzeszowską tempem dość rekreacyjnym na Ropczyce.
Po drodze w Sędziszowie Małopolskim musimy zdobyć pieczątki do książeczki wycieczek. Niemal wszystko w tym mieście po godz. 14 (a dotarliśmy tam lekko po 14) jest pozamykane. Nie udało się w kwiaciarni, gdzie pani szczerze bała się nam przybić firmową pieczątkę tłumacząc się wcześniejszymi problemami z naciągaczem coś tam nabroił. Na komende policji nie wbiliśmy, zawitaliśmy natomiast to miejskiego ośrodka kultury, gdzie za ścianą odbywał się jakiś spektakl. Tu również nie było gdzie zdobyć potwierdzenia pobytu w Sędziszowie, przydał się natomiast wc-ek na dole ;D
Wreszcie udaje się w aptece (tak jak wcześniej w Ropczycach). Miła młoda pani aptekarz bez problemu przybija pieczątki w książeczki :).
Po zdobyciu pieczątek nic więcej już nas nie trzyma w Sędziszowie, zawracamy więc przez miasto na drogę przecinającą e-40 i prowadzącą do Góry Ropczyckiej- pierwszego punktu na trasie wycieczki. Jazda lekko pod górkę, po kilkuset metrach napotykamy na tablicę informacyjną poświęconą ścieżce edukacyjnej wokół atrakcyjnych terenów rekreacyjnych w miejscowości.
Są tu m.in. 3 zarybione stawy, ławeczki dla wypoczynku, infrastruktura dla dzieci typu drabinki.

Całość przechodzi dalej w pobliski lasek, gdzie na wzgórzu znajduje się kaplica grobowa. Omijamy nie wiedząc o tym to miejsce łukiem na wzgórze aby wrócić do wsi, ścieżke zobaczymy za drugim okrążeniem, po wizycie w koszarach.
My odbijamy w prawo i przy szkole wyjeżdżamy na
relacja samoczynnie się skasowała :///
Kategoria KRAJOZNAWCZO, #Pogórze Strzyżowskie, /Polska/, 26, W towarzystwie, Z plecakiem, Zdjęcie
Dane wyjazdu:
60.80 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Akademickie Mistrzostwa Podkarpacia MTB Kielnarowa 2011
Piątek, 13 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 0
Jazda na Kellys Salamander DSC 08.Miejsce 16 w generalce.
0.7 km na dworzec w Dębicy i z powrotem; 60.1 km w Rzeszowie.
Wyjazd pociągiem o 6.17, korzystam przy okazji z weekendowej promocji "kolej na rower", czyli przewóz roweru za 1 zł. Stwarza mi to w sumie możliwość podjęcia treningów i odbywania wycieczek wokół Rzeszowa bo jeżdże przecież na miesięcznym, a do tej pory za każdą taką wycieczke musiałbym bulić 11 zł za przewóz roweru.
Wracając do meritum spotkanie z damsko-męską grupką URZ/PRZ jadącą na zawody na Cichej i w ramach rozgrzewki przejazd do Kielnarowej.
Wg mnie pogoda się zepsuła, temp spadła do 15C i było pochmurno, ale jak się okazało wyścig mocno rozgrzał i wyższa temp plus słońce wycisnęłyby większe poty z zawodników. Przed wyścigiem runda objazdowa pętelki. Od Tomka pożyczyłem okularki, bo w moich poszła podczas transportowania roweru klejona oprawka.
Trasa to 2 pętelki po 5 km dla kobiet i 3 pętelki dla mężczyzn czyli sprint i ciśnięcie na maksa.
W klasyfikacji końcowej zająłem 16 miejsce, moja uczelnia wygrała w klasyfikacji drużynowej jednak swoim wynikiem nie przyłożyłem się do tego zwyciestwa, gdyż liczyły sie pierwsze 3 czasy każdej uczelni, które w przypadku PRZ należały do Marcina Piecucha i Tomasza Biesiadeckiego.
