Info

avatar Jestem MateM z miasta Dębica/ Darmstadt (Hesja). Od 2008 roku na rowerze przejechałem: 103627.17 w tym 14628.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Mapa przejechanych dróg- aktualizacja 2022








button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 120 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 143 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 206.7 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 124.6 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 173 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 154 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 135 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 141 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 99 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 138 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 164 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 201 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 166 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 148 km button stats bikestats.pl Najdłuższa wycieczka: 104 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MateM.bikestats.pl

Archiwum bloga

skype downloadLicznik wizyt na stronę
Flag Counter
Dane wyjazdu:
60.94 km 0.00 km teren
02:42 h 22.57 km/h:
Maks. pr.:40.81 km/h
Temperatura:10.5
HR max:159 ( 85%)
HR avg:136 ( 73%)
Przewyższenie:346 m
Kalorie: 1781 kcal

Podlesie z wichurą

Poniedziałek, 3 stycznia 2022 · dodano: 03.01.2022 | Komentarze 0


Mocnym akcentem rozpocząłem kolejny rowerowy sezon, mierząc się na trasie z porywistym, zachodnim wiatrem. Przy podmuchach dochodzących do 60 km/h, jadąc bokiem do kierunku wiatru, chwilami spychany byłem na pobocze, z kolei przy czołowej jeździe prędkość przemieszczania się spadła do zaledwie 10-13 km/h (podobnym tempem zdobywam bardziej strome podjazdy w Karpatach). W ostatnich latach kilkakrotnie miałem styczność z takimi warunkami, głównie w Karpatach: na Pogórzu CiężkowickimRożnowskim, czy Strzyżowskim. Ich skrajność (w zasadzie nie zagrażająca mojemu życiu i zdrowiu, a wymagająca przede wszystkim sporej siły woli i dużego wysiłku) zmuszająca mnie do walki, wywołuje jednocześnie uśmiech na mojej twarzy. Dając radę czuję, że żyję :)

Prognozy tym razem były trafne: ciemne chmury, pod które wjechałem wracając do miasta, okazały się nimbostratusem, z którego bez zaskoczenia spadł deszcz. Ze względu na niedużą odległość, zamiast czekania na przystanku ostatnie kilometry pokonałem szybkim tempem, moknąc nieco. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło: opady wywołały podwójną tęczę, którą obserwowałem przed Dębicą.

Nie rozpocząłem nowego roku z kartką postanowień do zrealizowania w ręku, gdyż te dopiero bez pośpiechu się krystalizują. Na pewno plan minimum jak co roku oznacza 6 tysięcy km przejechanych na oponach górskich (1.9 cala i szerszych). Ponadto rozważam wiosenny wyjazd w kolejny, nowy region Niemiec. Nie korzystając z prywatnego samochodu (którego zakup oddalam regularnie w czasie) chciałbym też zwiększyć liczbę wycieczek z wykorzystaniem pociągów. 

Wiatr 32 km/h (porywy do 60 km/h) W. Przewyższenie: Garmin 346 m., Sigma 411 m.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wstac
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]