Miejsce nie imponuje, mógł mi się za to podobać finisz, gdy pod koniec trzeciego okrążenia na ostatnich kilkuset metrach podjazdu odjechał mi na kilkadziesiąt metrów zawodnik z którym jechałem podobnym tempem wcześniejsze okrążenie. Miałem odpuścić ale widze, że wcale nie ciśnie na maksa a do grupki zgromadzonej na mecie jeszcze trochę było. Pomimo dużego zmęczenia zbieram w sobie reszte sił i atakuje, kolega widząc moje próby wyprzedzenia również przyspiesza. Do ostatnich metrów cięliśmy na maksymalnych obrotach, na mete wjechałem kilka metrów przed nim. Cieszy mnie, że potrafiłem wykrzesać w sobie energię do takiego ataku.
Suma sumarum na pewno z takim rowerem jak mój nie mam co się tłuc po zawodach, jest za ciężki i osprzęt raczej do trenowania po górkach :D Przygotowanie kondycyjne i baza mięśniowa też niewystarczająca. Wszelakie płatne rywalizacje typu Cyklokarpaty trzeba więc sobie odpuścić, jak się dorobi lepszego sprzętu i lepszej kondycji można zacząć się w to bawić. Tzn jak się za rok sprzęt nie zmodernizuje to pewnie skorzystam z uczelnianego centuriona. A na razie powrót do treningów..
Kategoria Zawody MTB
Dane wyjazdu:
24.60 km
4.20 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Po górkach Dębicy
Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0
Ciepło i słonecznie, lekko goraco, jazda w stroju BPT.Lajtowy podjazd Wielopolską, generalnie chodziło o wyjechanie na najwyższą górkę okolicy i przetestowanie wymienionego 2 godziny wcześniej amortyzatora Suntour. Zjazd Kawęczyńską praktycznie bez używania hamulców, amor ładnie dawał sobie rade na zjeździe. Poprzedni rst gila pro przy tym okazał się twardzielem ograniczającym tempo zjazdu.
Po wyjechaniu z lasu jeszcze trochę szybszej jazdy po szosie, po czym powrót na osiedle.
Dane wyjazdu:
100.60 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Przewyższenie: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Rzeszów-Kielnarowa-Dębica
Środa, 11 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 0
Na dzisiaj po południu umówiłem się z Sethem z PRZ na objazd trasy w Kielnarowej. Przyjeżdżam do Rzeszowa pociągiem trochę wcześniej, przejazd obwodnicą i krótki pobyt w parku przy Powstańców. Dalej podjeżdżam pod stancje Setha i kurs na ośrodek WSiZ-u w Kielnarowej.Sama trasa to 5 km pętla z podjazdami, zjazdami, częściowo asfaltowa oraz z dość trudnym terenem. Trasa "zawodów" to 3 pętle po 5 km czyli 15 km sprint. Jak się okazało zjazdy w terenie nie na mój rower, pomimo że hamulce były ok amor nie radził sobie zbytnio na tych najtrudniejszych odcinkach z koleinami, natomiast nadrabiałem trochę na prostych i podjazdach.
Przed trzecią pętlą kolega spotyka znajomego kolarza i kolarke, którzy też przyjechali tu potrenić przed piątkiem. Po objechaniu tego niby pseudozawodowego odcinka jeździmy jeszcze po asfalcie i terenie w górkach, dalej powrót do Rzeszowa.
Nie zrobiłem mapki w bikestats, nie kojarzyłem przejechanej trasy poza Rzeszowem z mapą w internecie. Nie potrafie także określić km przejechanych w terenie.
7.9( moja jazda po Rzeszowie) + 46 ( Kielnarowa tam i z powrotem oraz po górkach) + 46.7( powrót do Dębicy e-40).
W około 2 h wracam e-40 do Dębicy. Wcześniej w Rzeszowie uzupełniam w Biedronce pusty już bidon mineralką, w Lubzinie uzupełniam węglowodany bo ostatnie 20 km strasznie zacząłem męczyć.

